Gdybym oceniała w trakcie oglądania, pewnie dałabym 7 ew. 6,5. Film jak film; wydawał mi się dość przeciętny, tzn. podobał mi się, nawet bardzo, ale żadne tam arcydzieło.
Ale zakończenie...
Naprawdę dużo dało, byłam skołowana. Poważnie! Nie ja to przeżywałam, a jeszcze parę minut po zakończeniu filmu siedziałam i...
Nie wiem czemu ma ten film aż tak niską ocenę. Uważam, że wiernie oddaje klimat opowiadania,
trzyma w napięciu, a końcówka po prostu wymiata. Niektórzy mogą zarzucić, iż nie tak skończyło
się opowiadanie, ale według mnie końcówka filmu jest kontynuacją opowiadania "co by było
dalej?" I mnie to się podoba i...
Jak prawie wszystkie pomysły Stephen'a Kinga
Naprawdę dziwi mnie jak tak beznadziejny pisarz zyskał taką sławę. Człowiek, który idzie w ilość niż w jakość.
Każda historia wygląda mniej więcej tak:
-tworzenie elementów grozy
-dwa elementy zwrotu (albo jeden)
-i brak happy endu.
Co kolejna książka to pomysły...
Różnica ocen dla tego filmu pomiędzy serwisami wynosi 1,5 punktu, co uważam za dość znaczną wartość. Film według mnie jest dobry, z pewnością ponad przeciętny. Pokazuje w najczulszych punktach ludzkie słabości: próżność, niedowierzanie, wstecznictwo czy bezmyślne zawierzanie drugiemu człowiekowi. I to wszystko bądź co...
więcejtak sobie czytam wypowiedzi na tym forum i odnoszę wrażenie że średnia wieku widzów nie przekracza 15 lat.Zarzuty jakie sie pojawiaja odnośnie filmu są po prostu nędzne,to efekty specjalne za słabe,to brak logiki,napięcia lub zakonczenia nie takie jak byc powinno.Rozumiem że co niektórzy oczekiwali efektownej rozwałki...
więcejJ.W, heh, w końcu horror, nie musi wszystko kończyć się " I żyli długo i szczęśliwie ", wszystko inne na dobrym poziomie :)
Saturn dla drugoplanowej to jakiś absurd. Co do samego filmu, treść książki mnie zaciekawiła,
ale film jest kitowy. Jeden z gorszych kreatów Kinga
Nareszcie jakis horror ukazujacy prawdopodobne zachowania ludzi. Obejrze jeszcze nie raz. Znacie podobne filmy?
Jak myślicie - skąd ta dysproporcja?
Podam może moją interpretację tego fenomenu... Nie da się ukryć, że film porusza m.in. aspekty związane z religijnym ( i każdym innym ) fanatyzmem i łatwością zarażenia się nim w sytuacjach skrajnych/kryzysowych. Pokazuje także, z jaką łatwością otumanić i wykorzystać można...
Pamiętam, jak pierwszy raz oglądałem film i byłem lekko zdenerwowany ze względu na zakończenie filmu. Widocznie przyzwyczaiłem się wtedy do happy-endu i nie widziałem drugiej płaszczyzny filmu. Od czego zacząć..
Konstrukcja filmu nie jest złożona i trudna. Głównym zamiarem Stephena Kinga-ojca tego horroru-było...