UIP wciąż pozostaje najlepszym polskim dystrybutorem, po raz drugi z rzędu zaliczając hattrick zgarniając całej podium dla siebie. W tej radosnej informacji jest jednak i garść dziegciu –
"Terminator: Ocalenie". Czwarta część historii walki ludzi z maszynami zanotowała aż 60% spadek sprzedaży biletów i straciła pierwsze miejsce w weekendowym zestawieniu. Film z
Christianem Balem i
Samem Worthingtonem zobaczyło w weekend już tylko 56 tysięcy widzów. Mimo tak dużego spadku,
"Terminator: Ocalenie" uzyska i tak bardzo solidny wynik łączny, bowiem po 10 dniach sprzedano już 283,5 tysiąca biletów.
Na najwyższe miejsce podium powróciła animacja DreamWorks
"Potwory kontra Obcy". Na film w weekend wybrało się 77 480 osób co oznacza, że przekroczył on już granicę pół miliona widzów (567,5 tysiąca). Komplet na podium uzupełniają
"Anioły i demony", które właśnie rozpoczęły swój drugi miesiąc w dystrybucji. Film nadal trzyma się świetnie sprzedając w weekend aż 42 598 biletów. Od premiery na kinową wersję powieści
Dana Browna wybrało się 911 tysięcy widzów i jest już pewne, że film dobije do granicy miliona jako druga produkcja spoza granic Polski.
Czwartą pozycję utrzymał polski film
"Wojna polsko-ruska". Weekendowy wynik to 29 tysięcy, a w sumie 347,5 tysiąca. Film walczy zatem już tylko o półmilionową widownię, ale łatwo nie będzie.
Pierwszą piątkę zamyka
"Noc w muzeum 2", na którą wybrało się 21,4 tysiąca osób. Łączny wynik to ćwierć miliona widzów. Filmowi nie uda się zapewne dobić do wyniku części pierwszej (480 tysięcy), lecz i tak film sprzedaje się lepiej niż w wielu innych krajach świata.
W pierwszej dziesiątce znalazło się miejsce tylko dla jednej nowości – najnowszego filmu
Michaela Winterbottoma "Genua. Włoskie lato". Obraz zebrał dość skromną widownię 5 161 osób. Wystarczyło to na zajęcie dopiero 10 miejsca. Pozostałe filmy zanotowały stosunkowo skromne spadki, z czego wszyscy dystrybutorzy są zapewne zadowoleni.
Poniżej znajdziecie pełną dziesiątkę polskiego box office'u:
Dane dzięki uprzejmości dystrybutorów