PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=632382}

Wróg numer jeden

Zero Dark Thirty
2012
7,1 71 tys. ocen
7,1 10 1 71380
7,3 50 krytyków
Wróg numer jeden
powrót do forum filmu Wróg numer jeden

Zbrodnia

ocenił(a) film na 6

Kraj który potrafi za "demokrację" i "prawa człowieka" zaatakować suwerenny kraj (wietnam, irak itp), który ma 5 poprawkę, który uważa się za wieszcza demokracji - wykonuje wyrok na "Panu Osamie" bez procesu? Utrzymuje więzienia w guantanamo ? A kto dał mu mandat do tego? Nikt. Mandat tego kraju to Ropa i Broń - demokracja to opium dla mas.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

Dowodu jeszcze żadnego nie otrzymałem, to raz, bo wiesz dokładnie, że takiego nie ma. Wypominasz mi, że bazuję na informacjach z tv, a Ty na czym bazujesz? Hmm?

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

Na informacjach z niezależnych źródeł. Bo tylko takich Ameryka nie ma w kieszeni. Tak przy okazji to widziałeś to zdjęcie bin Ladena jak ogląda telewizję? To podobno dowód rzeczowy z jego kryjówki. Ameryka oszukuje po raz kolejny, tylko kogo da się tym oszukać. Chyba tylko ludzi tak zapatrzonych w nich jak Ty.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

A tymi niezależnymi źródłami są?

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

Co z tego, że napiszę Ci z jakich źródeł korzystam. Przynajmniej staram się przedstawiać jakieś argumenty. Ciężko dyskutuje się z człowiekiem, który wierzy we wszystko co powie telewizja, od ataku na WTC, poprzez fałszywy akt urodzenia Obamy, aż po bardzo wiarygodne dowody rzeczowe z miejsa zabicia bin Ladena (stary dziadek oglądający TV i dowód osobisty żony bin Ladena zrobiony w photoshopie). Naprawdę, powoli przestaje wierzyć, że ludzie to istoty myślące.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

To Ty wierzysz w teorie spiskowe, więc po Twojej stronie jest uzasadnienie swoich opinii wiarygodnymi źródłami.

Co ma wspólnego akt urodzenia Obamy?

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

TO nie żadne teorie spiskowe. To są fakty. Więc wytłumacz mi w jakim celu rząd USA przedstawia źmyślone zdjęcie Osamy i taki sam paszport jego zony? Z tym aktem urodzenia Obamy chodzi mi o to, że Amerykanie oszukują nawet w tak banalnych sprawach.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

To są teorie spiskowe, czy Ci się to podoba, czy nie ;)

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

Człowieku nawet tego nie sprawdziłeś a już mówisz, że to śa teorie spiskowe. Jak byś się zainteresował tematem to byś wiedział, że to są informacje upublicznione przez rząd USA. Teraz chciałbym się dowiedzieć w jakim celu. Wszystkim zarzucasz, żę unikają odpowiedzi, a to Ty najczęściej nie wiesz co napisać.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

To nie ja nie wiem co napisać, poprzednia dyskusja zakończyła się moim postem.

Gdzie mam to sprawdzić, na tym blogu, z którego czerpiesz wszystkie informacje?

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

,,To nie ja nie wiem co napisać, poprzednia dyskusja zakończyła się moim postem".
Wybacz, dla mnie nie liczy się ilość postów, tylko jakość.
A zdjęcia można obejrzeć nawet na amerykańskich stronach, nie tylko ,,na tym blogu z którego czerpie wszystkie informacje". Tak przy okazji, to takimi postami pokazujesz tylko swoją bezradność. Wyskakujesz tylko z tymi tekstami o blogu, bo znowu nie wiesz co napisać. Zamiast wprost odpowiedzieć, to szukasz zaczepki.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

Jeśli nic nie napiszesz, to jakości też w tym nie ma.

Podsumowując przeczytałeś/obejrzałeś gdzieś kiedyś, że Al-Kaida to źli Amerykanie i zły Izrael, po czym wrzuciłeś kilka haseł w Google, wyskoczyło Ci kilka źródeł w stylu "wolnych mediów" i teraz szalejesz. Było tak?

