Dzień świra
2002
Ale film mnie miło zaskoczył !!!!! Rewelacyjnie uchwycone przywary Naszych Drogich Rodakow ( ba i nawet mnie się oberwało w jednym momencie :)) Film naprawdę dobry, ukazujący gorzka prawdę o nas samych - ale czasami dobrze jest spojrzeć na siebie z dystansem !
Ale w tym moim entuzjaźmie znalazło też się zniesmaczenie...
Ten Adaś normalnie super facet.Jego manie mnie trochę przerosły,szczególnie motyw z siadaniem i wstawaniem,jak sobie podciągał spodenki.....hihihi..No i śmiałam się jak zrobił kupę sąsiadce pod oknem.....Boze co za nerwus.Myślałam,że z siebie wyjdę jak oglądałam ten film.Marek Kondrad to świetny aktor
Dobra ... film to nie jest .. może kamera w mózgu .. dałbym go do dokumentalnych... złe to to nie jest ale żeby filmem było ? no widać w tym wszytskim siebie samego (jeśli sie nie jest zabieganym świstakiem nie myślącym co w tej chwili robi) tak siebie samego - widzącego bezsens istnienia polegający tylko na swej woli...
więcejSiedem to obsesyjna cyfra Adasia Miauczyńskiego. Wszystko kojarzy mu się z tą cyfrą. Ten film to tragikomedia, która jednocześnie odnosi się do uniwersalnego pod każdą szerokością geograficzną kryzysu wieku średniego. Faceci często tracą wtedy grunt pod nogami, boją się starości, bronią się przed nią, myślą, że są...
Szkoda czasu na taki film.Marek Konrad gra nieudacznika i treść filmu jest bardzo płytka."Nic śmiesznego" to film który też przedstawia historię nieudacznika ale jest o wiele lepszy i naprawdę bardziej wciągający. Konrad swietnie odgywa swoją rolę ale po wyjściu z kina szkoda zmarnowanego czasu.
Koterski w swoim filmie wytyka wszystkie wady polskiej rzeczywistości. Robi to w znakomity sposób. Film daje mocno po dupie naszym realiom. DZIEŃ ŚWIRA to jedna z lepszych polskich komedii ostatnich lat. Bardzo dobra gra Kondrata!!!
Denerwują mnie wypowiedzi niektórych moich poprzedników, którzy nagminnie piszą, że film nie jest komedią. Owszem, jest też dramatem (głównego bohatera), filmem obyczajowym, ale nikt mi nie wmówi, że to nie komedia. Jeśli z jakiegoś filmu ludzie się śmieją to jest to komedia. Taka jest moja filozofia - może niezbyt...
Każda scena idealnie zaplanowana. Każde słowo idealnie wyważone. Film skłaniający do myślenia, choć z pozoru prosty. Jedynym minusem jest wulgarność. Nie chodzi mi tu nawet o bluźnierstwa, bo Marek Kondrat nadaje im niesamowite brzmienie i nie widziałbym tego filmu bez nich, ale reklamy pod koniec filmu to była dla...
Bardzo dobry film. Świetne dialogi i gra aktorska. Jedna tylko scena mi się nie podoba. Kiedy główny bohater ogląda zboczone reklamy w telewizji.
W końcu ktoś zrobił film o męskiej menopauzie, wielu znanych mi podstarzałych panów ma podobne problemy, fobie, paranoje...itp.
Tylko nikt niestety nie mówi, że: " jak tatuś zrobi dziubek to nie ma huja we wsi...."
Ta tragikomedia potrafi być czasem śmieszna, ale główną zaletą "Dnia świra" jest Marek Kondrat. Zagrał bardzo dobrze. Kiedy tak oglądałem ten film miałem wrażenie, że cała akcja toczy się w ciągu jednego dnia. Takie złudzenie wywołało pozbawione kolorów życie Adasia. Nie ma nic gorszego niż szara rzeczywistość.
bardzo mi sie podobal choc szczerze mowiac bardzo mnie zdolowal!! Nie wiem czy to taki anstroj czy film oddzialywal!!! na poczatku wszystko fajne, smieszne, ale z kazda chwila zaczynalem czuc sie jak Kondrat!!! Na prawde w szoku pod koniec mialem beznadziejny nastroj!!! Widzialem w nim sporo podobienstw!!! jakies...
