Znachor
2023
Netflix jak chce to potrafi zrobić dobry film bez p, m, feminazizmu i całej tej poprawności politycznej. To była największa obawa.
Wersja z lat 80 to arcydzieło farbalmi olejnymi. Współczesna wersja to ,,obrazek akrylowy"
ocenił(a) film na 6Aktorstwo spoko współczesnej wersji, bardzo dobre, jednak gra muzyką i zdjęciami bez emocji. To nie wina aktorów, że taką muzykę wybrali. Zdjęcia również nic szczególnego, za mało klimatu tamtych lat. Obraz zbyt kolorowy. pudrowany, za mało mrocznie. Obraz powinien być ściemniony, typowo kinowy. Nie będę wnikał w tym...
więcejByłam bardzo ciekawa ze względu na sympatię do Lichoty, a tu taki szajs. Pomieszanie z poplątaniem. Dziewczyna z trepanacji czaszki szybciej wyszła, ba nawet z włosami, niż chłopak po nastawianiu nóg. No hit
Teksty jak z telenoweli, gra aktorska też... co podchodzę do tego filmu(już kolejny raz) to te zachowanie aktorów mnie po prostu odrzuca. Yhhh na trzeźwo nie da rady
Znachora z '81 mogę oglądać co roku w święta, a tego z 2023 obejrzałam raz i już nie mam ochoty więcej. To chyba dla mnie najlepszy znak, że film nie dał rady.
za długi na film, za krótki na netflixowy serial, milion wątków upchanych na siłę ale tempo i tak siada po 5 minutach, charakterystyka postaci pobieżna, ścieżka dźwiękowa niby lepiej, gdyż nie potrzeba włączać napisów w rodzimym języku aby zrozumieć co tam gadane, ładne plenery na plus, 4/10 szkoda bo temat dobry
Na poziome wersji Hoffmana, ale z różnicami. Poświęcenie więcej uwagi Marysi kosztem postaci drugoplanowych moim zdaniem na minus. Czasem bez znajomości wersji z 1981 roku ciężko zrozumieć motywacje niektórych postaci np. Ojca Leszka. Brakuje też tego melodramatyzmu. Jeden punk dramatyczny to za mało. Mimo to oglądał...
więcejZ książki niewiele zostało, ale są ładne widoczki, dobry dźwięk i muzyka. Lichota aktorsko daje radę. Razi niechlujstwo językowe scenarzysty ( np. uboga panna z dobrego domu zwraca się do hrabiego " odczep sie"). W ogóle postać Marysi to jakaś tragedia. Nie tylko niezbyt ładna,ale pozbawiona wdzięku,dobrych manier,...
więcej
Film pieknie nagrany ale miałka fabuła, granie obrazem nie tematem, udziwnione watki. Dobor aktora do roli hrabiego bardzo slaby.
Słaby remake, zaczynając od dużo brzydszej pary młodej porównaniu z Dymną i Stockingerem. Oczywiście jak to w produkcji Netfiksa, którego dyrekcja kolejny raz daje dowód, że nienawidzi Polaków, musiał się znaleźć tekst o Polaku - Pijaku i oczywiście antyklerykalny, „nie znam księdza, który własnymi rencami coś umiał...
więcejJak w tytule. Obejrzałam raz i mi wystarczy. Film z '82 oglądam za każdym razem, gdy jest emitowany w telewizji. Ale to coś? Raczej podziękuję. Nie podoba mi się odtwórca tytułowej roli, nie podobają mi się aktorzy odtwarzający Marysię i Leszka. Zresztą, ich grą też mi się nie podoba. Nie podoba mi się Zośka. Nie lubię...
więcej
Rogucki jest re-we-la-cyj-ny w roli policjanta. Jeżeli chodzi o całość to trochę oderwane od rzeczywistości są te "Pan Tadeuszowe" słoneczne plenery, ale całość jest zaskakująco dobra. Naprawdę warto obejrzeć...