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

Wszystko się zgadza. Dalej nie odpowiadasz na pytania, dalej próbujesz prowokować ludzi i dalej nie wiesz co napisać.
Zapytałem Cię o te sfałszowane zdjęcia bin Ladena, przedstawiłem mnóstwo innych dowodów, a Ciebie stać tylko na: ,,Podsumowując przeczytałeś/obejrzałeś gdzieś kiedyś, że Al-Kaida to źli Amerykanie i zły Izrael, po czym wrzuciłeś kilka haseł w Google, wyskoczyło Ci kilka źródeł w stylu "wolnych mediów" i teraz szalejesz. Było tak?" Albo dyskutujesz na poziomie, albo kończymy rozmowę.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

"Przedstawiłem mnóstwo innych dowodów"

To jest najlepsze, bo jedyny, jaki sobie przypominam to ten z gościem na obiedzie w Pentagonie, który szybko wyjaśniłem. Było coś jeszcze o prezenterce BBC i zgubionych przez nich taśmach, to również da się wytłumaczyć.

Sfałszowane zdjęcie Bin Ladena skąd wypłynęło? Jesteś pewien, że to rząd amerykański je wypuścił to prasy? Bo ja w to szczerze wątpię.

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

,,Sfałszowane zdjęcie Bin Ladena skąd wypłynęło? Jesteś pewien, że to rząd amerykański je wypuścił to prasy? Bo ja w to szczerze wątpię".
Jeśli nawet tyle nie chce Ci się sprawdzić, to wybacz, ale to nie moja wina. Są nawet dostępne zdjęcia przedstawiające ciała i wrak helikoptera po akcj z 1 maja 2011r. Ale o tych pewnie też nie słyszałeś.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

Znam np. te zdjęcia

http://www.americanrevolution2.com/OPERATION-NEPTUNE-SPEAR-GERONIMO-BIN-LADEN-KI LL.htm

Bin Ladena tu nie widać.

ocenił(a) film na 7
pawlodar_10

No właśnie, nie widać. Egzekucje Husseina mogłeś obejrzeć na żywo, za to bin Ladena nie zobaczysz nawet zdjęcia. Dlaczego? Na pewno nie dlatego, że były tak brutalne.

ocenił(a) film na 8
Maestro_filmaniak

Husseina sądzili Irakijczycy.

Maestro_filmaniak

MAESTRO musze sie zupelnie z Toba zgodzic a jak SLYSZE ZE PRAWDA TO TEORIA SPISKOWA to krew mnie zalewa...Amerykanski Rzad zarabial i bedzie zarabial na zbrojeniowce i bedzie na sile chcial byc POLICJANTEM SWIATA ale do czasu...Smutne jest tylko to ze to USA kiedys doprowadza do kolejnej wielkiej wojny przez swoja chciwosc matactwa i udawanie BOGA.I nie bedzie to wojna rozpetana przez TERRORYSTOW ale wlasnie przez USA...Zreszta zobacz sam co od wielu miesiecy sie dzieje w libii i okolicach IRANU...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
punisher822_filmweb

Jak do internetu nie dorosłeś to zawsze jeszcze telegazeta zostaje.

ocenił(a) film na 8
boe666

Terroryzm to fikcja niepodparta niczym konkretnym?

ocenił(a) film na 6
pawlodar_10

Terroryzm jest jak demokracja - dobra teoria dla mas. Jest dobrym wytłumaczeniem na zamordyzm i poprawność społeczną, naruszanie wolności wyznania i przemieszczania się, indoktrynację polityczną oraz wszechobecną inwigilację. Dla ciebie to siwy dziadek w pakistanie który "terroryzuje" (chyba samego siebie :), dla mnie to ideologia - nie.. nie Pakistańska, Irańska, Alkaidowska.... to ideologia USA.

ocenił(a) film na 8
boe666

A zamachy na całym świecie czym są?

ocenił(a) film na 6
boe666

Eeeeee... Kurde, a mnie uczyli, że Amerykanie zaangażowali się w Wietnamie Południowym aby pomóc im bronić się przed komunistami z północy. A tu proszę, boe666 uświadomił świat i mnie, że to amerykanie zaatakowali Wiatnam i że mieli nawet jakiś powód.
Gdyby powiedział, że zaatakowali bez powodu, to nazwałbym go starym, poddanym totalnej indoktrynacji, komuchem.
Ale atak na komunistyczny Wietnam z jakiegoś powodu.... Nie to mi się w głowie nie mieści.

