Który film według was lepszy? Moim zdaniem Hobbit Niezwykła Podróż przebija Drużynę.
Przede wszystkim powinieneś określić pod jakim kątem mamy ocenić oba filmy - całościowym czy np konkretny element wykonania np muzykę, scenariusz, efekty, gre aktorską.
Jesli o mnie chodzi to pod wzgledem calosciowym Drużyna Pierścienia zdecydowanie lepsza.
Poza tym popieram w 100% kolege "cichego89" - gosc wie co mowi. Pozdro
No właśnie, ale jeśli się odejmie od oceny Drużyny fabułę/scenariusz, które są dobre bo WP jest dużo lepszą książką ( a przynajmniej mniej dziecinną) to już DP tak nie dominuje.
A ja sądzę:) Myślę, że niewielu potrafi spojrzeć na Hobbita nie przez pryzmat fabuły (która jest gorsza oczywiście od DP) ale przez pryzmat jak sam film jest zrobiony, wyreżyserowany... Ktoś powie, ale fabuła to kluczowy aspekt filmu. A ja powiem - i dlatego porównywanie filmu opartego na książce dla dzieci i filmu opartego na trzytomowym eposie jest nieporozumieniem i zawsze będzie krzywdzące dla pierwszego.
Ogolnie uwazam, ze aby w ogole cokolwiek ocenic trzeba miec mozliwosc wgladu do wszystkich 6 filmow a wiec porownywanie powinno nastapic za 2 lata - ma to swoje uzasadnienie. Poki co Hobbit broni sie (jesli nie guruje nad DP) ale jesli chodzi o jakosc wykonania i mowie tu o poszczegolnych elementach. Nie wiem czemu wszyscy tak na sile chca zrobic z niego film lepszy od DP jesli doskonale widac ze nie jest.
Odnosnie Twojego posta... mi wcale nie chodzi o fabule ani o to, ze Hobbit jest filmem opartym na ksiazce dla dzieci a LOTR to epos (bo faktycznie tak jest). Kamilxxx09 podjal probe porownania obu pierwszych czesci z obu trylogii. Wiec to robimy. Twoje spostrzezenie mimo, ze trafne to w odniesieniu do tematu chyba bledne. Ja bowiem mowie wlasnie o wykonaniu filmu nie patrzac na filmy przez pryzmat ksiazek, czyli patrze m.in. na jakosc rezyserii, muzyke, scenografie itd... Poza tym DP mimo, ze jest filmem 10 lat starszym to zdecydowanie ma lepszy klimat niz Hobbit. Jesli chodzi o jakosc poszczegolnych elementow to Hobbit w kilku zdecydowanie goruje nad DP... ale sa to mimo wszystko pojedyncze elementy skladowe filmu. Klimat LOTRa jest poki co nie do przebicia. Zobaczymy co pokaze PJ w pozostalych dwoch czesciach - wtedy bedzie mozna poddac ocenie "obie" trylogie.
Pozdrawiam!
Ale co masz na myśli, że klimat jest lepszy we WP? Klimat jest inny. Uważam, że klimat w Hobbicie jest idealny, gdyż z jednej strony oddał bardziej pogodny nastrój książki, a z drugiej nie trywializował historii i poprzez dodanie dramatycznych wątków (Azog) sprawił, że film z przyjemnością oglądają również dorośli.
Jak już pisałem, z czasem, kiedy widzowie ochłoną i zaakceptują prawo Hobbita do bycia odmiennym filmem (ta odmienność jest oczywiście jak najbardziej uzasadniona), to ogólna percepcja filmu się będzie zmieniała.
Chodzi mi o klimat Śródziemia. We Władcy bylo to cos czego w Hobbicie niestety brakuje. Nie chodzi o to ze nie chce zaakceptowac tworu PJ bo kocham LOTRa i patrze przez jego pryzmat oceniajac teraz Hobbita. Po prostu we Władcy zarowno watki dramatyczne, sielankowe, groza bitwy, milosc i przyjazn byly doskonale wywarzone a tego w Hobbicie mi brakuje. Na poczatku jest super - klimatycznie, akcja idzie powoli, poznajemy jakby na nowo bohaterow tudziez BIlbo Bagginsa i Gandalfa. Ale pozniej akcja bierze gore. Pierwsza czesc powinna sluzyc raczej wprowadzeniu w film a watek Azoga nie byl az tak bardzo tutaj potrzebny mysle. Wlasnie dorosli ktorzy nie sa fanami wczesniejszych filmow czy ksiazki krytykuja film czesto a nie mowia pozytywnie o nim. Ja uwazam wrecz odwrotnie odnosnie tego co napisales p akceptacji Hobbita. Czas moze sprawic ze ludzie podejda jeszcze bardziej krytycznie do filmu i oceny beda spadac. Idac na film spodziewalem sie mozna powiedziec tego co dostalem od PJ. Nie jestem zawiedziony ale czuje ze LOTR jest mimo wszystko lepszy.
