Po tygodniu wyświetlania poza granicami USA, najnowsza odsłona przygód Jamesa Bonda, czyli
"Spectre", ma już na koncie 80,4 miliona dolarów.
Lwia część przychodu to zasługa brytyjskich widzów - zostawili oni w kasach już 41,7 miliona funtów (63,8 miliona dolarów), co czyni z filmu rekordzistę pierwszych 7 dni w kinach Wielkiej Brytanii. Poprzedni rekord - 23,9 miliona funtów - należał do
"Harry'ego Pottera i Więźnia Azkabanu".
"Spectre" wygrało też w Holandii, gdzie zarobiło 3,9 miliona (włączając pokazy przedpremierowe) i pobiło rekord ustanowiony przez
"Skyfall" oraz w krajach skandynawskich, gdzie zarobiło łącznie 12,7 miliona. Sieć kin IMAX poinformowała, że film ustanowił również nowy rekord wpływów na placówkę kinową - średnia z 47 obiektów wynosi na dziś 105 tys. dolarów.
"Hotel Transylvania 2" przekroczył po weekendzie granicę 200 milionów - z 82 krajów wpłynęło 33,6 miliona, a licznik zatrzymał się na 217,6 miliona wpływów z rynków zagranicznych. Spory udział w tym sukcesie miały oczywiście Chiny, a także Rosja, Hiszpania oraz Wielka Brytania.
Na kolejnym miejscu uplasowała się
"Gęsia skórka", która zarobiła w 44 kinach 7,1 miliona dolarów i ma łącznie 18,6 miliona na koncie. Spory przychód wygenerowały zwłaszcza nowe rynki, w tym Argentyna, Indie. Kolumbia, Meksyk, a także osiem krajów Bliskiego Wschodu.
Stawkę uzupełniają
"The Walk. Sięgając chmur" oraz
"Łowca czarownic". Film
Roberta Zemeckisa dołożył w weekend 3,7 miliona dolarów, a na koncie producentów z Lionsgate jest już 28,9 miliona. Okazał się numerem 1 wśród debiutów w Rosji, Brazylii i Włoszech, dobry wynik zrobił również w Korei Południowej. Z kolei film z
Vinem Dieselem jest już grany na 77 rynkach, a do puli 38,4 miliona dolarów dołożył w weekend 18,6 miliona. Przyczyniło się do tego m.in. niezłe otwarcie w Rosji, na 3,4 miliona dolarów.