ocenił(a) film na 8
Zetar

Zapewne odpowiedzi się nie doczekasz ;)

ocenił(a) film na 6
boe666

Hmmm... Gdybyś we wrześniu 1939 miał atomówkę to czy zrzuciłbyś ją na Berlin? Masz w końcu krótkie zestawienie: 6 mln Polaków (głównie cywili) zabitych w czasie II WŚ czy 500 000 zabitych agresorów w wyniku zrzucenia bomby. Co byś wybrał? Czy dalej będziesz bredził, że zrzucenie bomby na agresora to "narodziny nacjonalizmu"? Lecz się człowieku, u wyjątkowo dobrego psychiatry najlepiej.

ocenił(a) film na 6
Zetar

Nie wiem z jakiego powodu miałbym się leczyć. W żadnym wypadku nie uważam że zarżnięcie ponad 100 tyś cywilów za pomocą bomby atomowej było wybawieniem tej wojny. Amerykańscy obywatele na terytorim USA (Ameryka pn) nie zostali nigdy zaatakowani, wiec żenujące jest stwierdzenie że Japonia była agresorem w stosunku do USA. Jeśli ty uważasz że jest inaczej trudno, być może nie masz pojęcia czym jest bomba atomowa.

ocenił(a) film na 8
boe666

Japonia nie była agresorem? Czyżby? Terytorium USA to nie tylko to, co w nawiasie.

ocenił(a) film na 6
pawlodar_10

Jeśli masz na myśli Pearl Harbor to daruj sobie. Zginęło kilkadziesiąt cywilów podczas nalotu na bazę Wojskową.

ocenił(a) film na 6
boe666

Czyli można zabijać po kilkudziesięciu i wtedy to nie jest agresja?

W zasadzie to Hitler i jego ekipa nie zabijali po kilkaset czy nawet kilkanaście tysięcy jednorazowo. Kilkunastu na Westerplatte (i to w ciągu tygodnia), kilkuset w bombardowanym Wieluniu (też nie jednorazowo), 15 tysięcy nad Bzurą (ale przez prawie 2 tygodnie). 200 tysięcy w czasie Powstania Warszawskiego (czyli niecałe 3 200 zabitych na dobę).

Dlaczego bagatelizujesz zabicie nawet kilkudziesięciu ludzi przez agresora, jakim była Japonia, a jednocześnie krytykujesz zaatakowanych za to, że odpowiedzieli ogniem, nieważne że nuklearnym.

A skoro tak kochasz Japończyków, to jak tłumaczysz rzeź w Nankinie, gdzie twoi ukochani wycięli 350 tysięcy ludzi (głównie cywili)?

ocenił(a) film na 6
Zetar

Bo Japonia to były 2 ataki na obiekty cywilne celem których było zajeb...ie ludności cywilnej. Atak na Pearl Harbor to był atak na bazę wojskową. Co mnie Nankin obchodzi? Jeszcze raz pytam czy Japonia stoi na straży pokoju na świecie, czy nazywa się piewcą demokracji, czy narusza (w czasie teraźniejszym - dla niektórych ważne żeby to zaznaczyć bo nie umieją czytać) terytorium innych Państw celem grabienia ich surowców?? Jeśli nie widzisz tej subtelenej różnicy to zamilcz w uznaniu Pamięci ofiar Hieroszimy i Nagasaki.

ocenił(a) film na 6
boe666

A jaka jest subtelna różnica pomiędzy 350 000 ofiar w Nankinie a 150 000 ofiar w "Hieroszimie" i Nagasaki?
Dla mnie ta subtelność to 200 000 ludzi. A sory. Zapomniałem, że wg Ciebie i Japończyków to nie byli ludzie tylko gatunek pośledni, w praktyce małpy.

ocenił(a) film na 6
Zetar

Nankin nie był związny z II WS, cała twoja argumentacja świadczy o pewnej infantylności z użyciem płytkich porównań i twierdzeń - oderwanych od wątku. Sorry ale nei mam zamiaru o tym dyskutować.

ocenił(a) film na 6
boe666

No faktycznie. 1 rok różnicy i mozna bezkarnie zabić 350 000 ludzi.
Gdybyś nie wiedział jednak, to Ci wyjaśnię, że tzw. II wojna chińsko-japońska nazywana była w Japonii "Nitchū-sensō". Z chwilą ataku na USA zmieniono jej postrzeganie i nazwę. Dla Japończyków tzw. wojna na Pacyfiku i wojna z Chinami to jedno i to samo. Nazywali ją "Daitōa-sensō". Skoro zatem sami Japończycy używają jednego terminu na okreslenie tego, co my nazywamy II WŚ na Pacyfiku to jakim cudem Ty, wielki znawco Japonii, twierdzisz, że Nankin nie był związany z II WŚ?
Chyba, że masz klapki na oczach i dla Ciebie II WŚ to tylko i wyłącznie Europa i północna Afryka i tylko z Niemcami a inne rzeczy, które działy się w tym czasie nie mają z nią żadnego związku.

