Nie przesadzaj... Film jest taką samą sztuką jak malowanie obrazów. A jest wiele obrazów przedstawiających Hitlera czy Stalina. Kazdy interpretuje to na swój sposób... Poza tym nie mozesz porównywac Guevary do tych postaci! :-( Najpierw poogladaj film - potem komentuj, ok? Pozdrawiam!

chyba go nie zrozumiałeś.... co by świat powiedział, gdyby powstał film o młodym hitlerze?

I to jest własnie problem - swiat by sie tym nie przejął! Zobacz przykład Pasji i wyobraz sobie film o życiu Hitlera. Ludzi interesowało by tylko to ile ten film zarobi i czy jest hitem światowym!

Chcialam zaznaczyć, że powstał film o młodości Hitlera - The Rise of Evil. Polecam. Pozdrawiam

Hej, bez przesady z Che.. Jaki twórca zbrodniczego systemu ? Radzę poczytać..

Było nie było, Che to morderca i zbrodniarz.

morderca tak, zbrodniarz nie. zabicie rzeczywistego wroga podczas wojny to jednak coś innego niż mordowanie ludzi w stylu hitlera. a właściwie skąd wiecie że morderstwo jest złe? czyżby chrześcijańskie wychowanie przemawiało...nieładnie

Tak, Che doprowadzil do nedzy miliony Kubanczykow, byl tworca Kubanskich gułagów.
No, ale to nie zbrodniarz.

"a właściwie skąd wiecie że morderstwo jest złe?" - człowieku boje się ciebie! naprawdę nie potrafisz odróżnić dobra od zła? nie przemawia przez mnie chrześcijańskie wychowanie (choć jestem chrześcijaninem) tylko zwykła ludzka moralność...a swoją dorgą co jest takiego "nieładnego" w chrześcijańskim wychowaniu? czyżbyś próbował kogoś obrazić? nieładnie...a jak chodzi o Guevare to owszem był zbrodniarzem!

Boże święty. Ludzie, wy naprawdę tworzycie nowe fakty historyczne!! Do jasnej cholery jakim zbrodniarzem ???!!! TEN CZŁOWIEK JEST UZNAWANY DO DZISIAJ ZA BOHATERA NARODOWEGO I REWOLUCJONISTE!!!!!!!!! Naprawdę nie mam siły na taką bezsensowną dysputę...

Tak nazwijcie mnie teraz komunistą.. kapitaliści..

"TEN CZŁOWIEK JEST UZNAWANY DO DZISIAJ ZA BOHATERA NARODOWEGO I REWOLUCJONISTE!" - no to faktycznie silny argument! niedośćże rewolucjonista to jeszcze bohater narodowy totalitarnego państwa!:) przypomnę, że w ZSRR Stalin był nie tylko bohaterem narodowym, ale wręcz bogiem co jeszcze chyba nie czyni z niego dobrego człowieka, prawda?:) "...wy naprawdę tworzycie nowe fakty historyczne!!" - jakież to na przykład? tylko przypomnę: Guevara zakładał obozy pracy (Gunaha) i obozy koncentracyjne (reedukacji przez pracę), w których mordował tych, z którymi było nie po drodze jemu lub ewentualnie systemowi...to on stworzył na Kubie potężny aparat represji! nadal uważasz, że nie był zbrodniarzem?

acha...zapomniałem o egzekcjach w więzieniu Cabana :)

nie ma czegoś takiego jak "zwykła ludzka moralność". różne czasy, różne społeczeństwa- różne moralności. oczywiście będąc chrześcijaninem wierzysz że jest jakieś bezwzględne dobro, więc sie nie zgodzisz ze mną. powiesz: zabicie wroga jest złe, dobra jest litość, szacunek do życia itd. taaa. ale nie musisz sie mnie bać, ja nie zabijam bez powodu.

a puknij sie trzy razy w glowe i pomysl "nie zabijam bez powodu", a jaki Ci powod wystarczy; inne barwy klubowe, rude wlosy ZASTANOW SIE NAD SOBA

nie będę się w nic pukał. i proszę nie pouczaj mnie, bo nie odniesie to skutku. tak- dla niektórych barwy klubowe są powodem, dla innych kolor włosów... ale ja nie jestem z tej bandy, sądzę że są ciekawsze powod, chociażby szczęście ukochanego kraju, ludzi, swoje własne. a że trupy przy tym padną...niech padają.

To wycinek z życia dwójki ludzi... Tylko tyle... Zresztą sam reżyser podobne przypisy umieścił w swoim filmie. Ekranizacja tych dzienników byłą dobrym pomysłem - Nadawały sie do przełożenia na język filmu? Jak najbardziej. Nie jest ważne, kto je napisał, kim ta osoba stanie się w przyszłości. Ja oglądajać okroiłem postrzeganie bohaterów do tego, co widze na ekranie, a to, co prezentuje reżyser pozbawione jest propagandy, narzucania jakiegoś światopoglądy, czy też potwierdzenia racji Che - przecież nie po tym zresztą jest ten film?! Takie głosy ewentualnie mógłbyś zabierać, gdy na ekrany wejdzie film Soderbergh'a. Zresztą nie widzę nic złego w przenoszeniu historii na ekran...

Trzeba wykazać się cholerną ignorancją, żeby stwierdzić, że Che to był zbrodniarz i morderca pokroju Stalina czy Pol Pota. Radzę zajrzeć do opracowań historycznych [wielu źródeł], a nie chrzanić takie bzdury. Film Sallesa nie uświęca nikogo, a jedynie przedstawia początkowe losy człowieka, który miał przemożny wpływ na dzieje polityczne i społeczne Ameryki Płd., za co jest obecnie bardzo tam szanowany. Jasne, nie wszystko mu się udało, nikt temu zaprzeczyć nie może. Ale 'Dzienniki' nie są skażone jakąś chorą ideologią totalitaryzmu. Co za głuppota tak w ogóle sądzić - niech krytykanci obejrzą najpierw film, a potem się wypowiadają.

A niby dlaczego? Za młodu był piękny, mądry i dobry a potem zdziadział, zgłupiał i został komunistą. Zdarza się :( właściwie to się w mniejszym lub większym stopniu dzieje ze wszystkimi, pare niewłaściwych decyzji i masz babo placek budzisz się rano a wszystkie twoje szczytne idee leżą w misce z wymiocinami. Może będzie druga część "Dzienniki Komunisty" czy cuś.

Hehe, zobacz sobie film "Przyjaciel Hitlera" ("Max"). Tam właśnie młody Hitler rysuje sobie obrazy pod okiem artysty.