Takie filmy mówiące o homoseksualizmie i tym samym propagujące tą chorobę w ogóle nie powinny istnieć bo bycie gejem lub lesbijką nie jest czymś normalnym i dziwi mnie ta wasza wielka tolerancja którą można tłumaczyć tym że żyjemy w czasach wielkiej zgnilizny moralności i mało kto może niestety powiedzieć ale tak szczerze ?jestem człowiekiem moralnym? i tym samym ktoś będąc moralny na pewno nie zaakceptuje wybryków natury jakimi są homoseksualiści bo na Boga nie można wszystkiemu mówić tak a zwłaszcza związkom pomiędzy dwoma mężczyznami czy kobietami bo w końcu natura stworzyła kobietę jak i mężczyznę po to by się łączyli w pary pomiędzy K+M a nie M+M lub K+K
zapewne zostanę teraz zbluzgany przez większość z was za to co napisałem ale wisi mi to bo i tak wiem że w tej sprawie ja mam racje a nie wy i nic tego nie zmieni
Homoseksualizm, który jest odstępstwem od normy, może być uważany za niemoralny jak najbardziej, zwłaszcza przez osobę religijną. I nie ma tu żadnej pokrętnej logiki, powiedziałbym nawet, że sprawa jest prosta jak drut; niemoralne jest to, co sprzeczne z nakazami Boga.
A ja nie pisałem nic a nic o moralności, tylko o naturze. Jednym z argumentów autora wątku był podział na zachowania naturalne (heteroseksualizm) i nienaturalne (homoseksualizm), który nie jest w istocie żadnym argumentem ponieważ w dzisiejszych czasach każdy wykonuje wiele "nienaturalnych" (z zaprezentowanego punktu widzenia) czynności.
Moralność oczywiście każdy ma swoją. BTW autor nie sprecyzował co znaczy, że "nie można mówić tak" tego typu zachowaniom. Nie wiem czy chodziło mu o akceptację czy o tolerancję, a to spora różnica.
Sorry, rzeczywiście pisałem o moralności, ale w kontekście krytyki podziału typu: "co nienaturalne to niemoralne".
Sposób, w jaki używasz pojęć "naturalny"/"nienaturalny" zaciemnia sprawę. Jak się ktoś uprze, może dowodzić, że wszystko jest naturalne (albo wręcz przeciwnie - zależnie od intencji dowodzącego). Nasza rozmowa jest bardzo nienaturalna; wszak dyskusja w realu byłaby o wiele naturalniejsza. Można sobie tak dywagować, nie rozumiem tylko za bardzo, po co. Bo jeśli ma to być argument za normalnością homoseksualizmu, to mnie on nie przekonuje.
Ja starałem się użyć pojęcia "naturalności" w sensie jaki zaprezentował autor wątku.
"bo na Boga nie można wszystkiemu mówić tak a zwłaszcza związkom pomiędzy dwoma mężczyznami czy kobietami bo w końcu natura stworzyła kobietę jak i mężczyznę po to by się łączyli w pary pomiędzy K+M a nie M+M lub K+K"
Chodziło mi o to, że nie można twierdzić, że homoseksualizm jest niemoralny (oraz, że nie można mu "mówić tak") na takiej tylko podstawie, że jest nienaturalny. Kropka.
"No przeczytal bym sobie o tym, ale gdzie??? Przeciez pedaly tez sie lecza. M.in. kosciol takie leczenie organizuje."
Idę umrzeć ze śmiechu :D
Jesteś takim, prostakiem i wieśkiem, że powinni robić dla Ciebie specjalne podręczniki do szkoły.
Homoseksualizm nie jest do wyleczenia, chyba, że umiesz zmmieniać nici RNA :D - poczytaj co to w ogóle jest, bo domyślam się, że to dla Ciebie czarna magia. Tylko osoby, które zostały wykorzystywane seksualnie w dzieciństwie, mogą próbować psychicznie wykluczyć dana płeć ze swojego życia - i tylko w takim przypadku można zacząć leczenie u psychologa bądź psychiatry. Każda osoba będąca homoseksualistą może, co najwyżej uczęszczać na terapię "akceptacji samego siebie", która pomoże mu żyć ze swoją orientacją, jeśli nie potrafi tego zaakceptować.