ocenił(a) film na 6
Zetar

skończmy tą jałową dyskusję. Tak, doskonale że jankesi zajeb...li japońców bo na to zasłużyli. Twój tok rozumowania jest wspaniały i wspaniale obrazuje pokłosie "wolności". Bez odbioru.

ocenił(a) film na 8
boe666

"Skończmy", bo nie wiesz co napisać?

ocenił(a) film na 8
boe666

I co z tego, że kilkadziesiąt? Sami Japońce rozpętali wojnę, to niech ponoszą jej konsekwencje.

ocenił(a) film na 6
pawlodar_10

łał... kiedyś było takie powiedzenie: "polska dla polaków, ziemia dla ziemniaków, a księża na księżyc". Zasadniczo rzecz ujmując, w końcu obdarłeś swe wypociny z zielonej otoczki, wzbiłeś się na wyżyny elokwencji, ująwszy ową innowacyjną treść w proste ramy, proste jedno zdanie jakże konkretnie i dobitnie skazujące, iż dla "buraków" ziemia też się znajdzie. Pojadę klasykiem filmowym, bo nie mam już ani ochoty ani chęci dysputy na tym poziomie: "nie chce mi się z toba gadać"

ocenił(a) film na 8
boe666

Znów się wymigujesz od odpowiedzi?

ocenił(a) film na 6
pawlodar_10

Ostatni raz powtarzam: Jeśli uważasz że kara dla Japończyków w postaci dwóch największych bomb zdetonowanych nad miejscami gęsto zaludnionymi celem których (bomb) było wybicie jak największej ilości cywili, była słuszną i powtarzalną karą, a USA należy za to bić brawo - proszę nie dyskutuj ze mną i nie pisz już do mnie. Nie mam zamiaru komentować takich stwierdzeń.

ocenił(a) film na 8
boe666

Ja też ostatni raz powtarzam: Japończycy sami sobie zgotowali taki los rozpoczynając wojnę. 17.5 mln cywili, tylu zginęło w Chinach i o tym nie wspomnisz.

Przypomnę jeszcze, że Amerykanie OSTRZEGALI Japonię, że mają się poddać natychmiastowej kapitulacji.

ocenił(a) film na 6
boe666

Masz problemy z czytaniem? Nie potrafisz odpowiedziec na wyjątkowo proste pytanie?
Łopatologicznie, bo może nie zrozumiesz: pytalem hipotetycznie o Polskę i Niemcy a nie jakichśtam Jankesów.

ocenił(a) film na 6
Zetar

Nie mam problemów z czytaniem. Twój tok rozumowania jest jednoznaczny - zajeb..ć prewencyjnie żeby teoretycznie większość przeżyła. Nie nie zrzuciłbym bomby na Berlin w 1939, gdyż to że będzie wojna, świat wiedział już od przynajmniej 1934, wiedział i nie zrobił nic. Dlaczego w 1939 roku Hitler był dla Polski zły ? Przecież doszedł do władzy w myśl "demokratycznych" wyborów, zażynał niemców którzy nie pasowali do jego pojęcia doskonałego niemca, kastrował kobiety i meżczyzn, zabijał noworodki - wszystko ZGODNIE Z PRAWEM i na oczach "demokratycznej" europy! Jeśli wg. ciebie panaceum na to była atomówka w 1939 roku, to gratuluję IQ poniżej 80. Bo z IQ poniżej 80 jest oczywistym że wojna to Hitler. Po co analizować imperialne dążenia Francji i Anglii które, jak pisałem wcześniej dymały afrykę, po co analizować fakt że Anglia i Francja pokłóciła sie z Niecami o zamorskie kolonie. Po co postrzegać I wojnę jako wojnę o kolonie. Po co analizowac fakt ze II wojna wzieła się z biedy przyczyną której były drakońskich reparacji wojennych. I doskonale o TYM wiedziano że wybuchnie, gdyż Hitler doszedł do władzy nie z dnia na dzień. Ale nie myśl o tym. Dzisiejsi stratedzy , lat 25 , po "elitarnych studiach" wiedzą lepiej. "Wiedza" i "doświadczenie" każe im stanowczo twierdzić : atomówka na berlin w 1939 i byłoby super, a na japonię, żeby czasem nie zaatakowała naszego wspaniałego żandarma na jego terenie. W japoni oczywiście nie chodziło amerykanom aby cesarza i cały naród zrównać z ziemią, żeby zgnoić ich mentalnie, żeby się poddali BEZWARUNKOWO, bo jakże to z zółtym negocjować - nie przystoi Jankesowi.

