Z punktu polskiego widza bardzo trudno jest ocenić takie konteksty, ale bohaterowie mówią ekwiwalentem tłumaczenia wyciągniętego z Google Translate. Bardzo kliszowe przedstawienie Meksyku i bycia trans, nakręcone przez dziadka który wie lepiej
dopiero z trailera przed szmirowatym Megalopolis dowiedziałem się że to jest o supezłym szefie kartelu narkotykowego który postanawia zostać kobietą..., już teraz wiem dlaczego taki hype i potencjalne nomki do Oscarów
Jak się użyje dużo różu i zrobi film typu Barbie czy Wicked to ludzie jakoś potrafią wychwycić symbolizm i nie odbierają filmu dosłownie. Jednak wystaczy zmienić temat na macho i użyć wrażliwych tematów typu LGBT by ludzie od razu zatracili dystans do filmu i zamiast skupiać się na próbie zrozumienia konceptu, idei i...
więcejKażdy kto ocenia ten film wyżej niż przeciętny jest odklejony. Musical, który nie ma żadnej dobrej lub przynajmniej dobrze wykonanej piosenki. Na dodatek Meksyk, czyli miejsce akcji filmu, jest stereotypizowany do tylko jednej rzeczy (warto zaznaczyć, że reżyser nie badał kultury meksykańskiej, bo niby wie...
w kinie światowym? Jakaś tendencja do dziwactw. Były one spotykane, ale jakoś rzadziej. Teraz twórca przed twórcą stara się szokować, zaskakiwać. Niepotrzebne elementy musicalu, wręcz mają wydźwięk komediowy w dosyć istotnych scenach. Jest oryginalnie przez co fabuła wciąga, ale dziwaczność króluje ostatnio, nie ma co....
więcejOmijać ten film szerokim łukiem. 13 nominacji za co ja pytam ?
Chyba za promocję transwestytyzmu. Ten film jest prosty jak cep i w dodatku nierealny.
Otóż twardy zakapior meksykański, boss kartelu nagle z pupci zapragnął zostać kobietą. A potem kopulował nie z mężczyzną a jednak z kobietą. Założył fundację...
nie Tony Rocky Cartel Horror Picture Show, tylko Pani Doubtcartel. z musicalem w miejscu farsy. ten (niezwykle oryginalny dramat muzyczny opowiadający o meksykańskim syndykacie narkotykowym i jego transseksualnym bossie ukrywającym się na widoku) udowadnia, że ciało to też przebranie, a nowe życie wygrywa tylko ten,...
więcej- radośnie zmieniajmy płeć, nie bójmy się, zmiękczy nam serca i zrobi z nas matki Teresy, bo przecież zmieniając płeć zmieniamy też mózg
- wszystkie kobiety są anielsko mądre, pełne poświęcenia, po prostu anielice i tytanki życia, a jak nawet któreś zdarzy się być złą (Selena Gomez) to potem i tak jest dobra,
-...
Czemu to 'G' ma takie wysokie oceny, i czemu 13 nominacji do Oscara? Przy okazji Powrót Króla dostał 11, tak dla porównania.
Śledzę Oscary pół mojego życia, wybierając się na seans Emilii Perez spodziewałem się najgorszego - każdy miesza ten film z błotem. Wielki absurd, jak taki film mógł dostać 13 nominacji do tak "prestiżowej" nagrody?!?!? No więc poszedłem, i co? Film zdecydowanie nie zasłużył na aż tyle nominacji, ale jestem w pełni...
No więc tak... Zostałem dosyć mocno zaskoczony*
Spodziewałem się czegoś kompletnie innego, a dostałem teatralną ucztę, która rozegrała się na planie filmowym. Też nie chcę zbyt dużo zdradzić, żeby nie popsuć zabawy.
Piękne jest drugie dno tej fabuły, bo tuż pod powierzchnią pływa zbyt dużo uproszczeń i...
Film wydmuszka, który odwagą w wyborze formy i formuły, wyrazistą stylizacją i bezpośrednim oraz bezkompromisowym przekazem próbuje przykryć pretensjonalność i powierzchowność. Nie ma „oswajania” osób transseksualnych - za to jest ogłaszanie wszem i wobec ich trudów i nadziei.
[dalej spoilery]
Szkoda że film w...
W mojej nic nie znaczącej opinii telenowela, melorecytacja, hemoglobina taka sytuacja. Mocno przehajpowany, ZoeS. Bez ochów, może z jednym krótkim achem. W przestrzeni ocen, takie kino bo wypada. U mnie nie wypadło.