PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8325}

Olbrzym

Giant
1956
7,7 8,6 tys. ocen
7,7 10 1 8624
7,1 16 krytyków
Olbrzym
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

...że James Dean gra w każdym filmie tak samo ? ;)

Najsłabszy wg mnie film z Deanem - może dlatego, że najpóźniej go obejrzałem. Mimo to jest świetny, szczególnie małżeństwo które stworzyła Elizabeth Taylor z Rockiem Hudsonem.

Myslalem ze to jest wybitne dzielo, ponadczasowe. Zawiodlem sie. Sa niesamowite sceny np. jak ta ze slubu co E. Taylor odwraca sie i widzi swojego meza.. Ale jak dla mnie to troche za malo takich scen, moim zdaniem jest sporo za dlugich i o niewielkim znaczeniu. Watek z J. Deanem jakby troche na poboczu, a szkoda bo...

więcej

spoko film

ocenił(a) film na 8

stary ale jary

rock hudson i elisabeth taylor stworzyli wspaniala pare a james dean pokazal ze potrafi byc wspanialym aktorem, gdyby zyl dluzej pokazal by na co go stac. wspanialy film, dlugi ale bardzo ciekawy. wart obejrzenia

Obejrzałem dla Jamesa Deana jak wielu z was. Choć zagrał super to mało, a sam film nużący. Szkoda czasu

dzisiaj się

ocenił(a) film na 3

to źle ogląda, po prostu nudy

1. Olbrzym
2. Pasja życia
3. Anastazja
4. Wojna i pokój
5. Czerwony balonik

Tragedia!!!

ocenił(a) film na 2

tak słabego filmu dawno juz nie widziałem,w tych czasach ten film by trwał jakies 90 min,bo nikt by nie wysiedzial w kinie az tyle czasu,wiele scen wogole bezsensu,
gra aktorska fatalna,jedynie Taylor gra dobrze bo reszta to totalna lipa,a James Dean tragedia totalna
jak dla mnie 2/10

Tytuł filmu przetłumaczony wzorowo, nie to co teraz.

Jak mógł grać w tym filmie james dean jak ten film był robiony w 1956 jak on zmarł w 1955?

Wbrew niektórym komentarzom - dla mnie wcale nie za długi. Im dłużej oglądałem tym bardziej mnie wciągał. Wrażenia po seansie bardzo pozytywne. Po prostu stary, dobry, epicki film, nakręcony ze sporym rozmachem. Swoją drogą nie był to film Deana. To był film Hudsona - zdecydowanie. Postać Benedicta bardzo interesująca,...

więcej

Jeśli tak to spójrzcie na pierwszy plakat James Dean wygląda jak z misji ''Ogolić Lenny'ego''.

Film George’a Stevensa, jednego z wybitnych amerykańskich reżyserów (znany z takich filmów, jak ,,Kobieta roku/Tess Harding’’ czy ,,Jeździec znikąd’’), stanowi wyzwanie dla przeciętnego widza kinowego/telewizyjnego – trwa nieco ponad 3 godziny. Mimo to ogląda się go bez większego trudu, ponieważ stanowi bardzo udany...

więcej

Żmudny...

ocenił(a) film na 5

Oglądam wlasnie ten film i strasznie nudą wieje. Doprawdy! Ogladam tylko dla James'a ale mam pytanie: czy pozostale filmy z Deanem też sa tak mało zaskakujące?

Pierwsza połowa filmu nawet ciekawa.Myślałam,że się dalej rozkręci biorąc pod uwage dobre recenzje filmu(wyczytane na forum Jamesa Dena)wręcz przeciwnie dalsza część filmu oglądałam na siłe, niestety nie wytrwałam do końca.

W całym filmie najbardziej urzekła mnie scena w której Luz razem z wujkiem Benedictem podsłuchują Jetta Rinka użalającego się nad sobą ("Poor Jett! Poor pretty Leslie!") O ile się nie mylę to w tej właśnie scenie Dean został zdubbingowany. Czy ktoś dysponuje może właśnie tą sceną z oryginalnym głosem Deana? (Swoją...

neurotyk dean

ocenił(a) film na 8

kawalek dobrego kina chociaz do poziomu"na wschud od edenu",i "buntownika bez powodu" sporo brakuje.dodatkowym plusem jest swiadomosc ze jest to ostatni film deana przed smiertelnym wypadkiem na drodze do salinas.tuz po zakonczeniu zdjec do filmu james zginal testujac swojego srebrnego porche spider.wraz z nim jechal...

więcej

Totalny!

ocenił(a) film na 10

Wiele filmów zapiera dech w piersi, ale nawet wśród nich niewiele jest takich, o których można powiedzieć po prostu "arcydzieło".

"Olbrzymowi" nie można zarzucić chyba nic. Znakomicie zrealizowany, bardzo mocny aktorsko, ze świetnym scenariuszem. Nie ma w nim słabych momentów, historia jest od początku do końca...

Olbrzym w telewizji już w najbliższą niedzielę na tvn 7. Ekstra
!!!

Taylor

ocenił(a) film na 6

Gdyby nie genialny jak zawsze Dean, nie dotrwałabym nawet do 30 minuty. Hudson nie tak źle, ale
Taylor to drewno totalne. Może w latach 60-tych pokazała coś wartościowszego, bo jej
wcześniejsze filmy to jak oglądanie szkolnego teatrzyku.