Według informacji opublikowanych przez IESB
Doug Jones dołączył do obsady
"Hobbita".
Jones to spec od gry pod grubą warstwą lateksu i innych tworzyw sztucznych. W
"Hellboyu" możecie go podziwiać jako Abe'a Sapiena, a w drugiej
"Fantastycznej Czwórce" wcielił się w Srebrnego Surfera.
Na razie nie wiadomo kogo dokładnie miałby zagrać
Jones, lecz patrząc na jego resume możemy spodziewać się, że na ekranie nie zobaczymy jego własnej twarzy.
Tymczasem
Guillermo del Toro przypomniał o
"Hobbicie" w jednym ze swoich ostatnich wywiadów i zapewnił fanów, że jego celem jest przeniesienie na duży ekran "atmosfery książki
Tolkiena".