5-6 lat po The Last Jedi:
- W galaktyce chaos, wojna wszystkich ze wszystkimi pod rządami Kylo Rena, który obsesyjnie poszukuje Rey; Rebelia nie istnieje;
- Hux w tajemnicy przed Renem zasiewa ziarno buntu w FO przeciwko Kylo, gromadzi grupkę przychylnych mu oficerów i przeprowadza wnikliwe śledztwo w sprawie...
Gwiezdne Wojny zdecydowanie zasługiwały na lepsze zakończenie.
Seria VII - IX,jest zdecydowanie najsłabsza.
To co najmocniej przeszkadza to natłok akcji. Tu się po prostu za dużo dzieje. Nie ma nawet chwili na poznanie bohaterów, planety, nowej rasy. Akcja tak pędzi, że w zasadzie przypomina teledysk. Akcja jest...
Jest tu wszystko, walki w kosmosie, rozwalanie planet, ciemna strona mocy, w ogóle dużo mocy, znane postacie i wszystko co oczekuje prawdziwy fan SW. Jedyne czego nie ma to nudy.
W ramach protestu dla tego filmu podwyższam ocenę Tureckich Gwiezdnych Wojen do dwóch gwiazdek. Można uznać, że jestem głupi, czyniąc to, ale ten film to zabójstwo marki Star Wars, wyjątkowo brutalne i bezlitosne.
Czy tylko moim zdaniem powinni już pracować nad epizodem IX?
Moim zdaniem trzeba by zacząć.
Żeby Williams zdążył nagrać muzykę.
Zmiany w scenariuszu. Po Śmierci Carie będzie problem z filmową Leią
By zdążyć z tym filmem na 2019 rok
To moim zdaniem trzy ważne powody bo inaczej to nie wyjdzie :/
1. FO konstruuje kolejną Bazę Starkiller - na największej skalistej planecie w Galaktyce. Tak się składa, że planeta okrąża aż 3 słońca, więc stacja będzie mogła (wykorzystując energię słońc) niszczyć aż 10 planet na raz. Tym sposobem na początku filmu, FO niszczy zbuntowane planety, czyli: Coruscant, Tatooine, Naboo,...
więcejnajbardziej rozbiła mnie scena, w której mudżyn krzyczy do tłukącej się na miecze świetlne ze swoim (o ile dobrze zrozumiałem) bratem przyrodnim laski, chyba tylko po to by ją zdekoncentrować. Może to kolejna próba Dżedaj - zachowaj spokój i koncentrację nawet jak piskliwym głosikiem woła cię twój ulubiony mudżyn - no...
więcejPoza tym że niewątpliwie ładnie wygląda to od strony fabuły też film jest tak niedorzeczny że aż śmieszny .Chyba największe rozczarowanie w świecie SW chociaż żaden ze mnie psycho fan.Na jeden raz i najlepiej zapomnieć.
Ciężko mi pojąć jak Disney położył prawie całą trylogię ( poza Last Jedi rzecz jasna ) a stworzył Kylo Rena/ Bena Solo - imo najlepszą obok Hana i Obi Wana postać w tym uniwersum.
Inny reżyser zdecydowanie wprowadził do tej części sporo zamieszania. Film oglądało mi się w miarę przyjemnie ale to, jak potraktowane zostały tutaj pewne wątki jest dobrym przykładem do filmów typu "Jak nie nagrywać sequela". Mam tu na myśli między innymi relację Rose z Finn'em gdzie w Ostatnim Jedi można było...
Co za gniot.
Zawsze chcialem uzyc tego slowa a nie mialem dobrej okazji.
Disneyowski badziew.
Nadaje sie to do puszczenia na dobranocke a nie jako kontynuacje swiata star wars.
Nie polecam. Strata czasu i energii. Fanom uniwersum odradzam stanowczo.
To juz bardziej polecam obejrzec Rekinado bo chociaz sie...
- bądz mną
- anon lvl 4
-jestes bezrobotny
-znajdz ogłoszenie w internecie że potrzebny jest tłumacz
- z angielskiego miałeś ledwo 3 ale składasz cv
- o k***a przyjeli
-szczescie.exe
-dobra dostajesz do przetłumaczenie pierwsza rzecz
- The Rise of Skywalker
-myślisz pare godzin szukając znaczenia w...
Boże, jaki ten film jest zły. Patataj na kosmo-konikach w próżni, bez skafandrów, na kadłubie kosmo-krążownika, z grawitacją wziętą chyba z dupy rezysera.. Popastwie się nad jakimś innym filmem, bo nad tym, to żadna sztuka.
Proszę mi oddać 2 godziny życia!