Ten sam schemat co w PA i w Paranormal Entity, nic ciekawego, nuda goni nudę. Absolutnie nie przybliża do rozwiązania jakiejkolwiek tajemnicy z jedynki, może poza jedną..
Tandetne sposoby na straszenie na zasadzie długiej ciszy i nagłego głośnego dźwięku.
Tani film nastawiony na zarobienie dużych pieniędzy. Mam...
Demon wykazał się poczuciem humoru podgrzewając wodę w basenie. Rozrabiaka jeden! Nie radzę filmu oglądać samemu i przed snem ;) Na początku nudny, potem straszny, druga połowa trzyma w napięciu, ale bardzo podobny do pierwszej części. Mam nadzieję, że nie nakręcą trójki.
niezły... no ale co w takim filmie może być nowego ? Zaskakującego ? ..... Jedynka była, ze tak powiem..."przyzwoita" ;]..... I ten irytujący ojciec... oraz to że nie mogli odrazu zobaczyć na komputerku co się nagrało...przecież po to zainstalowali te kamerki.. zal...
Pamiętacie jak na koniec II części przychodzi ta siora z demonem i robi zabijanie, i bierze dziciora, i jest informacja, że miejsce pobytu jej i tego dzieciaka jest nieznane.
W I części siedziała koło łóżka, przyszedł policjant i ją zastrzelił. no to chyba wiadomo gdzie była.
co wy na to?
moim zdaniem wydaje się nie być straszny ale pomyśleć że to może się wydarzyć w każdym domu brrr : P zawału dostałam przy momencie z szafkami jezu to był szok :P piesek słodki :P azorek hehe xD film trzyma w napięciu jak i w nocy tak i rano :) przy każdej nocy modliłam się żeby nic na ekran nie wyskoczyło ^^ moim...
kristi to siostra katie która pojawiła się w pierwszej części.
i pod koniec filmu pisze, że micah zostaje zamordowany 8 pazdziernika- czyli to jest koniec z
końca części pierwszej ? (oglądałam to bardzo, bardzo dawno temu i nie pamiętam)
no i dzień później ona się pojawia (po podcięciu sobie gardła(?)) nie widać...
Pierwsza część mi się bardziej podobała.
Tutaj w zasadzie wszystko jest przewidywalne... końcówka - słaba na maxa... pomijam znikający kubek z kawą...
Nie wiem czy dobrze kojarzę, pierwszą część oglądałem jakiś czas temu i zdecydowanie kojarzę, że pierwsza część skończyła się w sposób uniemożliwiający zniknięcie Katie razem z Hunterem. Z tego co wiem została zastrzelona przez policję. Poprawcie mnie jeśli się mylę:)
Jedna wielka ściema. Liczyłem na coś mocniejszego niż kilka "ostrych scen" i to do tego na końcu filmu... Porażka.
Paranormal activity mnie przeraził. Budował napięcie i było kilka scen które były przerażające. Natomiast paranormal activity 2 nie jest wcale takie złe. Jest trochę słabsze od jedynki. Filmie nie podobało mi się że każdej nocy był taki sam schemat pokazywanych scen. Czyli najpierw basen, potem podwórko, następnie...
...to wszystko juz było ! Te same motywy ,aż do przesady podkręcone... było kilka dobrych
momentów ,ale i tak bardzo sie zawiodłem .Jedynka zrobiła na mnie duzo lepsze wrażenie
...no ale to było za pierwszym razem . Teraz to oklepana powtórka z nowymi elementami.Ni
kupy ni du*y sie nie trzyma .Czekałem na napisy...
wiecie,codziennie czekałem na ten film,aż ktoś da link do tego filmu,doczekałem się,nie mogłem znalesc liter,bo napi project mi nie wynalazł,ale po 2 dniach sie znalazły,(słodko;),po obejrzeniu tego filmu,mam jakieś mieszane uczucia,nie wiem dlaczego,bo na pierwszej,jak i na drugiej częsci nie mogłem zasnąć(a oglądałem...
więcej
Jak mozna dac jedynce 7-8 a besztac tak dwojke?Ja nie widze prawie zadnej roznicy.
No chyba ze kolejny gryz tego samego kotleta juz nie jest taki smaczny ,ale zeby az tak.
Nie sugerowac sie wypocinami znaffcow krytykow filmowych z dyplomami rezyserskimi(sic!!!)
Kazdy ma własny mózg i trzeba go szanowac
O ile Blair był czymś nowym to to jest słabą kopią.Już mnie jedynka zdenerwowała ale to już przegięcie na maksa.
Śmiem nawet twierdzić że jest lepszy od 1wszej części :)
Polecam oglądać w nocy na przyfulowanych głośnikach lub słuchawkach !
miazgaaaa :)
a film myślałem że nie dorówna jedynce ,ale to moje jest zdanie dorównał i to z nawiązką
,coś niesamowitego ,po prostu 8/10 (i tak to jest dużo bo w mojej ocenie nie daje filmom
tego gatunku więcej jak 8),co do tego że należy stworzyć klimacik i oglądać o konkretnej
godzinę i bez jakichkolwiek zakąsek a i dobre...
nie mam niby problemow z ogladaniem filmow w oryginale, ale zwykle musze sie jednak troche poskupiac, a jak mam napisy to tak ani nie koncentruje sie na sluchaniu ani czytaniu, mam wrazenie ze dzwiek z napisem sie miesza i wpada prosto do glowy.
no i sciagnalem napisy z napiprojekt i kur...ja pier.... ja nie wiem czy...