PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580710}

Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 2
2012
5,9 135 tys. ocen
5,9 10 1 134876
3,7 18 krytyków
Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

i co sie okazuje: Jacob to tak naprawdę pedofil :>

cała seria jest niestety potwierdzeniem, że z kiepskiej książki nie da się zrobić dobrego filmu, a w brew pozorom potencjał był (najwyżej oceniłam chyba dwójkę, na 4/10)
gdyby producenci oraz żądna kasy Meyer zrobili trylogię, byłoby o niebo lepiej, i dla fabuły i dla portmonetek mam i ojców tych wszystkich sikających z ekscytacji nastolatek :]

kto z obsady wyrwie się ze szponów, błyszczących jak kula dyskotekowa, wampirów?

- zdaje się, że Pattinson ma największe szanse
- Lautner coś tam próbował, ale niestety brak charyzmy przekreśla go jako bohatera kina akcji, który zastąpił by Shia LaBeoufa w nadchodzących latach
- całkowity zastój widać u Kristen Stewart, która ani o jotę nie zmienia ani warsztatu umiejętności, ani repertuaru: od lat gra jedną rolę, rolę introwertycznej dziewczynki - nawet Stallone czasem skacze w bok, a ta pani nic nie robi.. jeśli boi się innych ról, to może powinna zainwestować albo w psychoanalityka, albo w szkołę aktorską
- nadzieję widać jeszcze u Anny Kendrick, której, można by rzec, kibicuję - według mnie była genialna w "W chmurach" gdzie partnerowała "boskiemu" dżordżowi ;)

pozostali coś tam usiłują, raczej z miernym skutkiem
są młodzi, więc mogą się jeszcze wyrobić
albo przepadną jak inne sezonowe gwiazdki przebojów dla małoletnich

szajba1

Wydawałoby się, że już sama nazwa serwisu FILMweb dałaby coponiektórym do myślenia no nie? xP

ocenił(a) film na 6
Moai

pedofil patrząc na dziecko myśli o sexie a Jacob nie myślał, no chyba że coś przeoczyłam???

kasiag79

Nic nie przeoczylas :-)

ocenił(a) film na 6
użytkownik usunięty
kasiag79

zgas ten uśmiech, bo nic treściwego te wasze wpisy nie wniosły do dyskusji

ocenił(a) film na 6

dobrze że twoje wypowiedzi cos treściwego wniosły, jeżeli ci się coś nie podoba to nikt cie tu nie zapraszał :)))))))))))))))))))))))))))

użytkownik usunięty
kasiag79

Buuu czuję sie zgaszony<Ściana>

Mam nadzieję, że się jakoś podniesiesz z tego "nokautu" xP

ocenił(a) film na 6

no to tak jak ja gdy napisałeś żebym zgasiła uśmiech...

kasiag79

Nie masz żadnej tutaj władzy by go stąd wypraszać-_- Sorry ale posty z samymi emotami nic nie wnoszą do rozmowy i jego zwrócenie ci uwagi jak najbardziej tutaj pasuje. Na większości for taki post wyleciałby z hukiem i jeszcze oberwałabyś ostrzeżeniem za spam-_-

ocenił(a) film na 6
Ryuki

naucz się czytać bo napisąłam ze nikto go NIE ZAPRASZAŁ a nie że go wypraszam a poza tym ani do ciebie ani do niego nie był ten uśmiech więc się nie wtrącaj....

kasiag79

O a teraz mówisz bym się nie wtrącała na publicznym forum xD Great. Just great. Nie wiem czy ty rozumiesz co piszesz czy nie bo w momencie gdy mówisz, że nikt cię tu nie zapraszał sugerujesz, że jest niemile tu widziany - ergo wypraszasz go stąd. Co jest cholernie napuszonym zachowaniem kogoś kto jest tylko użytkownikiem. Co do uśmieszka to zwykły pusty post xD co ci wytknął inny użytkownik, co również jest prawdą i nie ma nic tu do kogo był adresowany. Nie złamałaś co prawda regulaminu ale to nie znaczy, że nie można twoich komentarzy i ich sensowności oceniać. Jeśli chciałaś zwrócić się jedynie do tej osoby powinnaś użyć bezpośredniej wiadomości. Pisanie tutaj natomiast to zwracanie się do wszystkich użytkowników xD - ale do jasnej podstaw for społecznościowych chyba cię nie muszę uczyć?

