Bycie człowiekiem to bycie jednym i drugim w odpowiednich momentach. Jedno i drugie jest potrzebne. Polecam każdemu ten film. Początek filmu nieciekawy jeśli nie wie czego się spodziewać ale warto obejrzeć.
Kubrick widocznie lubi katować ludzi muzyką klasyczną. Drugie co obejrzałem po Odysei i
znów to samo. A i sam film też mi się nie podobał. Oglądało sie to tak że nie wiadomo było czy się śmiać czy płakać.
Nie dotarł do mnie ten film ani przede wszystkim klimat. No ale motywem filmu było
zwalczanie przestępczości i Stanley Kubrick
Ten film (i inne Kubricka) jest jednym wielkim protestem przeciw praniu mózgów (przez rodzinę, przez szkołę, przez kumpli, przez media, przez rząd, przez policję, przez religię) i przeciw bezduszności, przeciw schematyzmom, przeciw zimnej obojętności ludzi chcących nas na siłę uszczęśliwiać i decydować o naszym...
, a właśnie tym kierowałem się przy wyborze. Ot przeciętnie opowiedziana historia, do tego męczący obraz. Nie wiem, może "niewspółczesność" tego filmu mi nie odpowiadała. Film z przeszłości opowiadający o przyszłości, która z naszej perspektywy (mi) wydaje się jednak przeszłością (chodzi o scenerię, w jakiej...
Powiem tak. Nie podnieca mnie wyrazenie "Kurbrick", wiec traktuje film bez preferencji. Wytrwalem do 80%. 30 lat temu, moze robil wrazenie glownie prymitywna brutalnoscia i wyluzdaniem. Nie chce mi sie nawet pisac o tym tyms. Dzis ten film nie robi wrazenia.
Jesli kto natomiast wielbi wyrazenie "Kubrick", bedzie sie...
Witam,
długo musiałem się zmuszać do tego "działa" Stanley'a Kubrick'a.
Pare dobrych lat...od kiedy po raz pierwszy usłyszałem tytuł filmu. Przyznam szczerze, że zaciekawił mnie sam tytuł, ponieważ o książce wcześniej nie słyszałem. Wiele razy zaczynałem oglądać..i odpadałem po 30-40 minutach..poprostu z zupełnego...
Dno i kilo mułu. Co za kretynski scenariusz dla glupich uzytkownikow, caly czas zarty na poziomie gimnazjum, slaba praca kamery, slabiutkie zdjecia, zenujaca gra aktorow, wszystko na najnizszym poziomie. Moze to dogodzi wielu filmwebowiczom, ktorzy zatrzymali sie na zerowce ale dla koneserow, czyli np. do mnie, nie...
jest czystą męczarnią. Konwencja filmu sprawia, że wydaje się on miejscami głupkowaty. Nie chodzi mi już o scenariusz ale o sposób realizacji w którym gdzieś w tle co jakiś czas miałem skojarzenia z Monty Python'em. A szkoda, gdyż idea świetna - natomiast realizacja rozczarowuje...
Ten film to kupa erotyki i nic więcej,w pełni sie zawiodłem.Zamiast ambitnego kina dostałem dziwaczny film z golizną i orgiami i niczym więcej.Dla mnie najgorszy film Kubricka ,Odyseja dostała ode mnie 10/10 dla najlepszego filmu sci fi.Mechaniczna pomarańcza dostanie 4/10.
Nomen omen film hałaśliwy, krzykliwy, by nie powiedzieć operowy (jako musical byłby na swoim miejscu) rozpasany, przytłaczający. Ego i wyobraźnia Kubricka spotkały się z materiałem literackim i to jest jak najbardziej OK, ale w moim odczuciu film nie przeszedł próby czasu. Świadczy o tym chociażby fakt, że większość...
więcejW czasie lektury komentarzy zauważyłam, że światłe umysły, które zrozumiały, a co więcej doceniły ten film, posługują się przemocą słowną wobec widzów w odmiennej sytuacji. Zastanawiam się jakim cudem, będąc światłym umysłem oddającym hołd jakiejś zdobyczy kultury można jednocześnie stosować przemoc słowną. Moim...
Wytrzymałem trochę ponad godzinę i naprawdę nie byłem w stanie oglądać dalej, straszna nuda, bezsens i kiepskie aktorstwo. Zdecydowanie jeden z najgorszych filmów jakie oglądałem, rzadko jestem tak w pełni przekonany co do oceny filmu. Kolejny razem się zawiodłem na filmie klasyku, który każdy uwielbia i chwali, a ja...
więcej