Statystyki mówią, że ponad 20% populacji jest co najmiej biseksualna.
Morlaności brak ludziom, którzy nie pomagają zaaklimatyzować się w społeczeństwie osobom(ich zdaniem) innym/odstającym od normy.
;]
Więcej tolerancji - temu, co nie robi innym krzywdy!
Żadne dziecko, nawet jakby zobaczyło 50 par homoseksualnych w ciągu doby nie stanie się przez to homo bądź biseksualne.
Lata mijają a ludzie są coraz bardziej niedouczeni, natomiast 300 lat temu nikt nie musiał urządzać parad(homoseksualnych) kretyni, bo wtedy to było dośc powszechne - trochę moglibyście poczytać np. o Filozofach greckich, dowiedzielibyście się tez o orgaich, które w tamtych czasach były normą.
Wielu, wręcz bardzo wielu homoseksualistów nie chodzi na parady i uważa je za niepotrzebne, dlatego przestańce upychać wszystkich w jednym worze, mimo, że tak łatwiej. To tak jak sporo osób uważa, że każdy Polak jest złodziejem.
Dziękuję za uwagę.
Homoseksualizm powszechny w Grecji 300 lat temu... Ciekawe...
"Statystyki mówią, że ponad 20% populacji jest co najmiej biseksualna."
Jakie statystyki?
mehow: tam miało być 3000 lat temu - mój błąd, przepraszam.
Statystyki, studiuję socjologię i miałam o tym sporo wykładów, między innymi statystyki orientcji seksualnej.
Homoseksualizm to nie choroba!
Naukowcy dowiedli, że to jest wrodzone.
Mężczyźni - geje mają identyczny (symetryczny) mózg, co kobiety heteroseksualne, a kobiety - lesbijki mają asymetryczny mózg, zupełnie jak heteroseksualni mężczyźni.
I nie jest to bez znaczenia.
Już nie pamiętam dokładnie całego artykułu, który niedawno czytałam, ale z pewnością można stwierdzić, że homoseksualizm to choroba.
"Homoseksualizm to nie choroba!
Naukowcy dowiedli, że to jest wrodzone."
A czy jedno wyklucza drugie? :)
Rozumiem, że można być złym, wściekłym, bezradnym w tej sprawie, ale nie rozumiem nietolerancji. Rozumiem przykazania religii, naukę, którą wynosi się z domu, ale nie rozumiem jak można potępiać ludzi za to, że robią coś innego niż większość. Żeby homoseksualiści wyrządzali komuś krzywdę, wtedy można ich nienawidzić, ale jeżeli są dobrymi ludźmi to w czym problem?
Czy z tego powodu, że niektórzy z moich znajomych są homoseksualistami (albo jak dla niektórych tylko uważają się za nich) mam chodzić z nimi do lekarza, przestać z nimi rozmawiać, zerwać kontakt, znienawidzić? To nie ma nic wspólnego z tym, jakimi są ludźmi, jaki mają charakter. Dobrymi, nadal zabawnymi, porządnymi. Myślę, że niektórzy ludzie, którzy są tak sceptycznie nastawieni do tej całej sytuacji dowiadując się, że ktoś z ich znajomych/kuzynów itd. jest homoseksualistą zmieniłoby trochę to podejście. Co jest winny mój stary kolega, którego znam od piaskownicy, że nie jest taki jak ja? Mam przestać z nim rozmawiać? To nadal ten sam facet, z którym grało się w piłkę czy wychodzi się teraz na imprezę. Dla mnie i dla wielu moich znajomych to specjalnie nie przeszkadza, bo to bardzo wartościowy człowiek.
To jak ktoś ma wrodzoną np. zdolność liczenia ogromnych sum w pamięci, to też jest chory?:D
A czy wg Ciebie stwierdzenie, że A nie wyklucza B jest tożsame ze stwierdzeniem, że B wynika z A?