Ryuki

Szkoda, że nie można "plusować" wypowiedzi. Bo bym ci dała +1 od siebie :D
Bardzo dobrze powiedziane, ale mam wrażenie, że i mimo tak dosadnej odpowiedzi, Kasia nie zrozumie przekazu.

ocenił(a) film na 6
Ryuki

o rany !! przepraszam cie z całego serca ze cie uraziłam i że wogóle się odezwałam... masz rację we wszystkim co pisałas i baaardzo się cieszę ze mogłam podyskutować z kimś takim jaki ty... dziękuję :)

kasiag79

Not sure if serious o_O Znaczy to internet więc ciężko ocenić czy użyłaś sarkazmu czy tak całkowicie serio, wolę się upewnić.

Ryuki

To jest "sarkazm", który niczego nie wniósł oczywiście, a pokazał ignorancję koleżanki.

Moai

Tak właśnie myślałam( ale wiesz ciężko powiedzieć zwłaszcza przy jej stylu )-_- Ech jeśli tak to, nawet sarkazm jej nie wychodzi skoro nie brzmi jak powinien xD

kasiag79

Myślał myślał i będzie myśleć jak ją sobie będzie hodować. W końcu mu się należy za te wszystkie momenty frustracji z Bellą.

ocenił(a) film na 10
Moai

Jacob nie zakochał się w Renesme ( może jeszcze nie teraz jak jest małą dziewczynką ) tylko zakochał się w dużej Renessme w tej co osiągnie chyba 17 rok życia wtedy będzie z nią współżyć :)

Sharenne

Zakochał się w wizji 17-letniej Renesme PATRZĄC na niemowlę. Nie czujesz jak grubymi nićmi jest to szyte? On praktycznie wyhoduje sobie kochankę od dziecka. Będzie patrzeć jak rośnie myśląc, kiedy tylko będzie mógł się z nią za przeproszeniem bzykać. To jest chore i obrzydliwe. Hodowanie sobie kochanki/kochanka jest formą pedofilii.

ocenił(a) film na 3
MaryCullen

dla czego twierdzisz, że jestem facetem. DIANA w nicku to, o ile pamiętam, żeńskie imię. może w twojej wsi chłopcy noszą takie imiona, ale w mojej nie.

diana6echo

Zgadzam się z tobą. Zmierzch to nic tylko marność nad marnościami.

użytkownik usunięty
Moai

Która jednak przeczytałaś do końca i obejrzałaś filmy.

ocenił(a) film na 3

krytycy oglądają największy sziteks żeby wiedzieć o czym mowa. trzeba być debilem, żeby udzielać się w dyskusji, nie znając tematu. to logiczne nie, czy może przerasta to twoją inteligencję?

użytkownik usunięty
diana6echo

Krytycy ?! To są wypowiedzi krytyków ? Poważnie ?

ocenił(a) film na 3

każdy jest krytykiem gdy wyraża swoją opinię na dany temat

o patrzcie...następny szalony obrońca tłajlajtu ;*

użytkownik usunięty
victrish

oj dzidzia , ja bronie filmu tylko tych ludzi którym sie film podobał a wy ich wyśmiewacie i poniżacie

ocenił(a) film na 3

akurat do tych rzeczy, osoby takie jak ja czy inni, nie są potrzebni :]

Wyśmiewany jest film i ta cała seria, bo jej się nie da brać na poważnie, jest taka kretyńska i niedorzeczna, że się nie da. Jak chcesz być na forum, gdzie wszyscy będą tą serię zachwalać, to polecam fora dla fanów zmierzchu. Na filmwebie każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii - co nie znaczy, że ta opinia ma być zawsze pozytywna. A jako, że zmierzch ma masę powodów by być wyśmiewany, to będzie krytykowany na forum filmwebu.