ocenił(a) film na 6
boe666

Na początek drobna uwaga - nie piłem z Tobą wódki (a teraz wiem, że nawet bym nie chciał), więc z łaski swojej używaj dużej litery gdy zwracasz się do mnie. Wymaga tego dobre wychowanie.

Odpiszę Ci, dziecko drogie, łopatologicznie i po raz ostatni, kilka prostych rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że ich nie zrozumiesz, ale cóż, taki już los. Wypunktuję, abyś nadążał (na początek o Japonii).
1. Nigdy, w całej znanej historii, nie było wojny, w której nie ginęliby cywile. Po prostu nie było, chyba, że wierzysz w bajeczkę o Goliacie i Dawidzie, wg której zginął jeden człowiek i to wojak.
2. Ponieważ nigdy nie było wojny, w której nie ginęliby cywile, to każde państwo rozpoczynające wojnę z góry zakłada, że ich żołnierze będą zabijać również cywilów.
3. Zatem Japończycy to agresorzy zabijający równiez cywilów, a nawet śmiem twierdzić, że głównie cywilów. Zaczęli i ponieśli konsekwencje. Żyjesz sobie w jakimś wyimaginowanym świecie i wydaje Ci się, że Japończycy to szlachetni samurajowie, którzy nie skazili się niehonorowym czynem. Myslisz się. Japończycy w niczym nie ustępowali Niemcom w bestialskości, przewyższali ich pod każdym względem. Niemcy mieli swoją "aryjskość" i niektóre nacje miały rację bytu w ich "nowym świecie". Dla Japończyków wszyscy byli podludzmi, a w zasadzie zwierzętami.
4. Uczepiłeś się jak półgłówek zwrotu "co było to było, a co jest to jest". Nie jesteś w stanie połączyć faktów historycznych w jeden ciąg. Nie rozumiesz, że pewne rzeczy wynikają z wcześniejszych. Japończycy są dla Ciebie, jak mi się zdaje, półbogami. Nieskazitelnymi, honorowymi i cudownymi istotami - bo akurat teraz nikogo nie mordują. Jednocześnie krytykujesz Amerykanów, bo zaangażowali się w wojny takie lub owakie. Liczba cywilnych ofiar w "amerykańskich" wojnach nigdy nie osiągnie liczby zamordowanych przez Japończyków w czasie II WŚ. Podałem Ci liczbę zamordowanych w Nankinie, poczytaj sobie o Filipinach czy innych miejscach. Sprawdź co oznacza Sankō-sakusen. Piszesz wyżej "co mnie Nankin obchodzi" i to najlepiej oddaje Twój poziom intelektualny - gdyby to od Ciebie zależało to zapewne dałbyś medal Matsui za bohaterskie czyny w obliczu przeważających sił dzieci i bezbronnych kobiet wspomaganych starcami.
5. Ten fragment dyskusji dotyczy Japoni i USA w czasie II WŚ i nie ma sensu wplątywac w to obecnych wydarzeń. To Japończycy byli wtedy agresorami i jako agresor ponieśli konsekwencje.

