Ten film jest szkodliwy. Można go sobie oglądać jako klasyczny film drogi i spojrzenie wewnątrz siebie i pewnie stąd te wysokie oceny. Natomiast powstał on rzekomo na podstawie książki J. Bruder o tym samym tytule. Piszę "rzekomo", bo film ma dokładnie odwrotne przesłanie od książki. W filmie główna bohaterka jest...
Dziennik włóczęgi, nudnego włóczęgi. Film to zlepek scen z życia, skrajnie nudnego życia. Owszem można docenić go za wiele kwestii, ale historia jest tak beznadziejna, tak nieciekawa, że oscar dla tego filmu to delikatnie mówiąc nieporozumienie.
sensacji i intryg. Mimo to film wciąga swoim prostym przekazem o pozytywnych ludziach szukających wolności, przyjaciół i kontaktu z naturą. Warto obejrzeć dla odmiany taki ciepły obraz w którym dodatkowym atutem są piękne zdjęcia.
czy kogoś jeszcze wzruszył moment, gdy różowo-pomarańczowe światło prześwituje między nogami Fern gdy powoli chodzi po prerii w tej swojej białęj sukience (czy też koszuli nocnej?). Mnie film zachwycił takimi momentami właśnie, ale rozumiem, że jego "snucie się" i powolność nie trafi w każdy typ wrażliwości. Ja się...
Na początku trzeba napisać że to nie jest kino dla miłośników wielkich emocji, wielkich miłości, wielkiej walki i wybuchów.
To też nie jest lekkie kino o kamperkach. To nie jest kino "krytykujące kapitalizm". Nie, tam nie ma podobnych lewicowych idiotyzmów na które czekają obecnie zbuntowane 16latki z Warszawy. To...
Wybierając się na ten film, zakładałem że po seansie stwierdzę, że rzucam wszystko i wyjeżdżam w Bieszczady, jednak dostałem coś zupełnie innego.
Można wyciągnąć dosyć jasny wniosek, że większość bohaterów, trafiła na drogę nie z swojego wyboru, często po dużych, życiowych problemach. Zostało to świetnie ukazane -...
Moim zdaniem, film manipuluje i straszy szarych ludzi.Ciesz się z tego co masz, bo ci zamkniemy fabrykę , albo wyrzucimy cię z roboty. Film dołącza do nurtu filmów o nieszczęściach i braku szans.Do pełnego nieszczęścia, bohaterce brakuje tylko jakiejś śmiertelnej choroby. Na szczęście rzecz się dzieje w USA, które jak...
więcejrzadko mam ochotę wyjść z kina w trakcie filmu,niestety na tym tak właśnie było....aż specjalnie się zalogowałem żeby napisać. co chwilę jakieś sceny sikania,jedzenia, za przeproszeniem srania,ja rozumiem naturalnośc ale za dużo tego. wyglądało jak zlepek nagrań z rodzinnych filmów i ukrytej kamery. jedyny plus to...
Tak - dla mnie to film o wolności - mimo dorywczej pracy w Amazon, mimo ograniczeń jakie miało mieszkanie w kamperze i mimo wszelkich niedogodności z tym związanych. Kawał dobrego kina.
Hollywood dowiedziało się, że istnieje na świecie ludzka bieda. Kino wie o tym od dawna, ja również. Zlepek klisz i banałów + tanie wyciskanie łez. Oglądałam dziesiątki takich filmów, opowiedzianych o kilka klas lepiej, głębiej, piękniej. Wielkie zamieszanie, bo film bez blichtru, pompy i patosu dostał się na salony...
więcejsee you down the road.. wyzbyty naiwnego idealizmu, romantycznych uniesień, hipisowskiej wolności, bitnikowskiej włóczęgi czy tłejnowskiej przygody skutecznie dekonstruuje mrzonki o tak zwanym amerykańskim micie drogi sprowadzając go na ziemię - tu trzeba tyrać w fabryce buraków za garść źwiru, łyk trucizny i pół litra...
więcejNiebiańskie kino niesamowita muzyka,scenariusz,reżyseria no i Mcdromand te film to definicja dobrego kina z całego serca polecam
Filmy, w których z pozoru niewiele się dzieje, ale tylko z pozoru po to by dialogi, to o czym opowiada było wyeksponowane i postawione na pierwszym planie. Tutaj niby jest tak samo, ale propagandowo mnie aż zmdliło. Film o ludziach, którym się nie powiodło, ale w sumie to nie one są temu winne tylko cały świat się...