Akurat zgadzam sie ze stwierdzeniem ze nie ma sensu poruwnywac te 2 filmy.Poprostu nie ma sensu bo nigdy nie bedzie fer dla jednego filmu jak i drugiego.
Jednak poniewaz ze Druzyna Pierscienia w swoim czasie byla czym ponadczasowym i zupelnie nie wiarygodnym i innym ,byla czyms czego czlowiek nigdy jeszcze wczesniej nie widzial.Wiec chodzby dlatego Druzyna zawsze bedzie stawac na najwyzszym podium i nic i nigdy nie przebije tego filmu.Ten film byla i jest zbyt epicki i zbyt bardzo emocjonujacy i dopracowany zeby wogole dawac go na liscie z kims kolwiek kiedykolwiek i gdziekolwiek ;].
Pewnie, że Drużyna Pierścienia. Kolejność i ocena według mnie:
1.Drużyna Pierścienia 10/10
2.Powrót Króla -10/10
3. Niezwykła Podróż +9/10
4.Dwie Wieże 9/10
Kolejność i ocena według mnie:
1.Drużyna Pierścienia 8+/10
2.Dwie Wieże 10+/10 - Dla mnie najlepsza część .
3.Powrót Króla 10/10
4.Niezwykła Podróż 9+/10
u mnie
1 miejsce Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia 10/10
2 miejsce Władca Pierścieni Dwie Wieże 10/10
3 miejsce Hobbit Niezwykła Podróż 9/10
4 miejsce Władca Pierścieni Powrót Króla 8/10
5 miejsce Hobbit Bitwa Pięciu Armii 6/10
6 miejsce Hobbit Pustkowie smauga 5/10
Kłócicie się o to który film jest lepszy mimo tego że oba są idealne :) Dla mnie to jest chore. Gdy ja oceniam film biorę pod uwagę to jak mi się go oglądało :) Podczas oglądania Drużyny, jak i Hobbita nie wiedziałem kiedy minął ten czas i traciłem dobry humor z tego powodu że to już koniec :) Efektów nie porównuje się gdy jeden film jest nakręcony 10 lat po drugim ;/ Co do muzyki to jaką sobie wyobrażacie :)? To co jest dobre nie potrzebuje zmian :) być może jest to prostsza droga, jednak gdyby nagrali na siłę inną nutkę która nie pasowała by narzekalibyście na to że wrzucają nowość na siłę, tamto było lepsze, lecą na Oskary itp. :) Co do aktorów, zagrali w jednym i drugim filmie tak jak mieli zagrać :) Odwzorowują idealnie te postacie jakie grają, można się wczuć w każdą postać i przeżywać historię razem z bohaterami. Fabuły nie porównuje ponieważ jeśli ktoś ma pretensje o niedociągnięcia to do J.R.R Tolkiena :D Ciężko zrobić coś co będzie idealne w oczach wszystkich fanów, którzy mają do porównania poprzednie wspaniałe dzieła jednak moim zdaniem oba filmy, co mam nadzieję będę mógł powiedzieć obie trylogie są idealne :)
drużyna (ogólnie władca lepszy). chociaż powiem więcej jak obejrze trylogie hobbita. jak narazie dla mnie władca jest lepszy. dla mnie osobiście hobbit był za bardzo kolorowy a władca miał swój mroczny klimat
to też napisałem w pierwszym zdaniu że mi osobiście bardziej drużyna się spodobała, mroczniejszy klimat a nie tak kolorowy jak w hobbicie (chociaż w 3d ma to swoje plusy)
Porównywanie Hobbita, Do Drużyny Pierścienia, to wręcz gwałt na oczach milionów ludzi w biały dzień.
Hobbit, to dobry film, wszystko dobrze wykonane itp. Ale porownanie go do którejkolwiek części LOTR'a to profanacja. Nie porównujmy nowego iPhone do starej Nokii 3210i. Pierwszy jest na topie teraz i wielu znajdzie lepszy model nawet z tego samego roku. drugi był najlepszy i przeżyłby 10 iPhone'ów. Porównujecie dobry film do arcydzieła. Jestem fanem całej serii. Ale weźcie nei denerwujcie takimi gimbusowatymi tematami. Sam się podjąłem rzeczowej recenzji każdego filmu o śródziemiu i Hobbit mimo najlepszych chęci nie mógł dostać od takiego fana jak Ja więcej niż 83/100 pkt. Wszystkie 3 części lotra dostały powyżej 95. To samo potwierdzają zawodowi krytycy: Fan serii ocenia najpierw Powrót Króla na 100/100 by później dać Hobbitowi 40/100. Od Hobbita znalazłbym w 2012 roku ze 3 lepsze filmy, z trylogii Lotra nie znajdę jednego w całej Historii.
