Rok 2021 przeszedł już do historii. Rozpoczął się czas finansowych podsumowań. Wytwórnia Disneya ogłosiła, że jest królem amerykańskiego box office'u. Jest jednak jedno "ale".
Disney ogłosił się królem amerykańskiego box office'u. Twierdzi, że jego wpływy wyniosły 1,17 mld dolarów. Oznacza to wzrost o 180% w porównaniu do roku 2020.
Wynik ten uwzględnia wpływy z filmów wprowadzanych pod sztandarami 20th Century Fox i Searchlight Pictures. Bez nich Disneyowi nie udało się przekroczyć miliarda (921,2 mln dolarów).
Z tego też powodu niektórzy za zwycięzcę amerykańskiego box office'u uznają Sony. Wpływy filmów tego studia wyniosły 1,059 mld dolarów. Ponad połowa tej kwoty to zasługa widowiska "Spider-Man: Bez drogi do domu".
Sony miało też dwa inne przeboje: "Venom 2: Carnage" (212 mln dolarów) i "Pogromcy duchów: Dziedzictwo" (122 mln dolarów).
W skali całego globu filmy Sony zarobiły 2,43 mld dolarów, a Disney (wraz ze wszystkimi podległymi mu wytwórniami) 2,9 mld dolarów.
Numerem trzy zostało studio Universal Pictures wraz z Focus Features. Ich filmy zarobiły w amerykańskich kinach 714,2 mln dolarów, co stanowi wzrost o 66% w porównaniu do roku 2020. Samo Universal zgarnęło 657,6 mln dolarów.
Warner Bros. zajął miejsce czwarte z wynikiem 662,5 mln dolarów (wzrost o 181%). Warto jednak pamiętać, że wszystkie kinowe premiery studia były jednocześnie dostępne na platformie HBO Max.
Numerem pięć jest United Artists Releasing/MGM z wynikiem 323,1 mln dolarów. Połowa tej kwoty należy do "Nie czas umierać".
Paramount Pictures zarobił w 2021 roku w kinach 278,1 mln dolarów. Ponad połowa z tej kwoty to zasługa horroru "Ciche miejsce 2".
Ostatnim studiem, któremu w 2021 roku udało się przekroczyć granicę 100 milionów dolarów jest Lionsgate. Jego wpływy wyniosły 102,7 mln dolarów.
Ogólnie Amerykanie zostawili w kinach 4,55 mld dolarów. Jest to kwota niższa od przewidywań specjalistów. Ci spodziewali się 5,2 mld dolarów, ale brali oni pod uwagę m.in. "Top Gun: Maverick", którego premiera ostatecznie została przeniesiona na 2022 rok.
Box Office USA: Disney najlepszym koncernem medialnym
Disney ogłosił się królem amerykańskiego box office'u. Twierdzi, że jego wpływy wyniosły 1,17 mld dolarów. Oznacza to wzrost o 180% w porównaniu do roku 2020.
Wynik ten uwzględnia wpływy z filmów wprowadzanych pod sztandarami 20th Century Fox i Searchlight Pictures. Bez nich Disneyowi nie udało się przekroczyć miliarda (921,2 mln dolarów).
Box Office USA: Sony z miliardem dolarów
Z tego też powodu niektórzy za zwycięzcę amerykańskiego box office'u uznają Sony. Wpływy filmów tego studia wyniosły 1,059 mld dolarów. Ponad połowa tej kwoty to zasługa widowiska "Spider-Man: Bez drogi do domu".
Sony miało też dwa inne przeboje: "Venom 2: Carnage" (212 mln dolarów) i "Pogromcy duchów: Dziedzictwo" (122 mln dolarów).
W skali całego globu filmy Sony zarobiły 2,43 mld dolarów, a Disney (wraz ze wszystkimi podległymi mu wytwórniami) 2,9 mld dolarów.
Jak wypadły pozostałe wytwórnie w amerykańskim box offisie?
Numerem trzy zostało studio Universal Pictures wraz z Focus Features. Ich filmy zarobiły w amerykańskich kinach 714,2 mln dolarów, co stanowi wzrost o 66% w porównaniu do roku 2020. Samo Universal zgarnęło 657,6 mln dolarów.
Warner Bros. zajął miejsce czwarte z wynikiem 662,5 mln dolarów (wzrost o 181%). Warto jednak pamiętać, że wszystkie kinowe premiery studia były jednocześnie dostępne na platformie HBO Max.
Numerem pięć jest United Artists Releasing/MGM z wynikiem 323,1 mln dolarów. Połowa tej kwoty należy do "Nie czas umierać".
Paramount Pictures zarobił w 2021 roku w kinach 278,1 mln dolarów. Ponad połowa z tej kwoty to zasługa horroru "Ciche miejsce 2".
Ostatnim studiem, któremu w 2021 roku udało się przekroczyć granicę 100 milionów dolarów jest Lionsgate. Jego wpływy wyniosły 102,7 mln dolarów.
Ogólnie Amerykanie zostawili w kinach 4,55 mld dolarów. Jest to kwota niższa od przewidywań specjalistów. Ci spodziewali się 5,2 mld dolarów, ale brali oni pod uwagę m.in. "Top Gun: Maverick", którego premiera ostatecznie została przeniesiona na 2022 rok.
Zwiastun filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu"