Trzy filmy pokazywane podczas październikowego 24. Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego znalazły się wśród nominowanych do tegorocznych Oscarów.
W kategorii "najlepszy film zagraniczny" o nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej walczyć będzie izraelsko-niemiecko-francuski
"Walc z Bashirem", pokazywany na otwarcie 24 WFF. Reżyser, scenarzysta i bohater filmu
Ari Folman był w Warszawie już po raz drugi - poprzednio w 2002 z filmem
"Made In Israel".
"Walc z Bashirem" został entuzjastycznie przyjęty przez widzów WFF i zwyciężył w Plebiscycie Publiczności. Wywiad z Ari Folmanem umieściliśmy na
www.wff.pl. Drugim "festiwalowym" filmem, który ubiega się o miano najlepszego filmu zagranicznego jest
"Revanche" (Rewanż), debiut kinowy austriackiego reżysera,
Götza Spielmanna.
W gronie filmów nominowanych do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny znalazł się
"Happy-Go-Lucky" Mike'a Leigh, gorąco oklaskiwany przez festiwalową widownię. Niestety kapitalna
Sally Hawkins, odtwórczyni głównej roli, nie otrzymała nominacji.
Dzięki premierowym projekcjom filmów podczas WFF polska publiczność ma okazję nie tylko poznać najnowsze dokonania światowej kinematografii, ale też zobaczyć obrazy zanim te sięgną po najwyższe trofea filmowe, jakimi są amerykańskie Oscary. Tak było m.in. z filmami
"Kolya",
"American Beauty" czy
"La vita e bella".
Wręczenie Oscarów rozpocznie się w niedzielę, 22 lutego 2009 roku w Los Angeles o godz. 17 czasu lokalnego. W Warszawie będzie wtedy czwarta rano w poniedziałek 23 lutego.