Fajny rysunkowy początek, ciekawie wykreowany świat i cóż z tego, skoro scenariusz i aktorstwo kładzie dokładnie wszystko, Fabuła poprowadzona jest do bólu standardowo. Historię potraktowano bardzo powierzchownie, brakło wyrazistych postaci i wyrazistego aktorstwa. Praktycznie nie było postaci drugoplanowych, które...
Jeśli miałbym określić film jednym słowem, to nie przymierzając jako jeden z wielu, nazwę
go po prostu żenadą. Fakt, oprawioną całkiem dobrymi efektami specjalnymi i nie najgorzej
skrojoną muzyką, ale nic poza tym. Nie czytałem komiksu, więc ciężko jest mi się odnieść
do wersji oryginalnej, ale scenariusz filmowy...
Film głupi, całkiem przewidywalny i z wieloma błędami, ale całkiem ciekawie się go oglądało. Film na nudny, samotny wieczór z piwem - gdy chcemy czegoś relaksującego, ale niewymagającego myślenia :)
Na Allegro jest tylko jedna oferta - pierwszych 5 tomów.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1840014090
Szczerze? Spodziewalem sie napierdalanki. A w filmie zostalo zabitych moze 20 wampirow. (o ile nie 10). Ogolna fabula to jada....wampir...jada...wampir...jada...pociąg, wampir...nuda...
Partytura Christophera Younga to jedyna rzeczywiście mocna strona tego filmu. Innej jakoś nie umiem wskazać - 'Priest" nie jest zbyt długi a mimo to sporo w nim scen wyraźnie zainspirowanych (nie będę używał dosadniejszych określeń) innymi filmami. Czarny Kapelusz dyrygujący swoją armią wampirów przy dźwiękach Mozarta...
więcejFilm warty obejrzenia, osoby dla których film ten jest kihcem, ślę slowa: "Obejrzyjcie go jeszcez raz, bo widze iż nie do końca jest on zrozumiały". Ja jestEM ZADOWOLONA z tego filmu.
Sorki, ale chyba popłynęli. Świat po zagładzie zniszczony na maxa. Nie ma ani jednje
roślinki... żadnych drzew, krzaków ani nawet trawy... a na każdym rogu są drewniane domki.
Ciekawe skąd mieli surowce :)
Film jak dla mnie ćienki słaby może faktycznei w 3 D to robi wrażenie bo tak to nudny ten
film .Początek się fajnie zapowiada ale potem...
Film ma w sobie nutę magii - przynajmniej dla mnie świetna scenografia oraz idąca z nią w parze rewelacyjna muzyka. Fabuła nie jest wymyślna, ale czy dodatkowe wątki i filozofie byłyby potrzebne? Postacie dobrze odegrane, zwłaszcza bardzo interesująca rola człowieka w kapeluszu - kojarzy mi się z bohaterem...
Po pierwsze zły dobór aktorów,Księdza zamienił bym z typem w czarnym kapeluszu rolami po drugie tatułaże na twarzy misjonarzy i księdza w kształcie krzyża szpeciły klimat i postacie po trzecie za mało akcji których film by wciagał.Nadal zostaje z szacunem przy tytule "Blade".