Nie jest źle.
Jednak jest to nieco inny film niż można by sądzić po opisie.
Tytuł Pętla czasu i opis filmu mówiący o podróżach w czasie może powodować skojarzenia z super efektami specjalnymi i strzelaninami.
W filmie jednak super efektów właściwie brak a strzelaniny jeśli są to .... są normalne :)
I przez chwile...
Nie rozumiem po co twórca silił się na ambicję aby rozpocząć akcje w roku 2042. Widz zostaje przeniesiony o 30 lat do przodu i widzi świat, który praktycznie się nie zmienił. Oczywiście dodano parę (dosłownie) gadżetów, pukawek czy nowych narkotyków, ale ogólnie na ulicach ludzie wciąż poruszają się samochodami, które...
więcejJestem naprawdę pod wrażeniem charakteryzacji loopera. Mimo tego, że Gordon-Levitt w rzeczywistości nie przypomina Bruce'a Willisa to dzięki zrobionej charakteryzacji świetnie sie upodobnił do młodego Bruce'a. Wiem, wiem, jest wiele niedociągnięć, nie da się robić wszystkiego idealnie, ale za pierwszym razem kiedy...
więcej
Film niezły. Ciekawy pomysł filmu. Polecam obejrzeć.
Bruce Willis o wiele lepiej wygląda z wygoloną głową na łyso, bo z taką fryzurą przypomina wsiucha.
Moja teoria jest taka, że to kolejny syn Sary, który został poczęty podczas burzy. Więc mimo że Joe się zabił, myśląc, że tym powstrzyma powstanie Rainmakera, tak naprawdę się do tego przyczynił, bezpośrednio (poczęcie) i pośrednio (kiedy stary Joe wrócił i spowodował to wszystko, co przyczyniło się do tego, że Joe...
no i przeczucia się sprawdziły... To jest imitacja dobrego filmu, on udaje dobry film, chciałby być
dobry. Wydarzenia zaplątane na siłę ale najgorsze jest to w jak ordynarny sposób twórcy
prowadzą widza żeby wszystko było jasne, żadnych tematów do przemyśleń i dyskusji. Szkoda bo
sam pomysł był obiecujący mimo że...
Nie jest to film który pamięta się latami, nie jest to też produkcja którą zapomina się z dnia na dzień, jest to po prostu solidna dobrze zrobiona produkcja którą ogląda się bardzo przyjemnie.
Wiele osób bardzo mocno ekscytowało się Looperem, ja od początku jakoś od początku nie byłem przekonany do tego filmu. Dość...
Słusznie towarzystwo się podkręca zwracając uwagę, że pojawił się film SF bez nadmiaru efektów
specjalnych. No ale to nie oznacza, że mamy do czynienia z dobrym filmem. Dość mdława
historyjka, w sumie to prosta jak drut, bo to, że ja poszatkowano i przemieszano to nie znaczy, że
trudno to zrozumieć. Nie wiem......
Niepokoi mnie nowy trend że reżyserzy by uatrakcyjnić swoje dzieła muszą maksymalnie pogmatfać fabułę. Dla mnie ten film jest beznadziejny podobnie jak Incepcja. Tyle że ten drugi tytuł wyróżniał się efektami wizualnymi i wspaniałą muzyką.
jak wyżej... świetni aktorzy świetny pomysł świetna możliwość pomieszania klimatów S-FI , filmu sensacyjnego, akcjii oraz poniekąd gangsterskiego.
Jaki efekt? Nienajgorszy, ale totalnie zburzony zakończeniem. Pomijając brak logiki zakończenia- bo przecież w I ciągu czasowym, stary Joe normalnie zabil za mlodu swoje...
Jeden z tych filmów na które w 2012r. ostrzyłem sobie ząbki. Początkowe 15-20 minut pobudziło moje zmysły, jednak w pewnym momencie tempo w filmie strasznie siada, i zaczyna wiać nudą, i tak zostaje już do końca całości nawet nie ratuje ciekawe zakończenie. Film zaczynał się jako kryminał, akcyjniak SF, później...
Nie mogę oprzeć się wrażeniu że główny bohater ma namalowane brwi....
Niby nic, ale przynajmniej mnie, strasznie to wkurza i mimo wszystko przeszkadza w obiorze ;/