Film mnie bardzo pozytywnie zaskoczył . Na początku sam tytuł za bardzo mnie nei
zainteresował , ale dzisiaj sięgnęłam i tylko żałuję ,że wcześniej nie włączyłam . Cudowny
film który mówi o zwykłych mężczyznach , którzy pragną spełnić choć trochę swoje marzenia
. Szkoła i rzeczywistość odchodzi w bok . Najbardziej film mi się podobał kiedy dojechali do
Peru ( chyba ) kiedy tam pomagali , uczyli . Ten moment kiedy bez rekawiczek ściskają rękę
tych dwóch mężczyzn . Nie wiem czemu ale liczyłam ,że Ernesto zostanie tam do końca .
Końcowe informacje mnie zszokował jak to mnie . Ale film naprawdę dla mnie dobry ;)