Muszę niestety rozczarować antyfanów sagi Zmierzch.
Wczoraj były wręczane Złote Maliny 2012 i Przed Świtem, part 1 nie dostało żadnej.
Przykro mi,pewnie się zawiedliście !
Hm...sami widzicie że ten film jest lepszy niż sie wam zdawało !!!
To SĄ argumenty. Nie zmyślaj teraz takich bzdur, bo po prostu nie chcesz podać nawet jednego argumentu - raczej nie umiesz.
Uzasadnij swoją wypowiedź. Ja ciebie uraczyłam długa listą powodów dlaczego uważam całą Sagę Zmierzchu za gniot. Oczekują tego samego w zamian inaczej nie uznam twojej odpowiedzi za odpowiednią. Raczej żałosna prowokacją.
zmusiłam się do obejrzenia zapowiedzi... Czy tylko mnie to nie przekonało?
Btw, bella jest już po przemianie i powinna wyglądać OLŚNIEWAJĄCO, CUDOWNIE, LŚNIĆ JAK PSU JAJCA. Jej diametralna zmiana mnie zaszokowała - czerwone tęczówki i doklejone rzęsy, UMIERAM.
widać producentom się już nawet kasy na charakteryzację nie chce dawać :D
Uuuu ale czekaj, na poprzednią część wydali 200 milionów dolarów. Na co? Na tą pewnie równie dużo wywalą- tylko znowu na co? Na soczewki? No bo na pewno nie na efekty specjalne.
Btw ciebie też rozbroiła końcówka trajleru? :P
końcówką jestem wręcz urzeczona! widzimy tam jakże zacne zwierzę, niezwykle wczułam się w tą przyrodniczą część, a tu nagle mi pokazują twarzyczkę belli, z której można wyczytać rządzę mordu i krwi. kurde, tak się na tego biednego jelonka (?) czaiła, że aż mnie dreszcze przeszły, co ona zaraz za orgie będzie z nim przeprowadzała!
nie ma co, szczwany lis z tej belli. :D
chociaż z drugiej strony - bardziej podobała mi się scenka z ręką, na której widać pierścionek. to tak wiele wprowadziło do mego życia, dało mi tyle nowych informacji, tak strasznie niezbędnych do mej egzystencji...!
"By móc biegać po lesie i kochać się z Edkiem dałam się zamienić na sparklującą poczwarę. "
Inni ludzie mają za to ambitniejsze plany na życie...
Mnie dobił dialog w zwiastunie i jakże przemyślane słowa Edka. " Jesteś taka piękna "
Typowe co z tego że mentalnie jest rozhisteryzowana i wykorzystuje innych.
Jeśli jest "piekna" to już jest cacy i żyjmy długo i szczęśliwie polując na sarenki.
Dobra przyznam muskulaturę ma niczego sobie widać że pracował nad nią. ale domalowane mięśnie Edka były żałosne
domalowanie?
nie wiem gdzie to wyczytałaś, ale wątpie żeby to była prawda, znaczy ja nawet tego nie zauważyłam. Ale wkońcu edek nie ma takiej aż wielkiej muskulatury.
No w Księżycu w nowiu jak wychodzi na to słońce bo chce żeby go Volturi zabili to pokazuje tą swoją nieszczęsna klatę. To później były takie informacje że mu te mięśnie domalowywali itd.
Hehe no ale jeszcze trza lubić muskulaturę u facetów ;) Natomiast co do domalowania, pomijając jakże niesamowicie trudną sztukę namalowania 3 kresek w photoshopie xD było to również żałosne w samym założeniu. Czyli zwykłym upiększeniu aktora aby przyciągnąć więcej widzów płci żeńskiej jak i również pięknym sygnale, że tylko "ideał" się liczy. No nie wiem mi tam raczej bardziej pasuje zwyczajna z wadami postura xD
hmm, ciekawe kto nie lubi muskulatury u facetów?