Bo ty masz pretensje do ludzi, za to, że mają inną opinię niż ty? Na serio?

użytkownik usunięty
Moai

Nie dzidzia ... ja mam pretensje bo wyśmiewacie ludzi którym sie film spodobał . a tak w ogóle to krytykowanie a wyśmiewanie to dwie różne sprawy
Ps. Nie czytałem książek ,a filmy oglądałem od tak sobie i nie wzbudzają we mnie jakoś odruchów "wyśmiewawczych" czy "pochwalnych"

Przemuś Przemuś, tą dzidzię to sobie daruj, bo w tym momencie to ty tracisz powagę jako poster.
NIKT tutaj nie wyśmiewał fanów. Wyśmiewanie filmu=/= wyśmiewanie fanów.
Logika.
I na serio? Nie ma się z czego śmiać? Popatrzmy na Księżyc w Nowiu:
- Chłopak rzuca dziewczynę. Co ta robi? Idzie za nim w las, i błądzi i beczy aż upada z wycieńczenia. Dziewczyna doskonale wie, że go nie dogoni. To zamiast sięgnąć po komórkę i zadzwonić do niego woli łazić bez sensu po lesie, w nocy wyjąc za nim. ALBO udać się bezpośrednio do jego domu by wyjaśnić sprawę. Ale nie, musiało być "dramatycznie" - a wyszło, jak zwykle- przekomicznie.

- Bella skacze z urwiska, by Edek do niej wrócił. Znowu miało być pewnie dramatycznie, a wyglądało śmiesznie i kretyńsko. Żadna normalna dziewczyna nie targnęłaby się na własne życie by zwrócić na siebie uwagę byłego.

Wiesz... nie wszyscy kupują to co się w nich rzuca.

ocenił(a) film na 10
Moai

dobra, ale wszystko ma jakieś określone normy i dystanse a jako " anty fani " to z całą pewnością je przekraczacie .
i dlatego uważam ze to jest odrobinę chore, dziewczyno nie lepiej się zająć czymś innym niż wypisywać jaki to ten film jest głupi i itp. rozumiem prawo wyrażania swojej opinii ale nie 10 albo 20 razy... to jest odrobinę takie dziwne i wygląda tak jakbyś miała kłopoty ze sobą.

użytkownik usunięty
Sharenne

Tak tylko, ze ta opinia w każdym poście była podpierana coraz to nowszymi argumentami, a wasza obrona ich nie miała. twierdzisz, że przekroczyliśmy pewne granice i dystanse. A czy a moralny wydźwięk tej serii zwłaszcza ostatniej części to nie przekraczanie granic? Cała ta seria to jedno wielkie przekroczenie granicy, jak i wyżej wspomniane Pamiętniki Wampirów, czy Czysta Krew, które jak dla mnie promują kure*stwo. Z reszta jeśli nie masz nic ciekawego, lub bezpośrednio podważającego teorie anty fanów, do napisania to jednak wstrzymaj sie od głosu.

ocenił(a) film na 10

" A czy a moralny wydźwięk tej serii zwłaszcza ostatniej części to nie przekraczanie granic? ......... "
Tu już wkraczasz drogi kolego/koleżanko na różność gustów, a jak ci pewnie dobrze wiadomo że na temat gustów się nie DYSKUTUJE także nie mamy o czym pisać.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Sharenne

