Mamma Mia!
2008
Jak dowiedzialem sie siedzac juz w kinie ze to MUSICAL troche bylem zaskoczony bo nie za bardzo przepadam za takimi filmami :P ale bylem pozytywnie zaskoczony bo naprawde fajny film :P zawsze lubilem nuty ABBY wiec naprawde spox. Polecam!!
Jak najbardziej polecam wszystkim ten wspaniały film! Piosenki są po prostu cudowne! Czekam teraz aż wyjdzie na DVD, żeby jeszcze kilka razy go sobie oglądnąć!!
Poszłam jedynie na ten film ze względu na śpiewającego Jamesa Bonda;). NIe oczekiwałam po tym musicalu zbyt wiele. Nic nadzwyczajnego. Śpiewy, głupie podrygi, słabe aktorstwo, całkowicie spontanicznie nakręcony film, takie odniosłam wrażenie. Bollywood stał się strasznie popularny, przygotujmy się zatem, że Hollywood...
więcej
swietna komedia, rozweseli nawet najwiekszego ponuraka ;p
Meryl S. dala rade, bez jej kreacji aktorskiej ten film wiele by stracil...
Najbardziej uśmialiśmy się z tych facetów co tańczyli na tym molo :D Ogólnie cały film śmieszny, dobry na rozluźnienie :) Polecam
Nie lubię musicali. Prawdę powiedziawszy wręcz ich nie cierpię. Zawsze denerwowało mnie gdy nagle ni stąd ni zowąd w trakcie filmu wszyscy bohaterowie zaczynali śpiewać i tańczyć. Sztuczność, tandeta i nienaturalność. Oczywiście jak w każdym gatunku tak i tu zdarzają się wyjątki np. wstrząsające "Tańcząc w...
taka jest moja główna refleksja po obejrzeniu tego filmu. co zaś do
samego filmu - praktycznie ZERO fabuły - ogranicza się jedynie do paru
słów dialogu pomiędzy kolejnymi piosenkami.
Brawa dla Brosnana który nie potrafiąc śpiewać miał dystans do siebie.
Brawo Meryl Streep! Dobra zabawa, a nogi w kinie tup tup w rytm muzyki.
Wczoraj byłem z dziewczyną i widziałem. No i cóż...nie powalił mnie na kolana.
Nigdy nie byłem zagorzałym fanem disco polo, nieważne czy w wydaniu naszym, czy zagranicznym, jednak na ten film poszedłem nawet z nadzieją.
Liczyłem na lubianą przezemnie Meryl Streep i Pierca Brosnana.
Niestety, zawiodłem się trochę...
"Mamma Mia" - z założenia komedio-musical, w praktyce musical jedynie, ale lotów nienajwyższych.
Już od pierwszych scen, kiedy to [spoiler] dowiadujemy się historii matki głownej bohaterki, która poznała w krótkich odstępach czasu trzech facetów i "trzy kropki" jest po prostu tandeciarska i banalna
ludzie to musical, więc pzrecież wiec muszą w nim dużo śpiewać. wg mnie bardzo dobrze były dopasowane piosenki do fabuły i za to należa się wieeeeeeelkie brawa. a do tego super aktorzy oczywiscie szczególnie Meryl:)
byłam na tym filmie już 3 razy i polecam wszystkim nawet tym którzy nie lubią komedii romantycznych :) świetna muzyka, gwiazdorska obsada i duża dawka dobrego humoru :) naprawdę warto wydać te 14 zł. DOBRA ZABAWA GWARANTOWANA :)
Mam pytanie... Chciałabym się wybrać do kina. Mam na oku dwa niezłe filmy.
"Podróż do wnętrza ziemi 3D" albo "Mamma mia!". Co mi poradzicie??? Pytanie tyczy się tych, co już widzieli oba filmy. ;)
O tym filmie napisano już chyba wszystko, co było do napisania; uważam, zamieszczony opis, jest dobry.
Pamiętać będę już zawsze, wzruszającą i wzruszająco patetyczną scenę koncową filmu !!! - polecam
Nic dodać, nic ująć. Nikt w kinie się nie nudził. Aktorstwo, zdjęcia, muzyka, humor - miodzio.
A piosenki ABBY wiecznie żywe!!! :)
Najpiękniejsza: "The winner takes it all..."
Wiele osób zarzuca temu filmowi infantylność i cukierkowatość, ale moim zdaniem w swoim gatunku to obraz rewelacyjny. Gdy byłam mała uwielbiałam ABBĘ i do dzisiaj mam sentyment do tego zespołu. Z przyjemnością słuchałam ulubionych piosenek w wykonaniu znanych aktorów. Pozytywnie zaskoczyła mnie Meryl Streep ( nie...
Dawno się tak nie bawiłam w kinie. Film wspaniały, może nie dla facetów, ale każda dziewczyna będzie nucić piosenki, Meryl Streep śpiewa, Pierce Brosnan śpiewa. Plenery piękne. Cały czas się śmiałam.