Hej, widzę ludzie, że nie macie się czym zająć. Co Was to obchodzi kto z kim sypia jak i tak Was to bezpośrednio nie dotyczy. Jak nie lubicie homoseksualistów to po co oglądacie filmy o tej tematyce?? Myślicie, że Wasze komentarze zmienią poglądy innych. Przejmujecie się tym, że film był o dwóch facetach i ze niby to ma zgorszyć ludzi, a na świecie dzieją się rzeczy, których nawet nie potraficie sobie wyobrazić. Skąd wiecie n.p co popołudniami robi wasz sąsiad albo czy wasz syn nie bije swojej dziewczyny. Aha i jeszcze jedno jeżeli myślicie, że tam chodziło tylko o związek 2 facetów to się mylicie. Jest to film uniwersalny, ponadczasowy, opowiada po prostu o miłości dwojga ludzi, która może przetrwać wszystko. I obojętnie czy była by to para facetów, kobiet czy para hetero chodzi o to samo-miłość. Jeżeli tego nie widzicie to może zajmijcie się czymś innym n.p pieleniem ogródka, przy tym nie trzeba myśleć.
Pozdrawiam. Oi!
Ojej, mam nadzieję, że wielki międzynarodowy archiwizator internetu nawet po splajtowaniu filmwebu i trzeciej wojnie światowej przetrzyma tego typu wątki - w przyszłości w szkole na polskim i etyce tekstów źródłowych z epoki nie zabraknie.
Pozdrawiam
Jesteś bardzo ograniczoną umysłowo osobą. Ten film jest o miłości. Każdy ma prawo kochać i nie można kogoś przekreślać ze względu na jego orientację seksualną. Trzeba najpierw poznać takich ludzi, a dopiero później osądzać. Nie jeden gej czy lesbijka są lepszymi ludźmi niż hetero. A to ty powinieneś się leczyć, bo homoseksualizm nie jest chorobą. Jesteś zacofanym człowiekiem. Zatrzymałeś się w czasie.
Ja sie zgadzam z Wojtasem i widocznie lepiej być zacofanym niz iśc tak to przodu bo dzisiejszy świat zrobił to zabardzo NIESTETY !!!! a ograniczony jesteś ty skoro tak nazywasz kogoś bez powodu i kogoś kogo w ogóle nie znasz .
Więc doszło do tego że muszę to powiedzieć jestem zacofany jak Wojtas i jestem z tego dumny .
Świat poszedł bardzo do przodu... ale jeszcze mu trochę brakuje do norm obyczajowych starożytnej Grecji.
Gdzie ludzie uprawiali sex na ulicach było dozwolone niewolnictwo i tak dalej więc gratuluje głupiego myślenia
Komu gratulujesz, sobie? ;) Najpierw zastanów się o co chodzi, a potem komentuj, byle sensowniej.
No, seks na ulicach to faktycznie norma w Sparcie i Atenach... Fajnie spotkać znawcę starożytności. A co powiesz o współczesnym seksie na imprezach i w klubach?
Sex na imprezach w toaletach gdzie tego nie widać więc nie taki publiczny .
A co powiesz ;-) o tym jak to w starożytności ludzie wyrzucali dosłownie dzieci na śmietnik i było na to przyzwolenie społeczne nie wspominając już o niewolnictwie więc błagam nie odwołujcie sie do starożytności bo to było 2 tys lat temu więc czasy inne i bardziej zacofane lecz jak widać historia zatacza koło i w to zacofanie powraca .
Kilka postów wyżej deklarowaleś sie jako "zacofany"... czy tak? Jakoś to zacofanie nie siega do "zacofanej" starożytności. Może sam sobie definiujesz (nieszczególnie jednak znając historię, chyba? Bo z tym powszechnym seksie "na ulicach" toś użył chyba czystej imaginacji) na własny użytek, co jest, a co nie jest wystarczajaco zacofane dla Ciebie?
Tak, inne czasy, inna moralność, inne podejście do problemu. Wypada sie cieszyć, ze dzisiaj publicznie nie pietnuje sie ludzi i nie wysyła ich do więzienia z tego powodu, że mają odmienną od większości orientację seksualna.
Może ja nie znam historii lecz ty nie znasz współczesnych realiów bo są kraje gdzie nie tylko sie wsadza do więzienia za bycie gejem ale także wydaje wyroki śmierci :-] A mówiąc że jestem zacofany to było skierowane do tych ludzi którzy uważają tych nie uznających mniejszości za ograniczonych więc wole być ograniczony niż iść tak do przodu i być mega tolerancyjnym.
No, jasne, że są takie kraje. Tak Ci tęskno do tamtejszych norm obyczajowych i karnych, to droga wolna.
