Portal Variety donosi właśnie o interesującym projekcie na horyzoncie. Zdaniem amerykańskich dziennikarzy Emilia Clarke ("Gra o Tron") ma zagrać główną rolę w nadchodzącym romansie science fiction. W najnowszym filmie Drake'a Doremusa wcieli się w postać stykającą się z równoległymi rzeczywistościami.
Znany z kina niezależnego autor "
Do szaleństwa" i "
Przebudzonych" przygotowuje nowy film. Nadchodzące "Next Life" opisywane jest jako klasyczna romantyczna opowieść wciśnięta w świat równoległych rzeczywistości. Tłem dla opowieści ma być ekscytująca i nastrojowa atmosfera jazzowej sceny współczesnego Londynu. Wierząc dziennikarzom, okres zdjęciowy trwa właśnie w stolicy Anglii i zakończyć ma się jeszcze w tym miesiącu, by już od nowego roku rozpocząć prace postprodukcyjne.
Getty Images © Arnold Jerocki Variety informuje także o dodatkowych nazwiskach zamieszanych w projekt. U boku
Emilii Clarke występuje także znany z "
Emilii Perez"
Edgar Ramirez oraz
Jack Farthing, pamiętany ze swojej roli w filmie "
Spencer". Produkcją, oprócz
Drake'a Doremusa, zajmują się też
Elika Portnoy,
Gleb Fetisov,
Ben Pugh i
Kate Buckley. W pracach wspiera ich
John Palfery Smith ("
Patrz jak kręcą").
Główna rola w "Next Life" ma szansę umocnić pozycję
Emilii Clarke w świecie A-klasowego aktorstwa. Od czasu świątecznego "
Last Christmas" z 2019 roku, aktorka nie miała szczęścia do wybieranych przez siebie projektów. Obecnie, poza filmem
Drake'a Doremusa,
Clarke przenosi się w rejony telewizji, współtworząc tam dwie produkcje. Jedną z nich jest serial szpiegowski "Ponies" tworzony dla spacji Peacock, w który angażuje się też jako producentka. Druga to miniserial "
Criminal", który zadebiutuje na platformie Prime Video. Występuje tam obok
Charliego Hunnama i
Adrii Arjony.