Zanim
Bryan Singer wyreżyserował
"Superman - Powrót", nową kinową wersję słynnego komiksu zrealizować miał
Brett Ratner. Podstawą dla filmu miał być scenariusz
J.J. Abramsa. Film ten ostatecznie nie powstał, ale dziś wspomina go
Ratner w wywiadzie dla MTV Splash.
Ratner wciąż dobrze wspomina tamten pomysł. Jego Superman miał się rozgrywać w dużej mierze na Kryptonie. Pokazana miała zostać wojna domowa, której rezultatem była desperacka decyzja wysłania przyszłego Clarke'a Kenta na Ziemię. Obraz był znacznie mroczniejszy niż wersja
Singera i miał więcej elementów SF.
W wywiadzie
Ratner stwierdził, że z chęcią powróciłby do tego projektu. Przypomnijmy, iż Warner wciąż szuka pomysłu na kolejny film o Człowieku ze Stali, którym można byłoby powtórzyć sukces
"Mrocznego rycerza".