Teraz trochę o "atomówce na Berlin".
1. Nie wiem w jakim przedszkolu słyszałeś coś o historii, że piszesz jakoby cały świat wiedział w 1934 że wybuchnie wojna. Jak rozumiem twierdzisz, że wszystkie znane dokumenty, w których ówcześni politycy (nie tylko polscy) jeszcze w 1939r wierzyli, że wojny uda się uniknąć (patrz "ustępstwa" wobec Niemiec w Czechach czy Austrii), są spreparowane.
2. Oczywiście zgadzam się z tym, że to sami Niemcy wybrali sobie rząd i wszystko co działo się wtedy jest wynikiem ciągu wydarzeń i obecnie jak na dłoni widać wszystkie, nawet najdrobniejsze, elementy układanki. Tyle tylko, że wtedy oni naprawdę wierzyli, że wojny można uniknąć. Nieliczni tylko mówili otwarcie, że jest to nieuniknione.
3. Czy receptą byłaby atomówka na Berlin w 39? Nie wiem. Nie chciałbym podejmować wtedy takiej decyzji, bo mimo wszystko wojny przed II WŚ nie polegały na totalnej wyrzynce wszystkiego co inne. Jednak teraz, patrząc z perspektywy czasu, myślę, że bym to zrobił. W tym przypadku "mniejsze zło" istnieje. Czy by to pomogło, czy śmierć kilkudziesięciu tysięcy berlińczyków zapobiegłoby śmierci kilkudziesięciu milionów innych? Nigdy się nie dowiemy. I o to pytałem.
4. Nie łapiesz ciągle o czym napisałem. Nie pisałem o prewencyjnym uderzeniu na Niemcy, ale o odwecie za atak na polskich obywateli. Bo chyba zdajesz sobie sprawę, że bombardując Wieluń (czyli już w pierwszych minutach wojny) Niemcy zabijali cywilów. Chyba, że należysz do czystej rasy aryjskich panów, którzy uważają, że Polaków zabijac mozna gdy tylko ma się ochotę. Nie widzę nic złego w tym, że za śmierć "cywilnych" Polaków odpowiadają niemieccy cywile. Jeżeli ciągle twierdzisz, że nie można odpowiedzieć przemocą na przemoc to podaj mi prosze swój adres - chętnie przyjadę i zabiorę kompa, tv, karty kredytowe a przy okazji zgwałcę najatrakcyjniejszą kobietę w domu (wspaniałomyślnie oszczędzę jej tego co robili Japończycy w Nankinie). A gdy będziesz miał jakieś wątpliwości, to pokażę Ci jakieś niemieckie papiery.
5. Tak samo jak nikt nie pisał o prewencyjnym uderzeniu na Niemcy przed wrześniem '39 tak samo nikt nie pisał o prewencyjnym uderzeniu na Japonię. Atomówki spadły PO ataku na PH. Po rzezi w Nankinie (i nie tylko tam - łącznie po zamordowaniu w Chinach ok. 17,5 miliona cywilów). Po wymordowaniu miliona Filipińczyków itd... itp... Skończ już bredzić o tym, że śmierć Japończyków w Hiroszimie i Hagasaki to wielki i niesprawiedliwy dramat, bo prawdziwym dramatem było to, co Japończycy zgotowali innym narodom w czasie II WŚ.

Mam nadzieję, że chociaż jedno zdanie zrozumiesz. Starałem się pisac jak dla półgłówka, ale im dłużej się zastanawiam, to tym bardziej jestem przekonany, że powinienem pisać dla ćwierćgłówka.

ocenił(a) film na 6
Zetar

Widzę że się Zebrałeś - z dużej litery, na odpowiedź. Nie chce mi się już pisać ponownie o tym samym, powtórzę jedynie podstawowe fakty. Nikt nigdy nie użył atomówki jako broni masowego rażenia skierowanej przeciwko cywilom. Broń atomowa ma to do siebie że oprócz natychmiastowych zgonów jest jeszcze skażenie, deformacja DNA, choroby pokoleniowe. Broń atomowa nie jest bronią konwencjonalną z różnych względów których jak widzę nie rozumiesz. Jej użycie było dla USA łatwiejsze i tanie i dlatego została użyta, nie zaś dlatego że była jedyną opcją. PH było bazą wojskową, zaatakowaną w trakcie II WW, Nankin to wojna japońsko - chińska i podciąganie jej pod II ws i jeszcze peany na temat ukarania japoniI przez USA właśnie za to , jest daleko idącym nadużyciem. Twoje dalsze brednie na temat tego że zgwłacisz w moim domu kogoś, że lepsze jest mniejsze zło... Wybacz, ale z taką argumentacją nie mam zamiaru dyskutować. Może warto ukarać kościół katolicki za rezie w imię wiary... Powodzenia. Nie mam zamiaru dyskutować z Tobą - z dużej litery.

ocenił(a) film na 6
boe666

Akurat "zebrałeś" nie możesz pisać z dużej litery, bo to czasownik, a czasowniki piszemy z dużej litery jedynie gdy występuje na początku zdania. Czyli mogłeś napisac "Zebrałeś się widzę".

