Wydaje mi się, że oglądałem jakąś skróconą wersję, bo nie było chyba kilku scen. Wkurzyłem się. Nie wie ktoś jaka wersja była puszczana na Canal+?
Całkiem niesamowita makabreska o kanibalach, oparta na indiańskich legendach o złym duchu - wendigo i zjadaniu ciał wrogów w celu przejęcia ich sił witalnych; ciekawa sceneria i monumentalne pejzaże Dzikiego Zachodu; atmosfera osaczenia w małym, odciętym od świata forcie; doskonały Carlyle (i jako Ivers i jako Calqoun,...
więcejpowiedzcie mi czy warto ściągać ten film z neta, bo po przeczytaniu krótkiego opisu wydaje się być interesujący?
totalne zaskoczenie mamy horror, komedię (humor nie zawsze trafny ale to akurat kwestia gustu)western (!) i film pseudo-psychologiczny mieszanka wybuchowa ale jak najbardziej strawna...sprawna reżyseria i fachowe aktorstwo wszystko tu jest. obejrzyjcie, czas jak najbardziej mile spędzony.
Niestety to położyło cały film na łopatki.
Nawet nie mogę uśrednić ocen, jakie dałbym osobno pierwszej i drugiej połowie filmu, bo zawyżyłbym wypadkową.
2/10
oglądałam ten film chyba ze dwa razy- to było jeszcze za nim poznałam Damona Albarna. teraz patrzę, a to on jest kompozytorem! Dlaczego ja nigdy nie zwracam uwagi na muzykę? Eech..mogliby puścić w tv. Pora obojętna!
No i całkiem niezła rola Guy'a Pierc'a, wrazenie moze tez robić klimat tzn surowy , zimowy krajobraz górski sprzed wieku, gdzies na odludziu w kordylierach...
Dość nietypowy film, nie wszystkim przypadnie do gustu mi się jednak bardzo podobał. Jeśli chodzi o plusy to :
- gra aktorska, odtwórcy głównych ról spisali się świetnie
- muzyka ! oraz zabiegi z jej wykorzystaniem (np. pomysłowa synchronizacja muzyki z tym co się dzieje na ekranie podczas ataku kanibala na Guya...
to powiedzenie w Drapieżcach nabiera nowego znaczenia.Bardzo przyjemnie mi się ten film oglądało - jeżeli można tak powiedzieć, zważywszy na tematyke. Polecam ,chociaż nie każdemu będzie się podobał.
Nie był taki zły,jak tu niektórzy pisali,że jest.Obejrzałam ze względu na to,że muzyke do tego filmu napisał wspaniały muzyk Damon Albarn,ale film też mnie zaciekawił.Bardzo dobrze zagrał swoją role aktor Guy Pearce(Kapitan John Boyd)oraz Robert Carlyle(Colqhoun/ pułkownik Ives)Ten film napewno nie jest stratą czasu.
zna ktoś tutuł piosenki, która towarzyszyła 2 bohaterom (ten żołnierz blondyn i Kapitan John Boyd) kiedy wybiegli z jaskini i gonili za tym kanibalem? ta muzyka leciała także jako pierwsza w napisach końcowych filmu. KTO WIE!!!??? PISAć!!!!!!!!!!
Niestety, im dale się wgłębialiśmy w film, tym gorzej to wyglądało. Film mozna uznać za dobry gdyby nie końcóka, która rozczarowuje całkowiecie. Średnia produkcja, którą można ocenić jako nieudana próbą nastraszenia widza za pomocą tanich i ogranych chwytów..
w którym na początku są przedstawieni ludzie żyjący w jednym obozie i pokazany jest żołnierz, który stoi w rzece z gołą klatą i się drze :) ???(dodam, że była zima). A ogólnie w filmie to żołnierze zjadają ludzi i są nieśmiertelni czy coś ???. Bo oglądałem coś takiego parę lat temu na polsacie i nie wiem czy to jest...
więcejszkoda zmarnowanego czasu dobrych aktorow. lepszy horror ta oblesna Angielka zrobilaby krecac wlasna autobiografie. Martwica Mózgu przy tym to arcydzielo....
bardzo smaczny i pyszny.... ale cuz.. ludzie to jakby nie patrzecf tez zwierzęta...no ale malo kto chcialby byc zjedzony :D
Musze przyznac, że byłem bardzo zaskoczony. I to pozytywnie. Przede wszystkim oryginalny pomysł. To już samo w sobie wynosi film na wyżyny. Bardzo fajne postacie i ich kreacje. I przede wszystkim specyficzny chory klimat. Bo niby z jednej strony wszystko jest na poważnie i to czysto hardcorowo. Raczej nikomu do śmiechu...
więcej