Uwilbiam(łam?) tą bajkę, kojarzy(ła) mi się z dzieciństwem... Ale mój świat legł w gruzach, gdy przeczytałam pewien artykuł w gazecie.
Jak wszyscy wiemy, "Król Lew" powstał w 1994 roku. Ale to, co "zainspirowało" Walta Disneya, miało już wtedy 40 lat na karku.
W latach 60. pewnien JAPOŃCZYK był producentem anime o...
To bajka dla dzieci od lat 5 do lat 30, ale nie ma to jak oglądać Hoobland najlepsza bajka na świecie, potem Pingu i trzecie miejsce Kosmożuki .
Ludzie, zlitujcie się... Kto to pododawał i kto inny po przyjmował?
(Niezorientowanym radzę kliknąć plakat i przejrzeć wszystkie...)
Jak następnym razem mnie ktoś odrzuci przez niską rozdzielczość, to złożę zażalenie.
(Przykład: http://www.filmweb.pl/Krol.Lew#poster-16-fullscreen)
Kto jest waszym ulubionym bohaterem? Bo moim jest Rafiki, był on dobrym mędrcem, który zawrócił Simbę na dobrą drogę :d
Patrząc na nie które oceny filmów (a w szczególności tego) dochodzę do wniosku, że za dużo dzieci tu przebywa.
Filmy są dla dorosłych, nie dla młodych. Po za tym jest to jeden z najbardziej demoralizujących filmów przecież. Pokazuje on że Niebo jest otwarte także dla zwierząt, a przecież wszyscy wiemy że jest otwarte tylko dla ludzi.
Jako że niedawno postanowiłem odświeżyć sobie wszystkie klasyki Disneya z lat 90, nie mogłem nie obejrzeć Króla Lwa. Niestety. 6/10
Nie zrozumcie mnie źle. Przyjemnie mi się go oglądało, doceniam ten film. Ładna animacja, dobry soundtrack, zabawny Rafiti i jeden z lepszych łotrów Dineya, Skaza. Kłopot w tym że wolę...
To, że jest to bajka, to chyba w to nikt nie zaprzeczy. Król Lew ma jednak w sobie to coś, co sprawia, że lubię do niego wracać. Ciężko mi to wyjaśnić, szczególnie, iż od jakiegoś czasu odczuwam mocną odrazę do nowszych produkcji, gdzie większość, to ogłupiające g*wno dla dzieci... Brakuje produkcji tego typu, które...
więcejArcydzieło! Nawet PIOSENKI, które mnie drażnią w bajkach tutaj są świetne i to w obu wersjach. Polskiej i angielskiej.