Czy na homoseksualizm się umiera? Czy uszkadza organizm, czy trzeba przyjmować leki, by dało się z nim żyć, czy uniemożliwia funkcjonowanie jednostki w społeczeństwie? W jaki sposób homoseksualizm jest chorobą?
Dokładnie! zażycie aspiryny z tego nie uwalnia...lekarze też nic na to nie przepiszą...moim skromnym zdaniem ludzie uważający homoseksualistów za "chorych" kompletnie nie mają pojęcia o życiu...nie jestem zwolennikiem ich okazywania uczuć na ulicach ale na litość bosko nie szykanujmy ich!(to odnośnie wypowiedzi jakiegoś homofoba wcześniej)
może Cię zaskoczę, ale homoseksualista dalej jest człowiekiem. i - jak każdemu innemu - należy mu się szacunek. a myślę, że mówienie o nich jak o 'wybrykach natury' bynajmniej go nie ukazuje.
każdy ma własną moralność. tak więc nie możesz jej odbierać homoseksualistom. ot, nie masz takiego prawa.
zgadzam się, nie można mówić wszystkiemu 'tak'. nie można mówić 'tak' morderstwom, znęcaniu się nad innymi, katowaniu zwierząt i tak dalej. ale zostawy w spokoju ludzi, którzy nam niczego nie zrobili, a żyją tak jak chcą i są szczęśliwi.
"Każdy ma własną moralność".
"Zgadzam się, nie można mówić wszystkiemu 'tak'. nie można mówić 'tak' morderstwom, znęcaniu się nad innymi, katowaniu zwierząt i tak dalej."
Nie widzisz sprzeczności między dwoma powyższymi zdaniami?
nie, nie widzę.
'każdy ma własną moralność' i koniec. nie zabraniam tego, nie mówię, że jest złe ani nic takiego. po prostu to stwierdzam.
natomiast nie ma to najmniejszego związku z tym, czego moim zdaniem ludzkość popierać nie powinna.
A dla mnie zabijanie jest moralne, w przypadku kary śmierci, za którą jak najbardziej popieram...
No tak, i wszystko jasne. Postmodernistyczny bełkot, skrajny subiektywizm, jaki tu prezentujesz, jest nie do zaakceptowania dla normalnego, zdrowo myślącego człowieka. Ile ludzi, tyle moralności - jakież to postępowe!
Sprowadzasz moralność do poziomu gustu. Każdy ma inny gust, więc każdy ma też inną moralność. Przy takim postrzeganiu rzeczy zdanie: "Źle jest zabijać" ma mniej więcej taką samą wagę jak: "Lody orzechowe są niesmaczne".
Za postmodernistyczny bełkot dziękuję uprzejmie!
To, że każdy ma własna moralność to jest akurat fakt, czy się komuś podoba czy nie. Możesz się nie zgadzać z tym, że grawitacja istnieje, ale to nie sprawi, że jabłka przestaną spadać drzew.
Co oczywiści nie znaczy, że wg mnie należy tolerować każdą moralność.
Filmy powinny odzwierciedlać rzeczywistość, więc proszę nie zastanawiajmy się czy to moralne. Niemniej stwierdzenie iż homoseksualizm jest chorobą jest po prostu idiotyczne. Bo najgorsze co może być na świecie to życie w kłamstwie.
Bzdura? Niby czemu? Nie mam przecież na myśli science-fiction tylko filmy obyczajowe. I nie bardzo rozumiem czemu mamy w nich unikać trudnych tematów. Bo to prowadzi do zgnilizny moralnej? To jest bzdura.
"skrajny subiektywizm, jaki tu prezentujesz"
A ty co prezentujesz, bo nie łapię? Śmieszą mnie wszelkie próby atakowania "postmodernistycznego, zgniłego" relatywizmu, tak jakby ludzie nie zdawali sobie sprawy, że NIC INNEGO NIE MA. Przykładowo doktryna Kościoła katolickiego to też tylko zastaw ARBITRALNIE dobranych reguł.
Chciałbym tak ogólnie przypomnieć, że na ludzką osobowość składają się miliardy czynników, orientacja to tylko jeden z nich, choć oczywiście niezwykle istotny.