Co Ty za pierdoły opowiadasz? Ja stwierdziłem wyraźnie na podstawie żelaznych argumentów, które wam notabene się kończą że ta seria jest amoralna i przekracza pewne granice, a nie rozliczam was z tego, ze to lubicie. To wasza sprawa czy chcecie się upodlić czy nie. Wyraźnie widać, ze ta cała seria to dno, a ostatnia część już się przez to dno przebiła i jest jeszcze niżej. Mam gdzieś twój gust, dla mnie możesz się nad tym podniecać i używać zamiast pornoli. Ja i te panie po prostu okazaliśmy swoje niezadowolenie z fenomenu tego gniotu, podpierając argumentami dlaczego...a te wszystkie argumenty można jasno i wyraźnie zsumować do jednego slowa. ŻENADA

p.s-jestem facetem.

użytkownik usunięty

Mówiąc Żenada mialem na myśli, cała serię, co udowodnione zostało poprzez te żelazne argumenty

Ech, stare dobre mylenie sobie gustu ze zrozumieniem przekazu^^ Czy to było zamierzone czy nie( mam nadzieję, że to jednak wyszło z głupoty Meyer a nie z jej rzeczywistych przekonań ) naprawdę ciężko zaprzeczyć tym wszystkim całkowicie amoralnym wydźwiękom. Każda zresztą ich obrona brzmi jakby fanki były naprawdę strasznymi ludźmi. Wiem, że to z powodu lubienia czegoś na "zabój" ale nie myślenie o czym się pisze nie jest zbyt trafnym pomysłem. Sam czytałeś xD Wychodzi na to, że bycie za równością czy no przeciw hodowaniu sobie żony czy zwykłemu praniu mózgu( według tego co zrozumiałam wpajanie zmieni Jackoba w mężczyznę jakiego w danym momencie potrzebuje nasz potworek - czyli wypierze go z charakteru ) sprawia, że jesteśmy wojowniczymi feministkami xD

Naprawdę nasze drogie faneczki nie wiedzą, że można coś lubić a zarazem nie ze wszystkim się zgadzać>.> Niektórzy autorzy naprawdę nie są wzorami do naśladowania nawet jeśli piszą genialne książki i z tym trzeba się liczyć.

PS. Nie musisz na nas mówić per panie ;)

ocenił(a) film na 10

pomijając fakt iż te twoje piękny epitety są nie na miejscu ( ale to szczegół ) to widać że nie masz za grosz szacunki do innych gustów, i w tym momencie nie chcę mieć z tobą żadnej konwersacji, mało tego powiem nawet że również mam w czterech literach twoją opinię na temat zmierzchu, pamiętników wampirów i czystej krwi ( jak nie podoba ci się nie oglądasz - bardzo to skomplikowane nieprawdaż ? )

Sharenne

hahahaha Czytam normalnie całe to forum i nie wierzę, poważnie nie wierzę. Nie posiadając nic na obronę własnego stanowiska to widzę, że najlepiej zacząć się czepiać nie wiadomo czego. Np. gdzie tam epitety były, matko poczekam jeszcze z dzień zaczniecie się czepiać błędów w pisowni w styl "przed jak stawia się przecinek".
Argumenty ludzi bez argumentu, bo prawda jest taka, że gdybyście nie ślepo, ale z jakimiś właśnie twardymi argumentami na wspaniałość i książki, i filmu wyskoczyły, a nie z głodnymi kawałkami to byście wszystkich wypowiadających się negatywnie na temat tego, waszym zdaniem dzieła, zgasiły już na początku tej dyskusji i w życiu nie doszłoby do trzech stron.