Szczerze u mnie to obowiązkowo facet musi mieć troszkę mięśni, ale oczywiście nie piwnych.
No tak, ale Dżejkob myślę że jest idealny przynajmniej tak mi się wydaje. Nie jest pedałkiem ani znowu śmierdziuchem jest taki jak ma być.
Pięknie napisane. W ogóle sam wygląd nie świadczy o wartości człowieka, ale to co sobą reprezentuje i to jakim jest. Miejmy nadzieję, że w końcu któregoś dnia Diablicaaa się tego nauczy- a przynajmniej zanim będzie za późno.
Ja? A na pewno nie jestem jedyna. Wolę tak jak pisałam przeciętną sylwetkę, zbyt dużo mięśni jest... ugh nie dla mnie. I w tym wypadku fanservice jaki prezentuje Jacob do mnie nie trafia. Zresztą twarz>>>>>>>>klatka piersiowa obu płci.
to masz jakieś dziwne upodobania.
I Dzejkobek wcale nie ma duzo mięśni.
Zobacz sobie w google to się przestraszysz .
Widać że pracował na siłowni. Muskulatura fajnie wygląda ale nie świadczy o wartości faceta. Mój chłopak jest punkiem i daleko mu do muskulatury Jacoba.
Jest w sam raz. Ani chudzielec ani gruby. Normalny. A że czasem postawi irokeza do sql to już inne sprawa:D
no fryz to inna bajka, ale uważam że Jacob jest nawet fajny i ładny tak ogólnie.
Szczerze to Edzio mi się podobał w zmierzchu jedynce i dwójce później to już fryz brzydkie miał.
Nie martw się, widziałam większych mięśniaków xD Może to dziwne dla ciebie ale ani Jacob ani Edzio nie trafiają w mój gust, w żadnym razie. I nie mówię to z powodu nie lubienia Zmierzchu xD
Myślę, że piszesz tak tylko ponieważ to mało prawdopodobne że ich spotkasz w życiu, a jakbyś ich nawet widziała to byś stanęła jak wryta. To kwestia zobaczenia perspektywy.
Nie dla wszystkich edzio i jacek są ideałami. W moim typie też oni nie są, nawet gdybym ich spotkała to nie zmieniłoby to mojego zdania, od powierzchowności bardziej liczą się inne cechy zwłaszcza jeśli ktoś ma być naszym partnerem.
*Bierze głęboki oddech* EDZIO I JACOB AREN'T REAL!!!! To są fikcyjne postacie!Weź dziewczyno zejdź na ziemię! I dla mnie również i Edek i Jacob są dalecy od ideału!
Taa, jasne xD Sorki, ale chyba raczej ryknęła ze śmiechu - w kontekście bohaterów czyli świecącego wampira i lynkrantropa ściągającego koszulę z byle powodu. Natomiast co do aktorów, chętnie bym z nimi porozmawiała i dowiedziała się z pierwszej ręki co sądzą o filmie i swoich rolach^^ Ich zdanie jest dla mnie znacznie ciekawsze niż ich uroda, która jest pojęciem względnym.
piszę o wyglądach aktorów a nie postaciach.
Chyba się tak nie zmienili od czasu gdy już nie grają w zmierzchu, obudź się.
i nie piszę tutaj jak jacob zmienia sie w wilkołaka pod moim podwórkiem bo to nie realne.
Napisałam coś nie realnego w moim tamtym poście, na serio irytują mnie takie wypowiedzi nie przemyślane oraz mało wnoszące coś do dyskusji.
Czemu dziwne? Po prostu ma inne od ciebie.
Mi też ciężko określić, jaki facet mi się podoba. Bo dla mnie najważniejsza jest osobowość. Ktoś może nie być piękny jak Brad Pitt (nie żeby mi się Pitt podobał, ale jest ustanowiony jako ideał dla wielu kobiet), ale mieć paskudną i chamską osobowość, - nic takiemu nie pomoże. Dla mnie będzie skończonym palantem.
