Mikrofony obok aktorów/nad nimi widać przynajmniej 45 razy (przynajmniej tyle naliczyłam), często tak wyraźnie, że czułam się obrażona jako widz. Zrozumiałabym, gdyby mikrofon widać było tak wyraźnie raz, może dwa (jak w "Lepiej późno niż później"), ale ponad 40 razy? Gdy w "Między słowami" (swoją drogą też zdobywcy...
więcejłamie pewnego rodzaju stereotyp który często pojawia się w podobnych obrazach tzn. nastolatka zachodzi w ciąże, rodzice przez to wyrzucają ją z domu, jest zdana sama na siebie. Tutaj jest inaczej,ktoś może powiedzieć nierzeczywiście, nie do powtórzenia w świecie realnym, a ja wtedy powiem ALE CZEMU NIE!!!??? nawet gdy...
więcej
To ciekawa, lekka i całkiem inteligentna komedia, przełamująca pewne szablony. Miło sie ja ogląda, jednak wydaje się, ze zbytnio się ja przecenia. Ma swoje wady.
Z pewnością najmocniejszą zaletą filmu jest łoda Ellen page. Rezolutna aktoreczka, która coraz lepiej sobie poczyna w kinie. Można wrozyć jej dużą...
Nie wiem skąd te zachwyty nad prawdziwością historii. Wszystkie postacie były dla mnie nieprawdziwe, brakowało im realnych reakcji.
Główna bohaterka jakoś bardzo spokojnie przyjęła wiadomość o ciąży. Potem nagle postanawia być z Bleekiem, zupełnie nie wiem czemu - ma jakieś rozważania o związku na dobre i złe,...
Czy nikogo nie zastanowił fakt, że tylko Juno ponosi brzemię odpowiedzialności za "wpadkę"? Jej chłopak jest "niewinny", bo on tylko siedział na fotelu, a ona była aktywna... Ona nosi ciężki brzuch i występuje w roli słonia, on stroi fochy, bo ona "jest zołzą"... I potem to Juno musi go "ugłaskiwać", a potem i tak...
Ot zwykly film o nastolatce, ktora swietnie wcielila sie w swoja kreacje.
Mysle ze nastolatkom bardziej sie spodoba, bo obecnie wsrod dziewczat panuje moda na takie zachowania jak ciaza :)
...ja nie wiem o co tu chodzi. Film jest zwyczajny, przeciętny, po prostu jakich wiele. 5/10 to chyba idealna ocena. Zobaczyć, zapomnieć. W dodatku irytowała mnie ta bohaterka. Nie żebym miał coś do aktorki, bo jej aktorstwo stało na wysokim poziomie, ale generalnie nie czułem jakoś sympatii do tej przemądrzałej...
a tu bardzo miłe zaskoczenie! Wiarygodne postacie "z krwi i kości", brak bajkowo prostych rozwiązań, a co najważniejsze, ani grama hollywoodzkiego lukru. Oscar za scenariusz w stu procentach zasłużony. Drugiego powinna dostać Ellen Page za rolę tytułową.
,Juno' od razu wydał mi sie filmem ciekawym,bo to fenomen że Akademia nagrodziła Oscarem film o nastolatce która zachodzi w ciąże.Całkowicie realistyczny.Zero filozoficznych dialogów i dramatycznych uniesień.Prawdziwy obraz nastolatków których nawet ,wpadka' nie jest w stanie zmartwić.hej! Ciąża też jest OK! ,pochodzę...
więcej
Już nie mam sił oglądać w kinie przed seansem reklam proszków,batonów,piwa i cholera wie czego jeszcze!!!
Może ktoś ma jakiś pomysł? Bo spóźniać się to jakoś nie lubię.
Umieszczam ten temat tu bo obecnie jest najpopularniejszy,z nadzieją iż moderator przeniesie tenże w odpowiedniejsze miejsce.
ukłony,esforty
Film niestety przereklamowany. Reklama mowila o smiesznym, cieplym filmie . Ja tak go nie odebralam. Zwykla,szara obyczajowka... nic wiecej ...
niezwykle ciepły i poruszajacy film ukazujacy to wszystko z innej perspektywy, bez moralizowania bez smęcenia o tym co jest dobre a co złe- slowem lekki latwy i przyjemny :)
bujajcie się wszyscy pseudointelektualiści ogladajcie dalej Lyncha i innych oszołomów a takie filmy zostawcie amatorom rozrywki która...
Słowo Arcydzieło to wielka przesada ;/ powiedziec ze ten film był bardzo dobry to tez zbyt wiele. Jest to cos orginalnego tylko ze wzgledu na przekaz, calkowite zbicie stereotypu najglupszych na swiecie amerykanskich nastolatek-Bohaterka jest jak na swoj wiek 16 lat bardzo dojrzała i z dystansem podchodzi do ciazy? co...
więcejFilm nie powala, nie śmieszy, gra aktorów poprawna ? nominacje, oskary... ? Za co ? nie wiem. Możliwe, że sie nie znam na filmach, możliwe ze jestem inny ;]. Ale z oskarowych produkcji to najnudniejszy film. Dziękuje.
do enrico5- ja też nie wiem o co w tym chodzi. Dla mnie ten film to szajs niegodny uwagi. Albo miał po prostu dobrą reklamę, albo już nie ma dobrych krytyków. Bynajmniej nie zasługuje na oscara. Badziewie, niegodne polecenia. Oczywiście oceniam 1/10. Pozdrawiam
Podobieństwo tych filmów nie przypadkowe, wszystkie niedawno powstały miały być komediami ale.. różnią się znacznie
WPADKA - totalna porażka, odrzucający, miał być najlepszą komedia a wyszedł dłużący sie gniot z kiblowym humorem [4/10]
SUPERSAMIEC - tutaj wyszła dobra komedia, większość tych samych aktorów a film 2x...
raczej obyczajowym. I to calkiem dobrym, pokazujacym zmagania 15nasto latki starajacej sie jakosc wyjsc z sytuacji, czyli przypadkowej ciazy. Rezyser pokazuje, ze wcale nie trzeba dorastac na sile w ekspresowym tepie, bo splodzilo sie dziecko, czasem lepiej oddac je w rece kogos kto jest na nie na prawde gotowy.