Film jest kiepski, książka banalna i napisana jakby M. na tabletkach uspokajających jechała. Z romansem to nie ma nic wspólnego, bo podpada pod żenujące i karygodne relacje, które gdyby wydarzały się faktycznie byłyby potępiane. Odniesienie do wampirów to skrzywienie tradycyjnych podań i legend, bo to nie są stwory wymyślone przez pisarza tylko zaczerpnięte z najstarszych ludowych wierzeń. W wielu filmach robi się z nich teraz parodię tego czym były naprawdę, ale M. przeszła wszystkich... wykazała się brakiem wiedzy w tym temacie, który chciała zamaskować kiepskim romansidłem. Dodając coś od siebie żeby nie był to romans banalny jak wiele innych zwyczajnie stworzyła karykaturę obu rzeczy i romansu i wampirów.

użytkownik usunięty
Sharenne

Analiza twojej wypowiedzi, rzuciła mną o ziemię... ze śmiechu.
Pomijając fakt, że wytknięcie Ci iż piszesz bzdury używając słowa powszechnie znanego, nie jest epitetem. To kolejne zdania wprawiaja mnie w wyjątkowy ubaw. "to widać że nie masz za grosz szacunki do innych gustów, i w tym momencie nie chcę mieć z tobą żadnej konwersacji," Samo brzmienie tego zdania zdradza jak bardzo pochłonęła Cię twórczość Meyer. Poprawne brzmienie powinno wygladać tak "widać, że nie masz szacunku dla innych gustów, i w tym momencie nie chce prowadzić z Toba konwersacji" Niestety to nie brak szacunku, sprawia, ze nie chcesz"mieć"ze mną konwersacji, bo nie wykazałem w żadnym poście iż posiadam taki brak szacunku. Jedynie tylko wyrażałem swoje zdanie na temat bezsensowności tego"arcydzieła"(notabene, którego Ty nie uszanowałaś). To brak inteligentnej argumentacji sprawiło iż boisz się podjąć konwersację ze mną. Bo czym podeprzesz te banialuki? Pustką, którą jak widać masz między uszami? Żal mi Cię.

ocenił(a) film na 10

znasz mnie ? Nie. Więc kto ci dał prawo wypowiadać się mój temat, tak sobie mów do rodziców jeżeli tego cię nauczyli w domu.
powinieneś uszanować każdy gust, ale widać nie dorosłeś do tego jeszcze.
Radzę ci naucz się poprawie wypowiadać na forach bo duże braki masz. I przestań używać te teksty z gimnazjum bo naprawdę nie są one śmieszne ani fajne tylko żałosne i prymitywne. a z tym żalem .... No comment . T_T

Sharenne

No nie mogę zarzucasz mu, że cię ocenia, tak? xD A kto niby stwierdził wszem i wobec, że jesteśmy feministkami( ciekawe skąd ta wiedza o naszych przekonaniach - czytasz w myślach? ) i całkowicie bez szacunku dla naszych "gustów" stwierdził, że się mylimy? Bez argumentów ani bez jakiegokolwiek składu. I gdzie ty masz u niego teksty z gimnazjum? Czyś ty w ogóle słyszała jak się gimnazjaliści wypowiadają?

Nie widzę też tutaj u Connora żadnych braków w umiejętności pisania postów, natomiast fanki xD Nie chcę generalizować ale jeszcze muszę zobaczyć "zagorzałą" faneczkę, która robi odstępy w tekście - podstawa czytelności wypowiedzi.