Nie zgadzam się. Ja popieram homoseksualizm, no bo co w tym złego, że mężyczyźnie nie podoba sie kobieta? Ma udawać, że mu się podoba, jeśli tak nie jest. Łatwo Ci mówić, bok dla Cibie to jest kompletnie obce. Mi bardzo podobał się film gdyż ukazywał rzeczywistość. Bycie gejem jest trudne w dzisiejszych czasach, a co dopiero wtedy... Zresztą Jake i Heath zagrali wprost zarąbiście!
skoro są tacy, którzy go zwalczają, to muszą być i tacy, co go popierają. Niemniej wszystko ma swoje granice- Parady Równości jak ta, która była kilka dni temu w Poznaniu, nie są nikomu potrzebne i robią homoseksualistom więcej krzywdy niż przynoszą pożytku.
powinien czy nie powinien, powstał. A fabułą filmu nie jest tylko związek dwuch mężczyzn tzw. 'ciot' ale i determinacja i śilne przywiązanie się psychicznie do partnera, najwidocznie jeden drugiego doskonale rozumiał a jednocześnie podniecał swoją męskością. Ten film nie jest do końca o homoseksualistach podkreślam,że owi bohaterowie maja żony, dzieci (a pod przymusem raczej nie uprawiali z żonami miłości) - są biseksualni. Napisałeś, że homoseksualizm to choroba "(...)niektórzy psychologowie związani z organizacjami religijnymi, (...) twierdzą, że homoseksualizm jest chorobą (wbrew stanowisku WHO i APA)". Niektórzy! to jest warzne. Wiedząc że nie wszyscy tak uważają nie możesz narzucać tego innym i pisaś :"ja mam racje a nie wy i nic tego nie zmieni". Skoro uważasz że to choroba, powinieneś byc bardziej wyrozumiały bo dlaczego niby filmy o chorobach nie mogą powstawać? np. film "za wcześnie umierać" też nie powinien powstać...bo jest o chorym człowieku? Także oba filmy opowiadają o zyciu czyż nie? I Twoim zdaniem oba o chorobach czyż nie?
"zapewne zostanę teraz zbluzgany przez większość z was za to co napisałem ale wisi mi to" - więc dlaczego się bronisz odpisując obraźliwe teksty, skoro Ci to wisi?
homos/biseksualizm to żadna choroba, każdy kocha kogo chce, niestety, hobby ludzkie, polegające na włażenie innym pod kołderkę na to nie pozwala.
Światowa Organizacja Zdrowia w 1991 roku usunęła “homoseksualizm” z listy chorób w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Zaburzeń (rozdz. V punkt 302). Warto zauważyć, że WHO zrobiła to dopiero osiemnaście lat po Amerykańskim Towarzystwie Psychiatrycznym. Obecny stan wiedzy pozwala stwierdzić, że homoseksualizm najprawdopodobniej jest uwarunkowany biologicznie, a co się z tym wiąże aktywność homoseksualną należy uznać za normalną.
W zakresie badań naukowych nad biologicznymi uwarunkowaniami orientacji seksualnej, a w tym także homoseksualizmu największą popularnością cieszą się opracowania badaczy tj.: Le Vay, Allen i Gorski, Bailey, Pillard i Weinrich, Dörner, Hamer oraz Meyer-Bahlburg. Obecnie większość z nich zgodnie twierdzi, że w większości przypadków homoseksualność kształtuje się w okresie rozwoju płodowego (Lew-Starowicz i in., 1999, s. 14-15). Część środowiska naukowego skupiło swoją uwagę głównie na wykazaniu, że pomiędzy osobami hetero- a homoseksualnymi istnieją różnice w budowie poszczególnych części mózgu. Badania wykazały między innymi, że INAH3 (grupa komórek trzeciego jądra śródmiąższowego w przedniej części podwzgórza) znajdujące się w środkowej części pola przedwzrokowego jest ponad dwukrotnie większe u mężczyzn, niż u kobiet. Podczas dalszych badań Le Vay stwierdził, że INAH3 nie różni się swoją objętością u kobiet i homoseksualnych mężczyzn, natomiast u homoseksualnych mężczyzn jest o połowę mniejsze, niż u heteroseksualistów (Le Vay, Hamer, 1994, s. 20-22). Allen i Gorski badali spoidło wielkie mózgu i dowiedli, że jego wielkość różni się w zależności od płci oraz orientacji seksualnej. Największe jest u mężczyzn homoseksualnych, mniejsze u potencjalnie heteroseksualnych kobiet, a najmniejsze u potencjalnie heteroseksualnych mężczyzn (Le Vay, Hamer, 1994, s. 22). Na podstawie tychże badań wysnuto ogólny wniosek, że ludzie homoseksualni posiadają mózgi, które są bardziej podobne do tych, które posiadają osoby płci przeciwnej, niż tej samej (Czajkowska-Majewska, 1995, s. 79). Prace w/w badaczy są jednak obecnie poddawane wątpliwości z kilku powodów, które łącznie można by określić jako brak poprawności metodologicznej.
