Emily Blunt otrzymała propozycję zagrania w ekranizacji powieści Pauli Hawkins
"The Girl on the Train". Film powstaje dla studia DreamWorks.
Opisywana jako "hitchockowski thriller" książka opowiada o kobiecie zaplątanej w dochodzenie w sprawie morderstwa. Wszystko przez wydarzenie, którego świadkiem była podczas podróży pociągiem. Rachel - bo tak jej na imię - jest rozbita po rozwodzie i podczas podróży koleją fantazjuje o parze mieszkającej w domu, który mija każdego dnia. Któregoś ranka dostrzega jednak coś, czego nie powinna widzieć.
Blunt miałaby zagrać właśnie główną bohaterkę - Rachel - samotną, rozalkoholizowaną rozwódkę. W filmie są jeszcze dwie duże kobiece role. Podobno studio chce, by jedna z nich trafiła do
Kate Mary.
Scenariusz napisała
Erin Cressida Wilson (
"Chloe"), a za kamerą stanie
Tate Taylor (
"Służące").