Izraelczycy trzymają sie mocno. "Ucieczka" to kolejna mocna pozycja z Bliskiego Wschodu. Oded Davidoff opowiada historię dwojga młodych ludzi - Assafa, 17 - letniego chłopaka, który w poszukiwaniu psa (a jak się później okaże i właściciela), zmuszony jest wybrać się wgłąb Jerozolimy, co okaże się jedną z bardziej niesamowitych przygód jego życia. Równolegle oglądamy historię jego rówieśnicy Tamary, która dokładnie miesiąc wcześniej, wyrusza w bardzo podobną podróż.
"Ucieczka" jest rodzajem kina inicjacyjnego. Dla obojga bohaterów ich wyprawa stanie się jednocześnie podróżą w dorosłość, przyspieszonym kursem dorastania. Jednak to co najbardziej przykuwa uwagę w filmie Davidoffa, jest hipnotyczny obraz miasta. Jerozolima - miasto wielkich religii, wojny, gdzie na równych prawach funkcjonują wielka historia i mroki codziennego życia, charakteryzujące każdą metropolię. Miasto potwór - kusi i odpycha, pozwala się zagubić, by odnaleźć to co ważne.