Należy stwierdzić, że w zakresie badania homoseksualności nadal istnieją zróżnicowane teorie, do których nawiązują poszczególni badacze przy okazji weryfikowania bądź falsyfikowania hipotez badawczych. Prawdopodobnie homoseksualizm ma swoje źródła w biologii. Obecnie jednak najbardziej skłonni jesteśmy uznać, że homoseksualizm uwarunkowany jest niedostateczną, albo nieprawidłową czynnością hormonalną w okresie prenatalnym i noworodkowym. Nie można jednak pominąć znaczących czynników psychospołecznych, których wpływ ma ogromne znaczenie głównie w okresie dzieciństwa. Najlepszym rozwiązaniem jest rozpatrywanie różnorodnych czynników, zarówno biologicznych, jak i psychospołecznych. Homoseksualizm nie stanowi zagrożenia dla naszego gatunku, nie przyczyni się do znacznej minimalizacji urodzeń, nie jest niebezpieczny
z psychologicznego czy też społecznego punktu widzenia. Nie ma także danych, które świadczyły by o tym, że zjawisko to wzrasta. W związku z powyższym należy unikać zachowań dyskryminujących osoby o takiej orientacji, a jednocześnie strać się umożliwić im normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.
Literatura:
1. Boczkowski K. (2003). Homoseksualizm. Kraków: Wydawnictwo Inter Esse.
2. Czajkowska-Majewska D. (1995). Ani grzech, ani choroba. Homoseksualizm jest uwarunkowany genetycznie. Polityka 49 (2014).
3. Harvey J.F. (1999). Prawda o homoseksualizmie. Warszawa: Wydawnictwo Księży Marianów.
4. Karwat B. (1999). Ogólna charakterystyka homoseksualizmu oraz opis najczęściej prezentowanych postaw społeczeństwa oraz „ludzi nauki” wobec osób o tożsamości homoseksualnej. Inaczej 4.
5. Lew-Starowicz Z., Lew-Starowicz M. (1999). Homoseksualizm. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL.
6. Le Vay S., Hamer D.H. (1994). Czy homoseksualizm jest uwarunkowany biologicznie? Argumenty za i przeciw. Świat nauki 7.
7. Narożniak J. (2001). Płeć w pułapce. www.gazeta.pl.
8. Sieradzka-Flejtuch M. (1997). Seks zapisany w genach. Wiedza i życie
Światowa Organizacja Zdrowia w 1991 roku usunęła “homoseksualizm” z listy chorób w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Zaburzeń (rozdz. V punkt 302)
Do niedawna definiowano chorobę jedynie jako odwrotność zdrowia. Posługiwano się definicją sformułowaną przez Światową Organizację Zdrowia (World Health Organization - WHO) w roku 1974. Stwierdza ona, że:
Zdrowie jest stanem pełnego dobrego samopoczucia ("dobrostanu") fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko nieobecnością choroby czy niedomagania.
Charakterystyka pojęcia
Choroba polega na zaburzeniu funkcji lub uszkodzeniu struktury organizmu. O zaistnieniu choroby można mówić wtedy, gdy działanie czynnika chorobotwórczego powoduje przekroczenie zdolności organizmu do adaptacji, co z kolei wywołuje niepożądane, szkodliwe następstwa.
"Obecny stan wiedzy pozwala stwierdzić, że homoseksualizm najprawdopodobniej jest uwarunkowany biologicznie, a co się z tym wiąże aktywność homoseksualną należy uznać za normalną."
