jako motyw przewodni. tak samo jakw serialu Utopia. jesli ogladles to wiesz o co mi chodzi. film do polowy mial sens. ale druga polowe pozostawiam innym do oceny.
Rewelacyjne Demi i Margaret. Tutaj będą nominacje do Oscarów. Moore faktycznie chyba zagrała rolę swojego życia. Nominacja musi być. Qualley też powinna dostać. Ależ ona ma piękne ciało. Wjechałbym na pełnym gazie :P Efekty specjalne pierwsza klasa i patrząc na to, jak marny jest ten rok, to i tutaj może nawet wpaść...
więcejNudny, wywołujący obrzydzenie i odruchy wymiotne, oczywisty. Tak poza tym początek był obiecujący, a wyszła śmieszna wydmuszka.
Byłam na tym w kinie i przed śmiercią z żenady uratował mnie jakiś facet, który w kulminacyjnym momencie też nie wytrzymał i zaczął się śmiać na całą salę, a za nim poszła reszta. Finalnie film był tak do doopy, że jako sala - biliśmy pod koniec brawo.
Bezwzględnie, niezależnie od tak zwanych gatunków filmu oraz wysokich ocen tak zwanych krytyków, to ten sam sort ludzi, którzy orbitują w postmodernizmie. Film po prostu jest żenujący, szmirą, obraża inteligencję, ale oczywiście ci tak zwani krytycy wiedzą lepiej!"
Po raz kolejny krytycy pieją z zachwytu nad czymś totalnie nietrzymającym się kupy, nielogicznym i ubranym w hipokryzję. Gdyby ten film nakręcił facet i sytuacja byłaba odwrotna, to daliby 1. Dzisiaj jesteśmy na tym etapie, że wysoka ocena krytyków jest przestrogą, aby filmu nie oglądać.
A teraz co do samego filmu:...
...że ten błahy, nudny, wtórny, pobawiony logiki i choćby krzty czegoś nieoczywistego, nic nie wnoszący nigdzie film, budzi takie emocje i dostaje takie oceny. Nawet pisać mi się o nim nie chce, bo już i tak straciłem na niego za dużo czasu.
Gdyby humorystycznych scen nie było w ogóle, np wylatującego cycka z oczodołu i paru innych genialnych akcji, to byłby to tylko dramat, ale bardzo ciężki. Komediowe wstawki rozładowały trochę atmosferę, a przekaz i tak pozostał bardzo silny; nie tęsknij z młodością, za dawnym swoim ciałem, jędrną skórą, bo ta tęsknota...
więcejWpis zupełnie na marginesie. POszedłem jeszcze raz wczoraj. Okazało się, że dni kina są akurat, chyba bilety były po 15 zł. I wiecie co? NIe było ani jednego wolnego miejsca. Nawet na premierze nie było wszystko zajęte. Ci ludzie przyszli tylko dlatego, że bilety były po te 15 zł. Zapewne sam tytuł obczaili już w...