Templariusze. Miłość i krew
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Witam. Mam pytanie. Zetknąłem się ostatnio z tym filmem i nie jestem pewien czy
obejrzałem oryginalną pełną produkcję czy tę okrojoną mieszankę powszechną w
Polsce... Przy tym zaznaczam, że nie oglądałem kontynuacji... Jak można to odróżnić? Z
góry dzięki za pomoc...
A mi się film podobał . Może i przewidywalny może i powierzchowny , ale to jednak film .
Tylko ogladałem 2 filmy o templariuszach i jeden sprzeczny z drugim . Wydaje mi się , że
"Miłośc i Krew" to jednak film wymyślony a fabula nie ma podstaw o prawde . Polecam film
"Żelazny Rycerz" tam jest cała prawda o...
To że telewizja obcina kawałki filmów bo im się nie mieszczą w ramówki albo chcą zamiast jakiejś sceny wp...lić jakąś debilną reklamę jest powszechnie znaną praktyką. Gdyby to ode mnie zależało to bulili by za to słone kary bo czemu jakiś kretyn ma decydować, która scena w filmie jest na tyle mało istotna żeby ją...
W "recenzji redakcji" jest opis dotyczący filmu "Arn - Tempelriddaren Templariusze. Miłość i krew". I fajnie. Opis sugeruje, że ten film to zespolenie dwóch około dwugodzinnych innych filmów o tytułach
"Arn - Tempelriddaren" i "Arn - Riket vid vägens slut".
Z tym, że link od pierwszego filmu zawraca nad z powrotem...
Naiwny i powierzchowny do bólu. Końcówka wręcz niestrawna. Olbrzymia ilość przekłamań realiów.
Jedyny pozytyw to chyba zaznaczenie różnica w strojach pomiędzy braćmi rycerzami zakonu, a braćmi służebnymi.
Ktoś chory na głowe wpadł na pomysł by wypuszczac do kin i na dvd niespełna 2 godzinną wersję, zawierającą pocięte kawałki z 2 filmów - z których każdy trwa po 2 godziny :/
Przez to historia kompletnie traci urok, zostaje się bezsensowna, mdła i poszatkowana.
Polecam wszystkim zobaczyć dwa filmy : Arn -...
Dałem 6, chociaż za to przerzucanie miecza z jednej macki do drugiej powinno być 5. Czyż nie łatwiej, szybciej i bezpieczniej w środku bitwy zwyczajnie ten miecz przełożyć do drugiej racicy? Czy środek bitwy to dobre miejsce, by sobie strzelić pauzę i pochylić nad wyziewającym ducha kamratem? Pewnie chciał do niego...
Joakim Nätterqvist vad är det bästa skådespelare jag vet, min favorit jag älskar honom och hans filmer.
Fajnie, że Skandynawia też pokazuje, że potrafi tworzyć również kino z rozmachem, które wciąga. Film dość długi, ale oglada się ciekawie, dobrze, że pokazali też zycie klasztorne, z uwagą nakreślono relacje między ludźmi. I jest smutny bardzo...zwłaszcza, żal Cecylii, która 20 lat musiała siedzieć z wrednymi siostrami,...
więcej
Większość ludzi narzeka w komentach! Dla mnie film bardzo dobry! Daję 7/10. Tak dla
porównania, podobny film, "Królestwo niebieskie" oceniłem 8/10.
Nawet w opisie dystrybutora piszą nieprawdę. Arn Magnusson jako młodzieniec nie kształcił się u templariuszy, lecz wychowywał w zakonie cystersów w Varnhem. Guillou rozpropagował tą miejscowość z klasztorem w swoich powieściach (film jest m.in. kręcony w tym miejscu). Sztuki walki -i owszem-uczył się od byłego...
Dlaczego takie filmy zawsze mają taką końcówkę, ze ten który powinien przyżyć ginie ...
przykre to jest.
Film mi sie podobał, wątek wojny, miłości ogolnie była spoko 10/10
ogląda się go lekko i przyjemnie, nawet gra na emocjach ale bez przesady. czegoś mu brakuje dlatego uważam że ocena 6 jest najlepsza dla tej produkcji...jak to się mówi "sząłu nie ma tyłka nie urywa" ale można spokojnie obejrzeć...
Bezsensu. Film jako tako moze być ale oczekiwałam wiecej ze tak powiem informacji o templariuszach itd a tu na piwerszym planie to romans. Jeszcze haha zabawne jest to ze pokazuja jego kobiete a potem ją też po 20 latach i wyglada tak samo. żadnej zmarszczki wiecej. troche nierealne. no ale cóż.
oc: 6
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