A zaraz możesz spotkać kogoś takiego jak książkowy Ron Weasley, wyrośnięty, rudy i piegowaty z długim nosem. Ale może mieć wspaniałą i czarującą osobowość, sprawić, że będziesz się uśmiechać, troszczyć się o ciebie i wspierać cię kiedy będziesz natrafiać na trudności.
I dlatego Zmierzch ma tyle hejterów- ludzie nie znoszą "wartości" jaka ta seria prezentuje. Że piękno to wartość nadrzędna. Owszem, ale nie zewnętrzne, to tylko opakowanie, które z czasem się zepsuje. Prawdziwe piękno tkwi w środku, i to od nas zależy czy potrafimy je dostrzec.
Liczę, że sobie weźmiesz ten komentaż pod uwagę i się zastanowisz nad tym.
trochę tutaj słodzisz, raczej musiałabym być stuknięta żeby na pierwszym miejscu brać pod uwagę charakter a później wygląd.
oczywiście biorę to pod uwagę lecz w innej kolejności.
Nie wierzę, że ty to na serio piszesz. Powiedz, że to żart, że to bardzo kiepski żart mający na celu równie kiepską prowokację.
Ale jeśli traktować twoją wypowiedź na serio to- tak jesteś stuknięta i szczerze już tobie współczuję. Nie wiem na jakiej planecie ty żyjesz, ale powinnaś wiedzieć, że wygląd to tylko opakowanie, które w środku może kryć zepsuty, przeterminowany produkt. Weź dziewczyno obudź się i przejrzyj na oczy zanim natkniesz się na przepięknego psychola, który zniszczy ci życie.
Ja miałam takie szczęście, że spodobał mi się facet którego najpierw poznałam po osobowości a potem gdy go zobaczyłam "na żywo" (czyli przez kamerę), to stwierdziłam, że jest niczego sobie. I tobie bym tego życzyła.
Nie jestem osobą zawistną, przyznaję, że uczestniczyłam w tej szamotaninie słownej, bo bawiła mnie twoja zaciekła i nie zrozumiała postawa przeciwko ludziom co się filmy (i książki nie spodobały), miałam naprawdę świetne ubaw, ale to co teraz piszesz, to nie dość, że nie jest śmieszne to jeszcze przeraża.
Piszę to teraz do ciebie jako starsza koleżanka. Poznałam naprawdę wielu ludzi i wiem co mówię. Przez te swoje niedojrzałe podejście możesz przeoczyć wielu wspaniałych ludzi, już nie chodzi tylko o chłopaków, ale w ogóle przyjaciół.
Myślę, że to też jeden z powodów dlaczego gardzę ludźmi co mają fioła na punkcie wyglądu, - że oni nie potrafią dostrzec człowieka w człowieku, bo są zbyt zaabsorbowani oprawą.
Jeżeli jesteś molem książkowym, i kujonem to ta sytuacja którą opisałaś jest całkiem realna jak dla CIEBIE.
Próbuję ogarnąć ciebie, bo to o czym ja mówię jest oczywistością dla wielu ludzi, dla ciebie jednak nie. Więc się pytam.
Ej weź >.>
Jak można być tak płytkim, ale przynajmniej wiemy, że faneczki faktycznie kupują pełną gębą "wartości" Zmierzchu.
Bycie molem książkowych i interesowanie się wiedzą to obelga... za dużo filmów o "amerykańskiej"( bo tak na prawdę to one mają zero wspólnego z rzeczywistością ) szkole dla nastolatek.
Uroda, ech najbardziej subiektywna rzecz na świecie xD jako najważniejsza w ocenie człowieka, wow. Zresztą, jak mawia mój ojciec "Nie ma brzydkich ludzi, są po prostu różne urody"^^ Z czym się zgadzam, bo jeszcze brzydkiego człowieka w swoim życiu nie widziałam.( a z powodu zainteresowania medycyną wiele widziałam )