http://variety.com/2013/film/reviews/the-hobbit-the-desolation-of-smaug-review-1 200919206/
Podobny lepszy od 1 części.
No i mamy potwierdzony romans między krasnoludem a elfką
To jest proste nastolatki będą wzdychały do słitaśnego Killiego bardziej, jest to bezsensowny chwyt marketingowy. Mogli zrobić wszystkich krasnoludów jak w kronikach z dłuższymi brodami, bardziej poważnymi i walecznymi krasnoludami z wyglądu, wtedy taki wątek miłosny może tak by nie drażnił. ;/
Jednak ciekawe co wyszło by z takiej mieszanki krasnoluda i elfa, elfolud?
elfolud - hahahahahaha dobre :D
Ja tam sie wstrzymam z ocena do momentu obejrzenia. Jak pójdą w kierunku humorystycznym to może wcale nie będzie takie złe. Albo po prostu chcą pokazać, ze przypadki syndromu sztokholmskiego zdarzają się nawet w śródziemiu :P
O ile dobrze zrozumiałem, to zostało napisane, że Killi będzie do niej wzdychał ale nie ma nic o wzajemności. Ciężko to więc nazwać romansem, spodziewam się raczej humorystycznego wątku. Jęczący o pięknej elfce Killi i mająca tego po dziurki w nosie reszta kompanii szykuje się ciekawie ;)
W recenzji empire już jest wyraźnie mowa o trójkąciku miedzy Kilim, tauriel i legolasem. Ale ja również liczę na bardziej humorystyczny niz poważny wątek.
No to mam nadzieję, że nasze nadzieje nie okażą się złudne, bo perspektywa odwzajemnionego uczucia przez Tauriel, nie brzmi zbyt fajnie... ;)
Odwzajemnienie np. słowne to jedno, wyobraź sobie scenę ich pocałunku gdyby do takiego doszło. Bez kamienia, albo krzesła nie obeszłoby się. Chyba ze oboje leżeliby na trawie...
Haha :) Albo na ręce by go wzięła :)) Nie no, liczę że PJ nie przegnie z tym wątkiem "miłosnym"...
Mógłby jej tez usiąść na kolana, a ze nie jest tak masywny jak dwalin to raczej by sie nie załamała pod jego ciężarem ;)
Kto będzie wzdychał do Kilego, będzie wzdychał do Kilego, na pewno nie będę to ja.
Zdecydowanie pozytywna jeśli nie bardzo pozytywna recenzja. Krytyka głównie dotyczy w/w romansu jako niewiele wnoszącego do dramaturgii filmu. No i oczywiście jest aluzja na początku, że fabuła nie jest tak ciekawa jak w LOTR - co jest oczywiste biorąc pod uwagę materiał źródłowy czyli książkę.
Ale generalnie recenzja b. rozbudziła oczekiwania...
E tam, w recenzji jest "a TENTATIVE love interest for Kili ". Myślę, że nie będzie to jakiś ważny element filmu. To raz.
Dwa, nie mam nic przeciwko takiemu wątkowi - jeśli nie jest przesadzony i jeśli podany jest zgrabnie i ze smakiem. Nie mam problemu z tym, że na ekranie nie ma non stop naparzania się. Nie jestem też obsesyjnym purystą tolkienowskim (choć jestem wielkim fanem).
Trzy rzeczy przychodzą mi do głowy.
1) Czyste zagranie na emocjach w części trzeciej.
2) Ludzie i elfy się łączyli to dlaczego dyskryminować krasnoludy ;)?
3) Najważniejszy - pobocznie ukazane zostanie jak bezsensowna jest wrogość między elfami i krasnoludami - jeżeli mimo różnicy we wszystkim może zaistnieć uczucie, to znaczy, że te narody mogą mieć wspólną przyszłość. W skrócie myślowym odpowiedź jest jedna - na przekór Sauronowi.
A tutaj kolejna: http://www.empireonline.com/reviews/reviewcomplete.asp?FID=137814
Jednak romans przerodził się w trójkąt... Biedny Legolas, żeby był odrzucony na rzecz krasnoluda.
Nie ma co się podniecać. Spodziewam się, że to wszystko efemeryczne będzie i ze smakiem podane, więc ja się tym specjalnie nie przejmuje.
Nie, no ja tez na razie wstrzymuje się z ocena, niemniej jest to watek dosyć kontrowersyjny, który budził wiele spekulacji przez ostatni rok.
