Opis dalszego losu bohaterki , wskazuje że jest to film oparty na faktach. Może dlatego nie jest przesadzony, i nie ma jakichś niespodziewanych zwrotów akcji. Ogólnie warto obejrzeć, bez udziwnień pokazuje jak przyroda potrafi być okrutna.
Film w pełni zasługuje na miano gatunku "thriller" , lekko przewidujący, ale z pośród filmów które ostatnio wyszły naprawdę dobry i realistyczny. POLECAM.
Tylko dla ludzi, którzy lubią filmy o szeroko pojętej wodzie :D Czyli dla mnie. Nie taki zły - sama oglądałam z zainteresowaniem, ale nie spodziewajcie sie niczego zaskakujacego czy odkrywczego.
The Reef to całkiem nie najgorsza kalka pomysłów wykorzystanych w "Open Water" i "Open Water 2". Nie jest to film odkrywczy, ale potrafi sprawić, że ciary przechodzą po plecach a widz dość łatwo wczuwa się w dramatyczne położenie bohaterów.
Akcja nawiązuje się dość szybko, bo główni bohaterowie już niemal na samym...
Jęsli ktoś ma fobię rekinów to film może przypaść mu do gustu - ja mam od czasu
pamiętnych szczęk i Open water - zawsze gdy wypływam w morze zastanawiam sie czy coś
nagle się nie wynurzy i nie odgryzie mi którejś z kończyn... Przyznaję film naprawdę trzymał w
napięciu a że był nakręcony trochę chałupniczo by nie...
Można obejrzeć, ale nie ma co oczekiwać czegoś powalającego - jest sporo napięcia, jest też trochę klimatu, jednak do poziomu filmów w stylu Open Water, czy nawet Open Water 2 (podobnych tematycznie) film się raczej nie zbliża. Ma się też takie wrażenie, jakby grali raczej amatorzy niż zawodowi aktorzy, ale to może być...
więcej
Przyjaciele Luke, Matt, jego dziewczyną Suzie, siostra Matta Kate, wybierają się na wspólną wyprawę żaglówką. Jednak łódka ulega uszkodzeniu, a otwór na jej dnie uniemożliwia kontynuowania dalszej podróży.
Luke usiłuje przekonać współtowarzyszy, o najrozsądniejszym wyjściu z tej sytuacji. Warren woli pozostać jednak...
cóż za okładka. już ona sama napawa strachem w obliczu nieuniknionego zagrożenia. można się poczuć, jakby się było tym gościem. czuć tego rekina. a samego filmu nie oglądałem, ale brawa za okładkę
Z niecierpliwością czekam na ten film, zapowiada się niezłe kino, uwielbiam produkcje australijskie, a najbardziej właśnie horrory/thrillery.
powinni siedzieć na doopie na tej rafie dopoki zapadnie zmrok i wtedy przepłynać na ostatnia wyspę, w nocy rekiny śpią
Dłuuugi czerwcowy weekend filmowy rozpoczęty filmem "Groźny błękit" (La piel azul). Potem (następnego wieczoru) kolejnym był ten i moim zdaniem znacznie lepszy, a wolne zamknąłem jak na życzenie kolejną pozycją z gatunku 'morze i walka o przetrwanie', tym razem był to świetny "Wszystko stracone" z Robertem Redfordem....
więcej