Film tak prawdziwy, że aż straszny jeżeli chodzi o to co narkotyki potrafia zrobic z człowieka [kaleke], do czego mogą doprowadzić [do wariactwa, sprzedania własnego ciała]. Świetnie przedstawione wszytsko zostało własnie w tym filmie.
Requiem for a dream mówi o uzależnieniu od dragów...
Ja jestem uzależniona od tego filmu.
Oglądałam go już wiele razy i wiem, że z pewnością jeszcze go obejrzę.
Dla mnie jest arcydziełem!
Atmosfera, Jennifer, Jared, no i oczywiście muzyka!
Film o którym nie da się tak po prostu zapomnieć...
Gorąco polecam.
ludzie jak moze Was to rajcowac ile Wy macie lat ze podnieca Was film o drugach... jak Wam sie tak podobaja filmy takie to na national geographic znajdziecie cos normalnego na ten temat a nie to badziewie... ten film sie ni kupy ni du***py nie trzyma.... to tyle z mojej strony ode mnie dostał nieporozumienie...
Ten film jest straszny..... Z jednej strony przerażający, z drugiej obrzydliwy.... Ale właśnie takie są narkotyki.
wpadli znajomi mówiąc o świetnym filmie,który przynieśli...ehh nie spodziewałam się tego, wstrząsnął mną do granic, niesamowita muzyka, postacie, tematyka w tamtych czasach bardzo na czasie, a film jednak można zaliczyć na dzień dzisiejszy do kanonu "klasyków swego gatunku"...jedni uważają go za obrzydliwy inni za...
Film świetny choć to w ogóle nie mój gatunek.Pokazuje świat dzisiejszego zachodu i to tylko część uzależnień jakie ludzie mają.
Szokujacy, bezposredni, trafiajacy do ludzi.... Jest niemozlywym obejrzec ten film bez szkoujacych doznan... Osobiscie bym proponowal aby obejrzeli go uczniowie podstawowki/gimnazjum, moze niektorym by pomoglo
Wie ktoś może czy ten główny motyw muzyczny filmu, na skrzypcach (chodzi mi o sam motyw, nie cały utwór) był zaczerpnięty z jakiegoś klasycznego utworu, czy wymyślony na potrzeby filmu. Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
daje do myslenia , pokazuje ludzi ktorzy wpakowlai sie w niezle gowno i na koncu kazdy konczy inaczej..
Kto krytykuje ten film naprawdę nie wie co znaczy dobre kino. Film doskonale pokazuje do czego może prowadzić nałóg narkotykowy... Dla mnie arcydzieło!!!
"Requiem dla snu" to moim zdaniem najdoskonalszy film tykający problemów dzisiejszego społeczeństwa. Nie ma tu nic cukierkowego, nie ma nic ukrywanego - mamy za to dawkę mocnego kina spod znaku intrygującego Arronofsky'ego. Czy rezultat mógłby być inny, aniżeli genialny obraz - do którego wracać możemy w kółko, by po...
więcej
Tak prawdziwy, ze porusza do szpiku kości - aż przechodzą ciarki!!!! Parę lat przeżyłam po tej drugiej - ciemnej stronie księżyca i wiem co piszę.
A tak abstrahując, to po prostu film jest genialny pod każdym względem. Amen.
Prawie wszyscy moi znajomi zachwycają się tym filmem... We mnie film nie wzbudził żadnych uczuć, mimo iż jestem cholernie wrażliwą osobą. Oglądało mi się go jak taniej klasy serial... Nie wiem czym ludzie tak bardzo się zachwycają.
Długo przymierzałem się do tego filmu. Wiedziałem o czym jest i nie chciałem go oglądać. Teraz się przemogłem. Myślę, że nadszedł właściwy czas.
Banałem będzie stwierdzenie, że ten obraz mnie zszokował. Film o narkotykowym nałogu (pozostaje mieć nadzieje, że będą ludzie, którym pozwoli wyjść z nałogu) ale nie tylko....
Jak dla mnie to ja bym dal 11 gdyby było mozna arcydzielo to malo powiedziane. A jak pomysle o zakonczeniu to ciarki znow czuje ;-) cos pieknego
Film miażdży. Oglądałam kiedyś w telewizji, było to o północy.
Po zakończeniu leżałam i myślałam. Poruszył mną. Szczególnie zakończenie.
A pomysł z pomostem był genialny.
Dziesięć.