Może i pan Pasikowski zna biegle rosyjski ale zapewniam, że dialogi po rosyjsku na początku i na końcu filmu były dla wielu osób niezrozumiałe. Tak trudno było dodać napisy?
Nie łatwiej było po prostu zrobić osobny film z nowym tytułem? Lepiej by na tym wyszedł i film, i Psy.
Lepsze to niż nawpychanie starych postaci na siłę.
Ta laska od Dorocińskiego, to jakieś nieporozumienie aktorskie i fabularne.
Chyba juz po raz 10 ! Wiem ,ze nie jest to doskonały film,ale ma to COŚ dzieki czemu ciągle wracam do niego. Co więcej ,nie nudze się na nim i wywołuje we mnie te same emocje ,co na początku.
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy na początku oglądania trzeciej części to loga polsatu, co zrodziło w mojej głowie myśl, że o kurde może być paździerz. No i później w sumie trochę się to potwierdziło, bo realizacyjnie ten film nie ma podjazdu do Psów, czy Psów II, które w 2021 roku wciąż robią wrażenie, tym jak jest...
więcej
Linda przygaszony i pozbawiony blasku, absurdalna fabuła filmu, brak wytłumaczenia jak znalazł się w więzieniu i odbywał wyrok 25 lat skoro w 1994 w 2 części znalazł się szczęśliwie z Nową Zelandią. Generalnie żenada !!
Trochę fajnych tekstów nawiązujących do serii i na tym koniec. Logika scenariusza obraża inteligencję, masa kalek z wcześniejszych części plus bardzo kiepski Pazura. Szkoda że zniszczono pewną legendę tej serii wypuszczając to dzieło.
ta jest spójna i trzyma poziom. Reszta niestety jest jak kilkudniowy kotlet, odgrzany w mikrofali. Linda, Pazura zrobili swoje, Dorociński to niestety kopiuj wklej z innego filmu, jak ta sama surówka do obiadu trzeci dzień z rzędu. 1 i 2 to bardzo dobre i kultowe filmy, kręcenie 3ki po tylu latach bylo wyzwaniem i...
Czy główny wątek filmu to jest ten scenariusz co leżał u Pasikowskiego w szufladzie co go napisał zaraz po Psach 2?
ocenił(a) film na 7
nieśmiała propozycja tytułu dla kolejnej części tej serii: Psy 4 i Jeden Pancerny (premiera w przyszłości, po wyjściu maurera z kolejnego więzienia, roku pańskiego 2044)
Długo odkładałem w czasie obejrzenie trzeciej części. Jako człowiek, który nastoletnie życie spędził nagrywając pierwsze dwie na magnetofon (tak,tak), a potem słuchając, ucząc się dialogów na pamięć, bałem się, że sobie popsuje wspomnienia. Niepotrzebnie. Film się broni. Linda gra przekonująco. Pazura, Schuchardt,...
polskie kino szorujace po dnie to jest maksimum jaki mozemy otrzymac. Na niektore "dramatyczne" sceny to parsknalem smiechem. A Cezary Pazura mowil, ze taki dobry scenariusz, TAKI DOBRY SCENARIUSZ. Blagaaaaam... Scenariusz pisany w 3 miesiace bez poprawek.