Woody Allen rozpoczął kompletowanie obsady swojego nowego, jeszcze niezatytułowanego, filmu. Chyba każdego ucieszy fakt, że w kolejnym dziele neurotycznego nowojorczyka zagrają
Anthony Hopkins i
James Brolin.
Na razie nic nie wiadomo na temat fabuły filmu. Zdjęcia ruszają latem w Londynie.
Allen ma jeszcze do zrobienia komedię
"Whatever Works", która dla odmiany rozgrywać się będzie w Nowym Jorku.
Brolin i
Allen współpracowali ze sobą na planie
"Melindy i Melindy".