Nie można porównywać tych filmów nie dlatego, że jest to profanacja, tylko dlatego, że jeden jest oparty na książce dla dzieci a drugi na 3 tomowym dziele dla dorosłych. I tylko dlatego. Bo film jest znakomity biorąc pod uwagę książkę na podstawie której powstał.
Ta, jak dla ciebie Hobbit pobił Drużynę tylko technicznie to już pobił go we wszystkim i jest lepszy?
Jest lepszy pod względem aktorstwa (Freeman, Armitage), scenografii, efektów specjalnych, charakteryzacji a także przedstawienia postaci. Mimo wprowadzenia Azoga, jest w Hobbicie więcej książki (lepiej jest oddany klimat książki - spore fragmenty filmu żywcem przeniesione z książki). Inne aspekty na równi - muzyka, zdjęcia. Fabuła ciekawsza w Drużynie, ale nie wynika to z samego scenariusza, tylko z różnic między książkami - LOTR jest ciekawszą książką od Hobbita. I poważniejszą. Dla mnie remis.
Nie technicznie tylko zarówno pod wzgledem efektów jak i scenografii kostiumów i charakteryzacji oraz klimatu i strony wizualnej. A jak ty się przyczepiłes do jednego filmu i nie umiesz się pogodzić że są lepsze to już twój problem.
może pod względem efektów jest lepszy ale lotr był kręcony dekadę temu. co do reszty to się nie zgodzę... poza tym jak można oceniać film tylko po tym jakie ma efekty i charakteryzację?
Po co Ty zakładasz takie tematy skoro masz w dupie co myślą ludzie i naskakujesz na każdego kto ma inną opinie?
Na Cichego jak naskoczyłeś, on tylko wyraził swoje zdanie. Każdy kto nie uważa hobbita za lepszego dla ciebie się nie zna. Po twoim topicu widać, że drużyna jest lepsza w stosunku 4 do 1.
HAHHAAHAHAHH każdu jedzie tu po Tobie jak po starej szmacie::D:D buhaha mają rację ze szmatami tak trzeba robić :D:D:D:
Dla mnie Hobbit to po prostu komedia tam było tyle nierealnych i absurdalnych scen że przebija wszystkie część Ramba, Jamesa Bonda razem wziętych.
Hobbit jest fajny i.......na tym się kończy,ocena 7/10 zasłużona.
Efekty dużo gorsze od tych z którejkolwiek części LOtRA (ostatnio odświerzyłem sobie filmy i nadal uważam że WP ma jedna z najbardziej realistycznych efektów w historii kina).
W Hobbicie nawet niewidomy dostrzegłby komputerowe efekty na kilometr (z czym w Lotr dość trudno o to). Chodzi mi o to że efekty w Hobbicie są na 8/10 a w Lotr - 10/10
Ale żeby nie było,film mi sie podobał.
Scenografia miejscami świetnie wykonana a miejscami tragicznie . (czasem wygląda jak makieta.To już w latach 80 był realniejszy efekt). Muzyka przynajmniej mnie aż tak nie porwała ciągle ten sam motyw. ((ale to subiektywna ocena,a utwór MMC świetny).
Jeszcze kilka żałosnych scen - Żart o frytkach ,frytki w środziemiu ? Dobre. Trole smarkające w chusteczki ? Na tej scenie czułem się zażenowany,bo czegoś takiego po twórcy legendarnego WP i genialnego King Konga się nie spodziewałem.Jeszcze te piszczące orki.Ale i tak czekam na 2 i 3 ,bo czuje że Jackson jeszcze sie rozkreci.
Rozumiem, że można uwielbiać LOTRa - ja również uwielbiam, Ale jeśli ktoś piszę, że efekty specjalne są lepsze w LOTR to zaczynam podejrzewać, że ktoś nie patrzy tutaj na sprawę obiektywnie. Inną sprawą jest to, czy podoba nam się więcej czy mniej CGI, czy chcemy bardziej baśniowy wygląd czy realistyczny (jak w LOTR) a inną sprawą jest jakość tych efektów. Mógłbym wymienić tutaj sporo słabych efektów w LOTR gdzie widać ingerencję komputera: ot choćby szerokie kadry pokazujące armie w prologu - widać, że są to ludziki generowane komputerowo, przez program, który jest jeszcze daleki od doskonałości. To samo w Powrocie Króla - widać, że armia Rohanu dorabiana komputerowo, w Drużynie w rozszerzonej wersji widać ze Isildur jest doklejony do tła kiedy zakłada pierścień, w Drużynie widać jak topornie porusza się cave troll i tak dale i tak dalej. Efekty specjalne w Hobbicie są lepsze bez dwóch zdań, a to że jest więcej CGI i cały film ma inny bardziej baśniowy "look" to jest już inna historia. Trochę więcej obiektywizmu by się przydało.
Ten komentarz to idealne podsumowanie tego idiotycznego tematu. Każdy, kto się z tobą nie zgadza jest w twoim mniemaniu trollem. Żałosne i infantylne. Dobra rada: dorośnij.