Najnowszy film braci
Coen, będzie opowiadał o nowojorskiej scenie folkowej. Informacji o nim udzielili fanom autorzy za pośrednictwem swojej agentki.
Powstający właśnie scenariusz będzie oparty luźno na biografii
Dave'a Van Ronka - legendy akustycznego folku lat 60 (grał też bluesa, gospel i rocka). Za czasów panowania
Van Ronka w Greenwich Village odkryto talenty m.in.
Phila Ochsa,
Boba Dylana i
Joni Mitchell Swój film bracia porównali do
"Margot jedzie na ślub" Noaha Baumbacha z powodu projektowanego na widza wrażenia uczestnictwa w wielkim i żywym wydarzeniu. Czy reżyserskie duo podtrzyma nowym filmem swoją świetną passę?