użytkownik usunięty
Sharenne

Zaś gratuluję Tobie umiejętności wypowiedzi, jak i zrozumienia tego co się do Ciebie mówi. Od razu widać, ze masz tylko jedną płytę na składzie "Gust', którego nie ruszyłem a jednocześnie wypowiedziałem swoje zdanie. Na jednej ze stron znalazłem taka oto definicję, która pasuje do Ciebie i reszty
"- Rozchichotane zwierzątko w wieku od 11 do 111 lat, najczęściej płci żeńskiej, choć zdarzają się wyjątki, ale wyjątki płci męskiej także podpadają pod hasło „fanka”.
- Zawsze ma przy sobie jeden z czterech tomów Biblii – jeśli widzisz w jej dłoniach czarne, opasłe tomiszcze, które wygląda jakby parę osób solidnie je przeżuło (opcjonalnie wygląda jakby nigdy, przenigdy nie dotknęła go ręka profana), a na okładce widnieje biało-czerwono-czarny motyw o enigmatycznym przesłaniu, strzeż się – to może być fanka Twilight.
- Nagle zaczyna odróżniać marki samochodów, ale tylko Volvo, Mercedesa, BMW, Porsche i ewentualnie Astona Martina – bo przecież to może być ktoś z rodziny Jedynego, Boskiego Edwarda.
- Namiętnie używa truskawkowego szamponu do włosów, a na wszelki wypadek wszystkich innych truskawkowych kosmetyków, żeby pachnieć jak Bella (może zjawi się w okolicy Jedyny, Boski Edward i ulegnie jej kuszącej, truskawkowej woni?).
- Śpi przy otwartym oknie na wypadek, gdyby w nocy zjawił się Jedyny, Boski Edward.
- Na jej dłoni dynda kryształowe serduszko z automatu w supermarkecie (na znak całkowitego oddania Jedynemu, Boskiemu Edwardowi).
- Z upodobaniem moknie na lodowatym deszczu (przecież Jedyny, Boski Edward mieszka w takim deszczowym Forks).
- Każde zdanie zaczyna od gdyby Edward...
- Reaguje chichotem na: czerwone jabłka, słowo wampir, słowo wilkołak (choć może na nie z obrzydzeniem zmarszczyć nos), imię Edward pojawiające się w każdym kontekście (łącznie z nekrologami), zmierzch, nów, zaćmienie, świt (choćby wystąpiły w telewizyjnej prognozie pogody), truskawki i milion innych rzeczy, których się nie spodziewasz (bo Jedyny, Boski Edward zawładnął jej duszą i umysłem, więc kojarzy jej się z dokumentnie wszystkim).
- Uważa, że najbardziej HOT są: podkrążone oczy, chorobliwie blada skóra, lodowate dłonie i złote/czarne/czerwone (niepotrzebne skreślić) tęczówki oraz, oczywiście, kasztanowe włosy. Szczytem szczęścia byłoby świecenie się jak bożonarodzeniowa choinka, ale nikt nie jest doskonały (tylko Jedyny, Boski Edward jest).
- Na geografii wytrwale wpatruje się w mapę szukając: Forks, Port Angeles, Seattle, Portland, półwyspu Olympic, Jacksonville, Phoenix, Volterry, parku Denali na Alasce etc… (warto wiedzieć, gdzie bywa Jedyny, Boski Edward – kiedy już tam będzie z pewnością GO tam spotka).
- Nagle interesują ją wampiry, ale nie te z "Czystej Krwi" (one przecież są złe!).
- Oczywiście nie przyjmuje do wiadomości, że żadnego Edwarda nie ma. Jest tylko Pattinson.
- Prawdopodobnie pilnuje, żeby w domu nie było ani pół główki czosnku.
- Rysuje sobie czerwone jabłka, krzyże itp. na ciele. Czasem ma nawet taki tatuaż.
- Ma motywy „Zmierzchu” na telefonie, monitorze, plecaku, piórniku, nadgarstku, koszulce, poduszce, podpaskach (nazywają się Bella, czyż to nie urocze?), breloczku, włosach, długopisie etc.
- Przechodzi na głodówkę, bo przecież Jedyny, Boski Edward i jego rodzina nic nie jedli.
- Nagle polubiła patinsony (najlepiej marynowane) i tylko to je na obiad. Ewentualnie kaszankę (w końcu też krew). "

Sharenne

>na temat gustów się nie DYSKUTUJE także nie mamy o czym pisać.

głupota.

ocenił(a) film na 4
Sharenne

To jest portal filmowy, tu się dyskutowało, dyskutuje i będzie się dyskutowało o filmach, a co za tym idzie również i o gustach (w tym przypadku filmowych).

