Box Office USA: Nowy "Spider-Man" największym przebojem Sony w historii

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+Nowy+%22Spider-Man%22+najwi%C4%99kszym+przebojem+Sony+w+historii-144978
Box Office USA: Nowy "Spider-Man" największym przebojem Sony w historii
Amerykańskie kina przeżywały w ostatnich dniach spore oblężenie. Tylu nowości nie było w pierwszej dziesiątce od czasu wybuchu pandemii. Dystrybutorów nie powstrzymał ani omikron, ani fakt, że Wigilia przypadała w piątek, co zawsze odbija się negatywnie na wpływach.

To właśnie piątkowa Wigilia sprawiała, że "Spider-Man: Bez drogi do domu" nie był w stanie w czasie drugiego weekendu osiągnąć 100 milionów dolarów. Jego spadek w porównaniu do weekendu otwarcia był znaczny i wyniósł aż 69%.

W ostatecznym rozrachunku nie miało to jednak większego znaczenia. "Spider-Man: Bez drogi do domu" zarobił 81,5 mln dolarów, pozostawiając konkurencję daleko w tyle. Widowisko może pochwalić się trzecim najlepszym wynikiem z pierwszego dnia Bożego Narodzenia (31,7 mln dolarów).

Łącznie na jego koncie jest 467,3 mln dolarów. Jest to nowy rekord wpływów osiągnięty przez tytuł studia Sony. Dotychczasowym rekordzistą było "Jumanji: Przygoda w dżungli" (404,5 mln dolarów). Po uwzględnieniu inflacji "Bez drogi do domu" jest numerem cztery na liście hitów wszech czasów studia Sony.

Spośród tytułów pierwszej dziesiątki sprzed tygodnia jeszcze tylko dwa zdołały utrzymać się w Top 10 w miniony weekend. Są to "West Side Story" (2,8 mln dolarów, spadek o 23%) i "Nasze magiczne Encanto" (2 mln dolarów, spadek o 69%). Pozostałe miejsca zajmują premiery i "Licorice Pizza".

Spośród nowości najwyżej znalazła się - zgodnie z oczekiwaniami - muzyczna animacja "Sing 2". Weekendowe wpływy nie wyglądają imponująco - 23,8 mln dolarów. Wpływ Wigilii jest tu ewidentny. Jednak film trafił do kin w środę, do tego miał w listopadzie doskonały wynik na pokazach przedpremierowych. W efekcie po pięciu dniach na koncie filmu jest 41 mln dolarów. Pierwsza część w tym samym czasie zarobiła 55,9 mln dolarów.

"Sing" miało fantastyczne "nogi" i w ostatecznym rozrachunku zarobiło ponad 270 milionów dolarów. Czy "Sing 2" stać na podobny rezultat? W CinemaScore animacja otrzyma perfekcyjną notę A+, czyli widzowie będą sobie ją gorąco polecać. Teraz więc pozostaje jedna niewiadoma: czy rodzice w dobie omikronu będą chcieli chodzić z dziećmi do kin. Jeśli tak, "Sing 2" ma szansę na świetny końcowy wynik.

Fatalny start zaliczyło z kolei widowisko sf "Matrix: Zmartwychwstania". W weekend film zarobił tylko 12 milionów, a od premiery w środę 22,5 mln dolarów. Warner Bros. spodziewało się po pięciu dniach wpływów w okolicach 40 milionów dolarów. Oczywiście widowisku nie pomogło to, że w dobie wysypu zakażeń omikronem można je obejrzeć bezpiecznie bez wychodzenia w domu, na platformie HBO Max. Wydaje się jednak, że poważniejszym problemem był brak zainteresowania ze strony najmłodszych widzów. Seria "Matrix" dla pokolenia poniżej 25 lat nie ma żadnego znaczenia. W efekcie tylko 18% kinowej widowni stanowiły osoby z przedziału wiekowego do 25 roku życia. "Matrix: Zmartwychwstania" nie ma też raczej szans na długie kinowe życie. W CinemaScore otrzymało dość przeciętną notę B-.

Fatalną decyzją marketingową okazało się wprowadzenie właśnie teraz do kin widowiska "King's Man: Pierwsza misja". Film skierowany jest do tej samej widowni co "Spider-Man: Bez drogi do domu" i "Matrix: Zmartwychwstania". Przez ich obecność nie znalazł się w repertuarze kin premium (jak IMAX). Wynik otwarcia jest więc fatalny: 6,4 mln dolarów w trzy dni, 10 milionów dolarów od premiery w środę. Dla porównania obie części "Kingsman" miały na otwarcie wpływy przekraczające 30 milionów dolarów.

Za to pełni zadowolenia mogą być włodarze Lionsgate'u. Wprowadzona do kin dopiero w sobotę biografia sportowa skierowana do chrześcijańskiej widowni "American Underdog" zdołała zarobić solidne 6,2 mln dolarów. Film cieszy się olbrzymią estymą wśród widzów otrzymując w CinemaScore idealną ocenę A+.

Kolejną premierą w pierwszej dziesiątce jest "A Journal for Jordan", czyli dramat z Michaelem B. Jordanem w roli głównej i Denzelem Washingtonem jako reżyserem. Film trafił do kin w piątek i zarobił do niedzieli 2,2 mln dolarów. Jest to najsłabsze otwarcie w szerokiej dystrybucji spośród wszystkich reżyserskich dokonań Washingtona.

Pierwszą dziesiątkę zamyka ostatnia z premier, indyjski film sportowy o krykiecie "'83". W 481 kinach zarobił on 1,8 mln dolarów.

Nowością w pierwszej dziesiątce jest też najnowsze dzieło Paula Thomasa Andersona "Licorice Pizza". Po kilku tygodniach obecnościach w zaledwie 4 kinach teraz pokazywany jest w 786 miejscach, co wystarczyło, by wpływy weekendowe wzrosły do 2,3 mln dolarów. Po pięciu tygodniach na jego koncie jest 3,7 mln dolarów.

Box Office USA 24-26 grudnia Top 10



#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Spider-Man: Bez drogi do domu
$81,5
$467,33
2
4336
2
Sing 2
$23,76
$41,01
1
3892
3
Matrix: Zmartwychwstania
$12,0
$22,5
1
3552
4
King's Man: Pierwsza misja
$6,35
$10,01
1
3180
5
American Underdog
$6,2
$6,2
1
2813
6
West Side Story
$2,8
$23,92
3
2810
7
Licorice Pizza
$2,33
$3,67
5
786
8
A Journal for Jordan
$2,2
$2,2
1
2500
9
Nasze magiczne Encanto
$2,0
$88,28
5
2800
10
'83
$1,78
$1,78
1
481

W najbliższy piątek do kin nie wejdą żadne duże premiery.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones