Gdy Alabama powiedziała że jest w ciąży to Monroe odpowiedział : ,, nie chciałbym decydować o czyimś życiu '' co chciał przez to powiedzieć ?
Typowy dramat ... melodramat. Szczerze powiem, że gdyby nie znakomita gra Veerle Baetens i ścieżka dźwiękowa to zapewne koło tego filmu przeszedłbym ziewając , a na fw śląc tylko słowa krytyki. Generalnie film nie porusza zbytnio. jednak nie powiem bo historia wciągająca i ogląda się go bardzo dobrze. Reasumując warto...
więcejSzukam filmów w podobnym klimacie, ale niekoniecznie o podobnej tematyce. Wiecie o co chodzi, podobna estetyka, takie tam. Polećcie coś? :)
Moim zdaniem TAK, ale trzeba się uzbroić bo poglądy "skandynawskie" i brak wyczucia na delikatność z jaką należy obchodzić się ze światopoglądem innych jest na zaniżonym poziomie.
Sposób wyrażania poprzez bohaterów poglądów scenarzystów/reżysera przypomina rozbijanie sygnalizatorów drogowych, kiedy nasze dziecko...
Zajrzycie na facebooka na fanpage EKG Kina -> https://www.facebook.com/pages/EKG-Kina/466870720108777. Tam piszemy o "W Kręgu miłości"!!!:) Polecamy również recenzję pod linkiem http://independent.pl/n/16776.
W skrócie: Neohippisi kłócą się nad trumną dziecka, oskarżając się o wszystko na lata wstecz. Mniej kopania po twarzy od życia niż w "Biutiful" ale ciągle depresyjnie. Przemycono też sprawę komórek macierzystych i eutanazji, co jest akurat najsłabszą stroną filmu. Nawet jeśli rację mają ludzie, którzy oskarżają "W...
http://www.filmweb.pl/forum/filmy/%C5%9Amier%C4%87+dziecka+w+filmie%28g%C5%82%C3 %B3wny+w%C4%85tek%29,608340
Raz jeszcze.
Dobre kino , pełne uczuć tych dobrych i tych złych,przepełnione dramaturgią cierpieniem złością i
cudowną muzyką, która nie raz koi nasze zmysły.
Warto zobaczyć. 7/10
teraz europejskie kino to kanał i dno przez sitko propagandy i socjalizmu przechodzą tylko
badziewiaste "dzieła" reszta nie dostaje kasy na filmy.
Jedyne warte kino to kino azjatyckie.
Dzięki tej muzyce wiele scen nabiera głębszego sensu i niesamowicie wzrusza. Film ma coś w sobie, jednak w pewnym momencie chciałam, żeby się już skończył.
Na gorąco po seansie mogę powiedzieć, że film jest smutny i przytłaczający. Czyli w gruncie rzeczy jest to kolejny film ukazujący jak trudno pogodzić się z utratą bliskiej osoby i jak ogromy wpływ taka strata ma na nasze życie, jak mocno potrafi się odbić na relacjach międzyludzkich. Temat w kinie nie nowy...tym razem...
więcej
skończyłam oglądać i nadal płaczę, choć nigdy nie zdarzyło mi się płakać na filmach, cudowny,
przejmujący i bardzo emocjonalny, jestem cała roztrzęsiona po tym filmie i nie mam słów, by go
opisać, żadnego mądrego komentarza nie wymyślę, dziękuję tylko, że mogłam go obejrzeć.