Premiera
"Johna Cartera" dopiero się zbliża, a już pojawił się temat kontynuacji. Disney ogłosił, że film będzie miał szansę na sequel tylko wtedy, gdy zarobi przynajmniej 700 milionów dolarów. Przypomnijmy: produkcja pochłonęła 250 milionów dolarów.
Tytułowy bohater jest weteranem wojny secesyjnej, który przenosi się w tajemniczych okolicznościach na Marsa. Tam zostaje zaangażowany w konflikt między mieszkańcami planety, a przy okazji zakochuje się w pięknej księżniczce.
Reżyseruje
Andrew Stanton