Sharenne

Nie mam problemów z sobą, poza tym skończ z tymi cudacznymi wymysłami propos "problemów z sobą", bo zacznę ciebie traktować niepoważnie. Argumenty się kończą, więc zaczyna się bezpośredni atak?

Czy tak trudno jest zrozumieć, że ja po prostu lubię dyskutować z ludźmi?

Ps. poza tym dla mnie z kolei jest bardziej dziwne, że ty przeczytałaś te 10 -20 razy teksty antyfanów i dalej nic nie rozumiesz.

ocenił(a) film na 10
Moai

ale uwierz mi to nie jest mój jakiś wymysł albo złośliwość po prostu z mojej perspektywy tak to wygląda i tyle.. myślę również ,że nie tylko z mojej.
Pozdrawiam.

Sharenne

Ok, w takim razie z mojej perspektywy ty jesteś jedną z tych osób co nie zauważy grafomanii choćby i tańczyła przed tobą w różowym kostiumie, a na uwagi innych zatykasz uszy i udajesz, że nic nie słyszysz.
I myślę, że nie tylko ja mam takie obserwacje, propos ciebie i kilku innych ludzi wypowiadających się tutaj i próbujący bronić pedofilii w najczystszej formie.

Myślę, że jesteśmy kwita jeśli chodzi o 'osobiste spostrzeżenia', natomiast różnica między nami polega na tym, że ja potrafię poprzeć moje stanowisko w oparciu na zaznajomieniu się z tematem i przytoczeniem przykładów na poparcie własnych słów - > to się nazywa konstruktywna odpowiedź. Ty jak i kilka innych osób na moje przykłady odpierały moje argumenty słowami "Nie zgadzam się" ( bez żadnego uzasadnienia), "Nie czujesz klimatu" (pomijając sam fakt, że klimat i treść to dwie odrębne sprawy nie mające ze sobą nic wspólnego), "Nie dorosłeś/aś do tego" (czy nawet muszę to komentować? To jest tak żałosny tekst, że trzeba to potraktować pobłażliwym uśmiechem), "Bo to jest opowieść o miłości" (co jest argumentem z dupy, bo miłość nie powinna być jakimkolwiek usprawiedliwieniem popełniania karygodnych błędów).

Ach i moja ulubiona 'linia obrony' > "O gustach się nie dyskutuje". Ale my nie dyskutujemy o tym co ty lubisz a czego nie. My dyskutujemy znowu o treści tej serii, a to jest mimo wszystko neutralny grunt. Omawianie fabuły, poziomu gry aktorskiej, montażu, ( bądź też w przypadku książki : błędów stylistycznych, merytorycznych, gramatycznych, treści) nie ma nic wspólnego z gustem.

Ja np. lubię wiele filmów i książek ale potrafię znaleźć w nich skazę, która czasami wręcz budzi niesmak, bądź niezadowolenie.

Ah i jeszcze taka ciekawostka- dla twojej wiadomości, "Breaking Dawn" był faktycznie przełomowym 'dziełem' - ten stos makulatury uświadomił wielu fanom, że Meyer nie potrafi pisać i przejrzeli na oczy jak kiepsko jest cała seria napisana. Właśnie ze względu na ciążę Belli i wpojenie Jacoba w Renesme (i wiele wiele innych powodów).

No ale co ja tam mogę wiedzieć- w końcu mam problemy z sobą, no nie?

ocenił(a) film na 10
Moai

widzę że się zbulwersowałaś, i po co to?
nie chciałam być złośliwa jeżeli tak to odebrałaś, to mi bardzo przykro.
jesteś pewnie dorosłą kobietą także zrozum mnie nie zmienię swojego zdania na temat co tutaj wyczyniacie bo raczej nie zmierzyłam się z takim czymś jeszcze... i gdzie ja napisałam że popieram pedofilię ? coś nie tak .. moja droga.