"Należy stwierdzić, że w zakresie badania homoseksualności nadal istnieją zróżnicowane teorie, do których nawiązują poszczególni badacze przy okazji weryfikowania bądź falsyfikowania hipotez badawczych. Prawdopodobnie homoseksualizm ma swoje źródła w biologii. Obecnie jednak najbardziej skłonni jesteśmy uznać, że homoseksualizm uwarunkowany jest niedostateczną, albo nieprawidłową czynnością hormonalną w okresie prenatalnym i noworodkowym. Nie można jednak pominąć znaczących czynników psychospołecznych, których wpływ ma ogromne znaczenie głównie w okresie dzieciństwa. Najlepszym rozwiązaniem jest rozpatrywanie różnorodnych czynników, zarówno biologicznych, jak i psychospołecznych."
jedno nie przeczy drugiemu?
Klasyfikacja ICD-10 (International Classification of Diseases) - Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych to międzynarodowy system diagnozy nozologicznej.
litera znaczenie
A Choroby zakaźne i pasożytnicze
B
C Nowotwory
D Nowotwory i choroby krwi
E Zaburzenia wydzielania wewnętrznego, stanu odżywienia i przemiany metabolicznej
F Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania
G Choroby układu nerwowego
H Choroby oka i ucha
I Choroby układu krążenia
J Choroby układu oddechowego
K Choroby układu trawiennego
L Choroby skóry i tkanki podskórnej
M Choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej
N Choroby układu moczowo-płciowego
O Ciąża, poród i połóg
P Niektóre stany rozpoczynające się w okresie okołoporodowym
Q Wady rozwojowe wrodzone, zniekształcenia i aberracje
R Objawy, cechy chorobowe oraz nieprawidłowe wyniki badań
S Urazy, zatrucia
T
V Zewnętrzne przyczyny zachorowania i zgonu
W
X
Y
Z Czynniki wpływające na stan zdrowia i kontakt ze służbą zdrowia
U Kody specjalne
"Obecnie jednak najbardziej skłonni jesteśmy uznać, że homoseksualizm uwarunkowany jest niedostateczną, albo nieprawidłową czynnością hormonalną w okresie prenatalnym i noworodkowym."
Patrzac po tym kątem nalezalo by zaliczyc homoseksualizm do litery dajmy na to Q czyli Wady rozwojowe wrodzone, zniekształcenia i aberracje gdzie w podwykazie tego pkt sa choroby genetyczne jak np zespół Downa, trisomia 21 (ang. Down syndrome, trisomy 21), dawniej nazywany mongolizmem – zespół wad wrodzonych spowodowany obecnością dodatkowego chromosomu 21
jezeli pojdziemy za definicja WHO
Zdrowie jest stanem pełnego dobrego samopoczucia ("dobrostanu") fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko nieobecnością choroby czy niedomagania.
Wtedy przy zalozeniu ze homoseksualisci sa w stanie pelnego dobrego samopoczucia "dobrstanu" (fajne slowo :D) to wtedy mozna powiedziec ze to nie choroba. Mi osobiscie sie nasuwa pytanie co z ludzmi np Alkholikami ktorzy w pewnej fazie swojej choroby tez mogli by powiedziec ze czuja pelny dobrostan psychiczny fizyczny i spoleczny.
Ogolnie rzecz ujmojac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Jest wiele pojec i definicji choroby itp wiec jezeli ktos mowi ze homosekualizm to chorba uwazam ze ma do tego pelne prawo gdyz rozpatruje jedna np z definicji.
W pojeciu homoseksualizm moze byc poruszanych tak wiele wątkow ze tak naprawde nigdy nie dojdziemy do jakiegos konsensusu, na swoj sposob jest to piekne. Czy ktos jest Alkoholikiem , chetero homo rowerzysta górlaem itp to nie az tak bardzo istotne, istotne jest ze jest przede wszystkiem CZLOWIEKIEM! a poruszane tu tematy rożne różniste np parad pod moim oknem itp sa tylko niewielka cząstka wyjeta z ogolnego worka definicji filozficzno sratatytycznych. Zatem zapraszam wszystkich hetero, homo strazaków babcie dziadków, kalekich, slepych niewidomych wszystkich LUDZI na wódkę ! coby sobie pogadac przy niej o marnosciach tego swiata! Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) ja Dr4k0n niewazne czy z ciemnogrodu czy nie bo to nie istotne wazne ze wódka bedzie! :)