Studio Walta Disneya i producent
Jerry Bruckheimer mają już kandydata na stanowisko reżysera czwartej części megahitu
"Piraci z Karaibów". Jest nim
Rob Marshall, były choreograf, reżyser musicali
"Chicago" i
"Dziewięć" oraz filmu
"Wyznania gejszy".
Poprzednie trzy części
"Piratów" wyreżyserował
Gore Verbinski. W kwietniu tego roku jednak oficjalnie zrezygnował on z kontynuacji projektu woląc zająć się pracami nad
"BioShock". Jednak kiedy kilka tygodni później okazało się, że adaptacja gry nie powstanie w najbliższym czasie, niektórzy fani zaczęli mieć nadzieję, że
Verbinski powróci do serii.
Disney chciałby zacząć zdjęcia do
"Piratów z Karaibów 4" jeszcze w przyszłym roku. Nie wszyscy aktorzy znani z trylogii powrócą, ale
Johnny Depp najprawdopodobniej jeszcze raz włoży kostium Jacka Sparrowa.