Droga do szczęścia
Revolutionary Road
2008
Nareszcie film ktory pokazuje rutyne związku, narastające problemy i to ze proza zycia czasami zabija...
polecam
Smutna historia kochającego się małżeństwa, które gubi się w marzeniach w zderzeniu z rzeczywistością. POLECAM TEN FILM
ocenił(a) film na 9Wspaniały film! Rewelacyjna gra aktorska Kate Winslet i Leonarda di Caprio. Smutna historia kochającego się małżeństwa, w którym każde z małżonków ma inne potrzeby i inną wizję wspólnego szczęścia. Brak kompromisu zawsze kończy się źle. Czy warto rezygnować z marzeń, nawet jeśli droga do szczęścia może być trudna? Czy...
więcej
Wszystko to już było i to lepiej: "AMERICAN BEAUTY" tegoż, "GODZINY" Stephena Daldry, "MAŁE DZIECI" Todda Fielda
ocenił(a) film na 6
po co powstał ten film?
Jest pod każdym względem doskonały (kultura opowiadania, mistrzowskie aktorstwo), ale ... zarazem pod każdym względem wtórny.
To dramat, a jednocześnie krytyka amerykańskich przedmieści, a czyż nie tym były lepsze "GODZINY" Daldry'ego, "AMERICAN BEAUTY", "MAŁE DZIECI"
to film o...
Podchodziłam do tego filmu troszkę jak pies do jeża, a zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie! Chociaż "dobre" to nie jest odpowiednie słowo, bo pozostawił mnie bardzo przygnębioną. To jest smutna historia. I tak naprawdę, gdyby ją streścić, wyszłoby coś banalnego, ale tutaj siła nie tkwi chyba w fabule jako takiej, ale...
więcej
Wspaniały film, który mnie poruszył do głębi. Perfekcyjna gra aktorska, szczególnie Di Caprio. Historia bardzo życiowa, opowiedziana w taki sposób, że nie mogłem oderwać głowy od ekranu.
Totalnie wbił mnie w fotel. gra aktorska na najwyższym poziomie (i pomyśleć, że to ta sama
para z obciachowego Titanica! nie do wiary jaki kawał drogi tych dwoje przeszło przez
ostatnie 12 lat!). Fabuła tylko z pozoru nudna, świadomi odbiorcy docenia klasyczne
narastanie dramaturgii.
O czym jest ten film? O...
Mało który film potrafi mną tak szarpnąć jak ten. Raz że Sam Mendes potrafi opowiedzieć temat, który był już w kinie opowiedziany wiele razy w sposób niebanalny i inny niż wszystkie, to jeszcze gra aktorska. Jak nie lubiłem nigdy jakoś specjalnie DiCaprio, tak tu muszę przyznać że pokazał klasę. Świetna Kathy Bates....
więcej
ona po prostu byla niestabilna psychicznie...miala problemy powinna sie leczyc....a tylko taki stan rzeczy poglebial jej zle samopoczucie i bezsens otaczajacego jej swiata...depresja... ale film ogolem calkiem dobry..
I chociaż z pewnością nie jest zrobiony aby przywołać uśmiech na twarzy widza, ma w sobie coś co sprawia że człowiek zadaje sobie pytanie. Czym tak naprawdę dla niego jest szczęście?
Z własnego doświadczenia i z innych źródeł wiem, że szczęście jest w nas samych. Że jego korzeń znajduje się w naszym umyśle. I do nas...
Dawno przestałam wierzyć w to uczucie, patrząc na otaczający mnie świat, być szczęśliwym, czyli być szczęściarzem...
Co DiCaprio musi jeszcze zrobić, żeby dostać Oscara. Bo zasłużył już na niego co najmniej 5-cio krotnie.
Mam do sprzedania ten film za połowe ceny z empiku,bo właśnie tam był zakupiony.
Raz oglądany. Jeżeli ktoś jest zainteresowany i życzy sobie więcej informacji,proszę o kontakt poprzez odpowiedź do tematu.
Pozdrawiam
Kate Winslet była bardzo przekonująca w tym filmie jako zblazowana, wiecznie nieszczęśliwa kobieta, chociaż miała prawie wszystko...męża, dzieci, dom, spokojne, zamożne życie..końcowa scena w łazience-okropna! Bo jak matka może zrobić coś takiego?! Ten film jakkolwiek interesujący, pozostawia niestety niesmak...
Po Samie Mendesie trudno właściwie czegokolwiek się spodziewać. Każdy jego film jest inny, i każdy godny uwagi. Jeśli chodzi o oparciiu fabuły na idei błędnego koła, które prowadzi do coraz większych nieszczęść, to ,,Revolutionary road", która dystrybutor w Polandii nazwał ,,Drogą do szczęścią", najbardziej przypomina...
więcej
Kapitalna robota Sama Mendesa. "Droga do szczęścia" to bardzo życiowy, przejmujący film.
Według mnie bardzo niedoceniony aktorsko, szczególnie Leonardo DiCaprio czy Mike Shannon. Moim zdaniem Winslet powinna otrzymać Oscara za tę rolę, zamiast "Lektora".
No i oczywiście charakterystyczny, cudowny akcent Thomasa...
Pytanie do osób, które najpierw przeczytały książkę dopiero potem oglądały film.
ocenił(a) film na 7Co sądzicie o tej ekranizacji? Moim zdaniem zbyt odbiegała od książki i wiem, że ekranizacja 340 stronicowej książki nie jest łatwa to jednak zabrakło mi wielu wątków(może tylko dla mnie ważnych). Żeby się zbytnio nie rozpisywać najbardziej uderzył we mnie brak przedstawienia dzieciństwa Wheelerów, co według mnie jest...
więcej