Zawsze coś tam PJ zmieni... Wiadomo, film trafia do szerszego grona odbiorców, PJ próbuje zainteresować damską część widowni czyli robi to, czym nie przejmował się Tolkien (to samo było przecież z Arwen w FOTR).
Tak czy inaczej, czy ten watek jest bardziej kontrowersyjny od np. pomocy elfów w Helms Deep, wymyślonej przez PJa? Nie wiem. Takich zmian było sporo w LOTR więc ja podchodzę do takich tematów spokojnie.
Gdyby się nad tym zastanowić dłużej, to w ogóle nie jest to kontrowersyjne. No ale zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Gdzie napisałem, że wątek miłosny kojarzę TYLKO ze zmierzchem. I kto tu wychodzi na ograniczonego.
W żadnym miejscu nie napisałem, że wątki miłosne kojarzą mi się TYLKO ze Zmierzchem. Naucz się czytać ze zrozumieniem.
straightlines, po co epitety? Zaczynasz pyskówkę. Gdyby tutaj moderacja była, od razu powinieneś dostać ostrzeżenie. Po Twoim epitecie - zupełnie niesproowokowannym - kamil odpowiada tym samym.
BEZ SENSU.
To nic nie da. On tak cały czas od września. Przeglądnij stare tematy. Tam aż kipi od wulgaryzmów i to tych najgorszych.
Wiesz dlaczego w ogóle zacząłem się udzielać na tym forum? Może spytaj Kamilka o to.
A koleś jest dla mnie zdeklarowanym trollem i tyle, zreztą nie tylko dla mnie. Stwierdzam jedynie fakt.
Powiedział to ten co najbardziej trolluje na tym forum. Lepiej ze sobą zrób porządek. A nie, ty jesteś krystlicznie czysty.:D
Nie będę robił porządku. Po prostu chodzi mi o to, że nie ma sensu prowokować niepotrzebnych kłótni i reagować ostro jeśli sytuacja nie wymaga stanowczych reakcji.
Nie, to jest Twoja ocena. A na pewno nie jest trollem w tym wątku. A nawet jeśli tak uważasz, nie musisz prowokować pyskówki powtarzając to określenie co chwilę, bo raz dyskusja zamienia się w kłótnię, dwa schodzisz na poziom osoby, którą takim terminem określasz.
Typ jest trolem i będę mu o tym przypominał. Ile razy obrażał ludzi i wykłócał się z nimi i nigdy nikogo nie przeprosił. Nieważne zresztą.
Ale czy ty nie rozumiesz, że nikt nie prosi się o obronę z twojej strony? Jest dobrze jak jest i póki co to tylko ty narzekasz. Przecież jest spokój na forum. Czego chcesz?
To nie oznacza, że nie będę ich bronił. A swoim tekstem przynałeś się do tego, że jesteś tu największym krzykaczem. Zaślepionym psychofanem, który gardzi innymi. Jest dobrze? Prosiłęm Cię 4 dni temu, żebyś nie naskakiwał na innych. I jaki mamy wynik? Naskoczyłeś na pare osób, nie mogłeś sie powstrzymać. To twoja wina, że znowu jade po Tobie.
I widzisz jak tu z Tobą rozmawiać?? Nawet Sabcia - dziewczyna co zawsze spokojna i cicha zwróciła Ci uwagę i powiedziała, że już jej Ciebie nie żal jest jak po Tobie jade. Ty nigdy nie jestes winny. Zawsze to innych wina. Wez ty naprawde jakis twardy duzy przedmiot i walnij sie nim z calej sily w glowe, moze pomoze. A ja to czym niby trolluje? Gdzie ja sie tu z kimkolwiek wyklocam? Kazdy widzi jaki z Ciebie troll jest Kamil, ale nie ty jak zawsze widzisz tylko swoj czubek nosa.
No a co, może to ja dzisiaj sprowokowałem, co? Normalnie się wypowiedziałem na forum w tym temacie, a ty zaczałeś na mnie naskakiwac. Nawet zentaur zwrócił ci uwagę.
Ponizej napisales do lolmiki pierwszy normalny tekst. Ale wczesniej oczywiscie musiales pare razy naskoczyc.
Nauka angielskiego to nie zaśmiecanie. Nikt oprócz Ciebie na niego nie naskoczył ale ty musiałeś. Nikt oprócz Ciebie nie uważał tego za zaśmiecanie. Przestan w koncu najezdzac na ludzi z byle powodu to i ja przestane na Ciebie. Czasami piszesz tak bzdurne teksty, ze ręce opadają. Nara nie chce mi sie juz dzisiaj z toba gadac
...trolu:)