Twierdzisz, że PH było bazą wojskową, a cywile, którzy wtedy tam zginęli to przypadkowe ofiary.
W takim razie spieszę z informacją, że Hiroszima było bazą wojskową z 40 000 garnizonem a Nagasaki dodatkowo portem wojennym.
Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania: Amerykanie zaatakowali bazy wojskowe a cywile nawinęli im się pod bombę przypadkowo. Sam przecież napisałeś " cywile zawsze mają szansę ukryć się, uciec, chornić swych bliskich". Widocznie Japończycy zbyt wolno uciekali.

O tym czym było "Daitōa-sensō" napisałem w innym poście, więc się już nie osmieszaj, że Nankin nie miał nic wspólnego w II WŚ, bo dla Japończyków to jedno i to samo.

A to o "gwałceniu" miało zwrócić Twoją uwagę na to, że nie wszystko jest czarno-białe. Niestety tego jeszcze nie rozumiesz - zazdroszczę, to wielki przywilej mieć czarno-biały świat. Niestety kończy się gdzieś w okolicach 12-13 roku życia (zakładam zatem, że już niedługo spotkasz pierwsze szarości).

ocenił(a) film na 6
Zetar

Daj spokój chłopie. Ośmieszasz się głupokowatym wyciąganiem Nankinu jako przyczyny wymordowania cywilów w hieroszimie i nagasaki. Twoje wywody jakoby były to bazy wojskowe tak jak PH, są nie tylko prostackie ale fałszywe. Bomby atomowe nie mają precyzyjnego celu, sa detonowane nad ziemią, właśnie celem jak największej skali zniszczenia. Twoje wywody o gwałceniu i o świwcie czarno-białym to czysta teoria człowieka który żyje poderwany od rzeczywistości która go otacza i dla którego powstały filmy typu Rambo, Cobra , predator itp w których amerkański żołnierz zawsze wygrywa walcząc w słusznej sprawie. jeśli chcesz poszukać ziemskich rzezi, o ile nie przysłoni Ci tego szukania masakra w nankinie, jak rozumiem twoim zdaniem największa - bo karząc opraców użyto największej bomby w historii tej planety (i to dwukrotnie) oczywiuście słusznie - to sprawdź sobie ile i kto wyrzynał w afryce, ile wyrżnął stalin i ile wyrżnął hitler i ile jeszcze zostanie wyrżniętych ludzi, plemion, nacji i krajów.
Nie chce mi się dyskutować z człowiekiem który swoją percepcje ogranicza do czystej teorii, który wyciąga wnioski tylko na podstawie własnych ułomnych uprzedzeń. Bez odbioru.

ocenił(a) film na 6
boe666

Ty naprawdę nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nigdzie chłopie nie napisałem, że Nankin był przyczyną zrzucenia bomb na Hiroszimę i Nagasaki - sam to sobie wymyśliłeś.

To, że w Hiroszimie stacjonowało 40 000 żołnierzy to nie mój pomysł, poszukaj w źródłach, a jeżeli nie wiesz jak to sprawdz w Wikipedi (lepsza Wiki niz nic).

Jakie bomby były w tym czasie precyzyjne? Japońskie? Ba, jakie bomby są obecnie precyzyjne?

Świat czarno-biały to nie mój świat. Ja widzę zalety i wady zarówno Amerykanów jak i innych. Ty widzisz tylko wady Amerykanów a innych (np. Japończyków) wybielasz.

Nie wiem skąd wymyśliłeś, że twierdzę jakoby masakra w Nankinie była największa. Podałem ją jako przykład ludobójstwa dokonanego przez Japończyków, których tak wybielasz.

Jako że jesteś wyjątkowym człowiekiem, który zaprzecza nawet faktom ogólnie dostępnym np. w necie, to nie mam już ochoty z Tobą dyskutować, bo to jest bezcelowe. Pozdrów kumpla z psychiatryka i powiedz mu, że miał rację twierdząc, że czarne nie jest czarne.

ocenił(a) film na 6
Zetar

Dziękuję, pozdrowię.

ocenił(a) film na 6
Millwall

A jaką Amerykanie mieli pewność, że po atakach atomowych Japonia skapituluje? Żadnej, zwłaszcza znając mentalność Japończyków.
Więc wątpię, że zrzucenie bomb atomowych miało na celu "zminimalizować" liczbę ofiar w całej wojnie.