Słaby jak garażowe porno kręcone kalkulatorem. Popkorn tego nie umili, fabuła nie istnieje, gra aktorska denna. Dla masochistów
Przecież w tym filmie nic się kupy nie trzyma. Wszystko jest naciągane i bez sensu. Film nie trzyma w napięciu. W zasadzie od jednej bitki do drugiej, które i tak nota bene są równie bzdurne jak cały film.
Idealny do popcornu i przeglądania telefonu, tak żeby sobie co kilka minut z ciekawości zerknąć na ekran. Całe szczęście ktoś postanowił w połowie filmu zakręcić denną fabułą ale tak bez przekonania i niestety bez większego sensu.
Niewiele zabrakło, żebym mógł z czystym sumieniem napisać, że ten film jest dobry....
Kiedyś był taki żart. CIA wydało miliony na wyszkolenie super szpiega. Zrzucili go na Syberii. Wmieszał się społeczność. Siedzi z innymi ruskimi i pije bimber. Nagle jeden Ruski mówi do niego "Wania, ty ubrany jak nasz, gadasz jak nasz, pijesz jak nasz, ale ty jakiś taki nie nasz. A dlaczego? Boś ty czarny".
Główny bohater wspomina w dniu "osądu" o tym, że ukończył szkolenie 3 lata wcześniej. Kilka scen później, pada tekst "wylatałeś 56.000 godzin". Jeżeli dobrze liczę to 56000: 24h: 365dni, daje około 6 lat. Netflix, co do wuja? XD
36:33 minuta: "Wiesz dlaczego tak wyglądam? Dlaczego to moja gęba reprezentuje korpus Marines? Dlaczego nie mam blond włosów i niebieskich jak typowy Amerykanin? Psychologia. Mam flagę stanów na mundurze ale neutralną twarz. Uspokajam ludzi." Czyli niebieskie oczy i blond włosy wk..urwiają ludzi? W prostych słowach...
więcejOglądam te filmy i mam wrażenie, że w Netflixie ktoś używa jakiegoś kreatora do scenariuszy. Wpisuje do programu kilka danych - miejsce i czas akcji, ilość bohaterów, ilość scen walki, poziom brutalności... po czym "klik" i program wypluwa gotowy scenariusz do filmu. Efekt? wszystko niby jest ale się nie spina. Jak są...
więcejDo połowy film można obejrzeć, co chwila przymykając oko na luki w fabule i drętwe teksty. W końcu jednak wymiękniesz. Dużo strzelających robotów, wybuchy i badassa o właściwym odcieniu skóry. W sumie to nawet dwóch. Aż dziw bierze, że na końcu nie okazuje się, że obaj są zbieżnej orientacji seksualnej. Kino dla...