Bonnie Garvin (
"Dziedziniec śmierci") wyprodukuje film na podstawie prawdziwej historii amerykańskiej dziennikarki Hannah Allam.
Allam w 2003 roku prowadziła relacje z wojny w Iraku. W pracy, jako tłumaczka, pomagała jej Ban Sarhan. Kiedy rebelianci dowiedzieli się, że Sarhan pracuje dla Amerykanów, zaatakowali jej dom zabijając męża, teściową i 4-letnią córkę. Wyznaczyli też nagrodę za zabicie samej Sarhan i jej małego synka.
Allam próbowała uzyskać ochronę dla Sarham od sił Amerykańskich, bez skutku. Postanowiła zatem na własną rękę uratować tłumaczkę i jej syna. Całe przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem, o czym świadczy duży artykuł w Glamour, który zainspirował
Garvin do realizacji filmu.