"
Uncharted" w pełni wykorzystał ostatni weekend bez konkurencji w postaci "
Batmana" i z łatwością utrzymał pozycję lidera w naszym zestawieniu. Jednak nie cały świat jest widowiskiem Sony oczarowany. W Chinach filmu w ogóle nie ma, w Japonii zajął dopiero szóste miejsce, a w Indiach w minionym tygodniu liczyły się wyłącznie lokalne premiery.
Ogólnie szacujemy, że "
Uncharted" zarobiło w weekend ok.
29,8 mln dolarów. Dzięki temu jego zagraniczne wpływy osiągnęły 143 mln dolarów, a globalne 226,4 mln dolarów. Żadna hollywoodzka premiera w tym roku nie może na razie pochwalić się podobnymi wynikami.
Dopiero na piątym miejscu wylądowała kolejna zachodnia produkcja - "
Śmierć na Nilu". Film zarobił w weekend
10,6 mln dolarów, z czego 1,5 miliona pochodzi z otwarcia w Japonii. Tam film zadebiutował na drugim miejscu, ponieważ niezmiennie od wielu tygodni liderem pozostaje "
Jujutsu Kaisen 0". Jeszcze przed weekendem ta japońska produkcja przekroczyła granicę 100 milionów dolarów bijąc na głowę wszystkie inne premiery tego roku (numerem dwa jest tam "
Spider-Man: Bez drogi do domu" z łącznym wynikiem 35,3 mln dolarów).
A skoro o "
Spider-Manie" mowa. Film jeszcze utrzymuje się w pierwszej dziesiątce, choć tym razem zajął miejsce dziewiąte. Weekendowe wpływy wyniosły
7 milionów dolarów.
Lepiej wypadła animacja "
Sing 2", która zajęła siódme miejsce. Film właśnie przekroczył granicę 200 milionów dolarów wpływów z kin spoza USA (obecnie 200,3 mln dolarów). Globalnie na jego koncie jest 351,5 mln dolarów. W sam weekend animacja zarobiła
8,4 mln dolarów.
Box Office Świat: Indie w natarciu, Chiny trzymają się mocno
Jednak aż sześć filmów w pierwszej dziesiątce to produkcje z Indii i Chin. Najlepiej spośród nich w weekend poradził tollywoodzki thriller akcji "
Bheemla Nayak", który w ciągu trzech dni zarobił
11,8 mln dolarów. To pozwoliło mu zająć drugie miejsce w naszym zestawieniu.
Jego największym konkurentem jest kollywoodzki "
Valimai" w naszym zestawieniu jest niżej, bo na czwartym miejscu, gdyż jego weekendowe wpływy wyniosły
10,6 mln dolarów. W przeciwieństwie jednak do dwóch pozostałych indyjskich premier trafił do kin dzień wcześniej, więc w sumie na jego koncie jest 14,5 mln dolarów.
Trzecia z indyjskich nowości zajęła u nas ósme miejsce. To bollywoodzki dramat biograficzny "
Gangubai Kathiawadi". W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania zarobił on
8,3 mln dolarów.
Tymczasem numerem trzy naszego zestawienia była chińska superprodukcja "
Zhang Jin Hu Zhi Shui Men Qiao" ("The Battle at Lake Changjin II: Watergate Bridge"). W weekend film zarobił
11 milionów dolarów. Dzięki temu łączne wpływy przekroczyły już 600 milionów dolarów (609,3 mln) i oczywiście jest najbardziej kasową premierą tego roku na świecie.
W nadchodzącym tygodniu, jako drugi film w tym roku, granicę 400 milionów dolarów przekroczy "
Zhege Shashou Bu Tai Lengjing" (Too Cool To Kill). W weekend komedia zarobiła
9,4 mln dolarów (szóste miejsce w naszym zestawieniu) i łącznie ma na swoim koncie 392 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę zamyka "
Qi ji ben xiao hai" (Nice View). Spadek z miejsca piątego przed tygodnie to efekt tego, że w miniony weekend film zarobił już tylko
6,3 mln dolarów. Jego łączne wpływy przekroczyły właśnie 200 milionów dolarów i wynoszą 204 mln.
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej oscarowej
ANKIECIE, w której możecie głosować na swoich faworytów.
TUTAJ znajdziecie nominacje do
94. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wybierzcie najlepszych!