PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8007}

Jedyna prawdziwa rzecz

One True Thing
1998
7,3 4,7 tys. ocen
7,3 10 1 4749
6,5 4 krytyków
Jedyna prawdziwa rzecz
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ja daje piąteczkę. Czemu? Zelwegger nie znoszę ale przetrwałam cały film i muszę
przyznać, że były momenty piękne i wzruszające. To przeważyło za taką hojną oceną z mojej
strony.

Witam, spodobała mi się piosenka która leci na napisach końcowych słowa które zapamiętałem brzmiały jakoś tak " YOU ARE MY TRUE FRIEND". Będę bardzo wdzięczny za tytuł i wykonawcę tego utworu. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Film dla mnie cudny ;) Jest w nim wiele prawdy o życiu - często nie doceniamy kogoś i dopiero w obliczu tragedii potrafimy się zbliżyć i człowieka poznać niestety często est już za późno stąd myślę że takie jest przesłanie tego filmu ;) Widać jak cierpieni potrafi zbliżyć ludzi do siebie. Rzadko kiedy wzruszam się na...

więcej

Przewrażliwiona...?

użytkownik usunięty

Czy ja jestem jakaś przewrażliwiona, czy ktoś jeszcze na nim płacze? Ja, patrząc jak choroba zabiera Kate życie, a na koniec ta kobieta umiera, ryczę jak głupia. Jest wiele dramatów tego typu, np. "Pokochaj moje córki", ale na tym pod koniec nie widziałam nic, z wyjątkiem chusteczki chigienicznej. Boże, czy ktoś na nim...

więcej

Ryczałam na tym filmie jak głupia..Ale piękny był.Z pewnością będę do niego wracała.

Przewrażliwiona...?

użytkownik usunięty

Czy ja jestem jakaś przewrażliwiona, czy ktoś jeszcze na nim płacze? Ja, patrząc jak choroba zabiera Kate życie, a na koniec ta kobieta umiera, ryczę jak głupia. Jest wiele dramatów tego typu, np. "Pokochaj moje córki", ale na tym pod koniec nie widziałam nic, z wyjątkiem chusteczki chigienicznej. Boże, czy ktoś na nim...

więcej

Film daje dużo do myślenia. Każe się zastanowić nad stosunkami każdego z nas z rodzicami, nad tym co jest w naszym zyciu najważniejsze. Nie jest to film dla miłośników kina akcji. Ci, którzy lubia ambitne kino, na pewno sie nie zwiodą.
Znakomite role Meryl Streep (nominacja do Oscara), Renee Zellwger i Williama Hurta.

Motyw filmu odtwórczy, dialogi sztuczne a Renee jako Ellen wypadła bardzo blado. Sama Meryl
Streep pomimo ogromnego talentu, nie miała zwyczajnie czego zagrać (proszę porównywać z
postacią z filmu "Sierpień w hrabstwie Osage"). Największą wadą jest jednak potworna nuda, która
bije z ekranu, bo ileż można oglądać...

więcej

Mnie ten film przypomina "33 sceny z życia".

...ale nieco irytowała mnie główna bohaterka. Była rozlazła, na wszystko innym pozwalała, nie miała charakteru i odrobiny stanowczości. Nie mogę emocjonować się jej życiem, kiedy ona sama sprawia wrażenie, jakby nie mogła nim pokierować (rozumiem życiowe okoliczności, zmuszające ją do ustępstw, nie rozumiem braku...