Po dwóch sezonach serialu "Mythic Quest" F. Murray Abraham został w ubiegłym roku zwolniony. Jak poinformował niedawno magazyn "Rolling Stone", powodem zwolnienia były skargi o molestowanie seksualne. Aktor postanowił się bronić. F. Murray Abraham przeprasza. Jednak twierdzi, że nikogo nie molestował
W momencie odejścia
Abrahama z serialu
"Mythic Quest" żadna ze stron nie podawała powodów. Magazyn
"Rolling Stone" w swoim artykule podaje, że dowiedział się o dwóch przypadkach, kiedy osoby poskarżyły się twórcom na zachowanie aktora. Po pierwszym takim oskarżeniu
Abraham otrzymał ostrzeżenie. Kiedy po raz kolejny poskarżono się twórcy i jednej z gwiazd
"Mythic Quest" Robowi McElhenney'owi, został zwolniony.
W opublikowanym w czwartek specjalnym komunikacie
Abraham przyznał, że został zwolniony, ale
zaprzeczył, jakoby kogokolwiek molestował. Przeprosił jednak za swoje zachowanie i wyjaśnił, o co - jego zdaniem - poszło.
To są szczere, płynące z głębi serca przeprosiny. Choć nigdy moim zamiarem nie było urażenie kogokolwiek, opowiedziałem żarty, nic więcej, które zdenerwowały niektórych z moich kolegów. W efekcie straciłem świetną pracę u boku wspaniałych ludzi. Dzięki temu doświadczeniu wzrosło moje zrozumienie i mam nadzieję, że mi wybaczą. Na chwilę obecną żadna z gwiazd
"Mythic Quest" nie skomentowała sprawy.
W serialu
Abraham wcielał się w postać
C.W. Longbottoma, która bardzo podobała się fanom show. Jego nieobecność w trzecim sezonie przyjęto więc z zaskoczeniu. W serialu wyjaśniono to śmiertelną chorobą i postanowieniem bohatera, by odejść w chwale.
Zwiastun serialu "Mythic Quest"