Czekałem aż Wolv albo bełkoczący niezrozumiałe teksty DeadP. klepnie w tyłek jakąś babę ale się nie doczekałem - zatem zasłużona trójeczka. Jedynie Łysa coś niecoś wnosiła.
Większość ? Teksty trochę chamskie ale mają swój smaczek niepowtarzalny.Ta łysa w tym filmie to jakaś pomyłka ? Scenariusz jakiś taki chaotyczny bez ładu i składu ,pomieszanie z poplątaniem.Ta wciśnięta obsada drugoplanowa też jest zbędna ? Muzyka też ni z kija ni z pietruszki ? Ogólnie mogli się bardziej postarać ?...
więcejI co zrobiła nasza kochana pożal się boże zakichana dystrybucja, OCZYWIŚCIE !!!! DO !!!!! KUR.................................. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NĘDZY, zatrudniła do roli Deadpoola w polskim dubbingu Macieja Szcztuhra. Jeśli liczysz że polaczki w dystrybucji coś zje.....ią to można na nich liczyć w 100...
więcejTo i tak będzie sukces na fali dwóch poprzednich części. Więc pazerna i politycznie poprawna mysz odtrąbi sukces.
Kultura geeków doprowadziła marki do nieuleczalnej katastrofy. Tam, gdzie jedni zachwycali się wiernością, jakoby adaptacja podążała za oryginałem, jak antybohater w masce przeklinał, przebijał czwartą ścianę i schlebiał własnym przywarom, to jako zagorzały przeciwnik traktowania postaci, jak nieomylnych...
Fajny... plakat.
Co do filmu: SHAWN LEVY to bardzo niedobry reżyser, pomysł, że ktoś tak nieutalentowany mógłby zrobić film udany jest nieracjonalny, nieuzasadniony.
Poza reżyserem Timem Millerem brakuje także scenarzystów oryginału.
Jak to ma się udać?
Znając wcześniejsze dokonania pana Michała Zielińskiego, czyli jak dobrze wcielał się w Tuska, Kaczyńskiego, Kleksa, Maciera, itp byłem pełny nadziei w D2, ale to co usłyszałem to Michał Zieliński, a nie dubbing Ryana Reynoldsa, więc to że nie było go w sequelu to nie dlatego że Krzysztof Naszym umarł i zrobili recast,...
więcejNie pojmuję, jak prymitywnym bezguściem trzeba być, aby iść do kina na taki film i w ogóle go oglądać. To tylko pokazuje poziom zidiowaciałego społeczeństwa. Wytrzymałem nieco ponad 30 minut przy tym chłamie, trochę na siłę i z nikłą nadzieją, że jednak ta prymitywna błazenada się skończy, żenująca gra aktorów nabierze...
więcejTragiczny crap nie film, cały koncept "multiverse" powinien byc wymazany totalnie, nie ma sensu tego ogladać skoro to nie ma zadnego znaczenia. dno dno dno i tona mułu dla ułamko inteligentów. 3/10 tylko za efekty. reszta lezy i kwiczy.
humor na poziomie familiady, a ten moment jak podają fanserwis i po kolei pokazują walczące stare postacie żenujący, serio nie ma nic nowego?
Bezdyskusyjnie najsłabsza część z trylogii. Nie pomogły postacie, które darzymy sentymentem z dzieciństwa. Nie pomógł Wolverine, który cholernie rozczarował. O dziwo, najzabawniejszą postacią była Niewidoma Al. Postać trzecioplanowa.
Było trochę humoru, trochę ciekawej naparzanki ale w większości czasu film po prostu...
To właściwie trudno nazwać pełnoprawnym filmem, ponieważ tu nie ma scenariusza i fabuły. To seria skeczy dwóch aktorów + sceny ostrej nawalanki + krajobrazy rozpirzonej planety.
Naprawdę chciałbym oglądnąć coś na miarę Logana, dla dorosłego z ostrą jatką i językiem, ale też świetnym scenariuszem i historią.
Fajnie ze BLADE się pojawia i szkoda ze tak na krótko ale czy taki wielki problem był by mu zrobić znów taka sama fryzurę jaka miał w poprzednich częściach? Górę mu trochę podciąć a boki nad uszami wygolic jak w tamtych częściach... Blade w innej fryzurze wygląda jak Superman z wąsami któremu kiedyś komputerowo je...